Onaszczesliwa2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2017
- Postów
- 14 999
To tak jak ja! :-) Przy pierwszym dziecku sobie tylko przesuwałam granicę i mówiłam:
- od 12 tc będę się mniej martwić!
- po połówkowych będę się mniej martwić!
-po 30 tc będę się mniej martwić!
-po porodzie będę się mniej martwić!
-jak malutki będzie miał miesiąc będę się mniej matwić!
-jak skończy roczek będę się mniej martwić!
I wiesz co? Teraz mówię:
-jak skończy podstawówkę będę się mniej martwić! ;-) ;-)
hahaha! Pewnie później będzie „jak skończy szkołę średnią... „ , „18 lat...” „ jak pójdzie na studia...” i tak to się wiecznie przesuwa a mama martwi się całe życie ;-)
Dokladnie wkoncu to nasze skarby i to one są najważniejsze