Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Śliczny brzuszekDzięki dziewczyny :* Jakoś włączył mi sie tryb marudy i mi nic nie pasuje. Z byle powodu potrafię sie rozpłakac. Mam nadzieję, że to wkrótce minie
jedna różowa druga szara ?
Wiem, że będę tego żałować, ale wrzuć zdjęcieJa mam ciasto z kremem i galaretką z truskawkami
Jak się przeprowadzę, to jak najbardziej zapraszam@_agnieszka_, rozumiem że brakuje Ci ludzi... ja jestem typowo socjalnym stworzeniem... Może jakieś spotkanie lipcówek u Ciebie zrobimy??
a mam nadzieję, że uda się jeszcze wiosną
Nie będę Cię okłamywała. Masz racjęŚliczny brzuszek
Jola czy mi się wydaje czy tak zdjęcie wyszło że znowu skarpety nie do pary
Ja nigdy ale to nigdy nie nosze skarpet do pary. Staram sie tylko żeby nie miały dziur i były podobnej dlugosci Nie chce mi sie szukać pary, kilka skarpet ich juz dawno nie ma. Najlepsze jest to że Łukaszowi jego skarpety paruje 
Też bym poszła... Ale nie wiem, czy to już dobry pomysł.... [emoji15]
Może pomyślę tak aż was nadrobię (położyłam się na chwilę, i kilkadziesiąt stron do nadrabiania...), i ewentualnie pójdę do pasmanterii... Poza schodami daleko nie mam, jakieś 500m
Zainteresowanie mojej podobne, ale - mimo wszystko wolę tak, niż jakby się chciała wtrącać itd.K też był zły jak cholera. Bo chciał mi sprawić przyjemność , chociaż by taka na odległość. I gdyby się nie odezwał że to od niego miały być to bym się w życiu nie dowiedziała. Ale już nie będziemy robić mu kłótni.. sam dobrze wie , że źle zrobił i niech go to gryzie. No niestety, prawdziwa teściowa z dowcipow. Do szczęścia mi taka nie potrzebna.
Nie wścibskie tylko kochane :*
ja jestem na l4 od stycznia i żyję normalnie, jeźdżę gdzieś, nie myślę w ogóle o kontrolach. Na przełomie kwietnia/ maja planujemy nad bałtyk jechać. Nie dam się wpędzić w jakąś paranoje
