reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Była lekarka , wszystkie posiewy itd są czysciutkie , jedyne czego jeszcze nie mają to wyniku z cholestazy ale to dosla do mojej lekarki jakby okazało się że dziś mogę do domu , potem zrobia mi KTG i USG i jak będzie wszystko dalej zamknięte nieskrocone to mnie wypisza i zostanę przy lekach i leżeniu a w czwartek mam wizytę u mojej gin
Trzymam kciuki [emoji110]
 
reklama
Była lekarka , wszystkie posiewy itd są czysciutkie , jedyne czego jeszcze nie mają to wyniku z cholestazy ale to dosla do mojej lekarki jakby okazało się że dziś mogę do domu , potem zrobia mi KTG i USG i jak będzie wszystko dalej zamknięte nieskrocone to mnie wypisza i zostanę przy lekach i leżeniu a w czwartek mam wizytę u mojej gin

w domu najlepiej sie odpoczywa !! najwazniejsze ze nic zlego siee nie dzieje
 
W poczekalni na ławce zwinięta w kłębek... Wygodnie oczywiście nie było, ale próba podniesienia głowy powodowała, że robiło mi się bardziej niedobrze... A potem jeszcze trzeba było wejść do gabinetu na kolejne dwa kłucia...

0d1yrjjgtd95fou3.png
A czemu aż dwa kłucia jeszcze po wypiciu glukozy?
 
Była lekarka , wszystkie posiewy itd są czysciutkie , jedyne czego jeszcze nie mają to wyniku z cholestazy ale to dosla do mojej lekarki jakby okazało się że dziś mogę do domu , potem zrobia mi KTG i USG i jak będzie wszystko dalej zamknięte nieskrocone to mnie wypisza i zostanę przy lekach i leżeniu a w czwartek mam wizytę u mojej gin
To super, ja wlasnie mialam akcję ból w biodrach, w brzuchu jak na miesiączkę, aż mdlosci teraz powoli przechodzi.
 
Dzień dobry :)

@olaaa7, fajne zaproszenia i super miejsce :) Nie będziecie nawet musieli szukać żadnego miejsca żeby zrobić ładne zdjęcia... więc też trzymam kciuki za termin!

W oczekiwaniu na wizytę poleguję w pracy u O - wizyta na 10, więc inaczej logistycznie nie do ogarnięcia... Tylko że tu jest koszmarna klima :/

0d1yrjjgtd95fou3.png

To i tak nieźle że masz miejsce do przyłożenia się :)

Przykro mi z powodu Twojego kaszlu :( Oby szybko minął i syrop z cebuli pomógł. Mnie strasznie odrzuca od syropu z cebuli, raz próbowałam ale to było coś strasznego.

A jedno z moich wspomnień z dzieciństwa to właśnie syrop z cebuli i pamięta jako PYSZNY :o Jakże się zdziwiłam jak spróbowałam go w dorosłym życiu... a co do tej sukienki którą wrzuciła Marika- to moim zdaniem (pomimo że pytanie do Mariki ;)) w lecie super i koturny i płaskie japonki a w okresie przejściowym fajne botki :tak:

Pewnie od wczoraj nic się nie zmieniło :) Nikt nie musi wiedzieć że fotka spóźniona o jeden dzień :D

Hahahaha :D @_agnieszka_ dokładnie, możesz liczyć na nas, że nikomu nie powiemy :D

Dziewczyny a jak u Was z podejściem do szczepionek? Będziecie szczepić?

Dopiero co wyszłyśmy z rozmów o becikowym, leczeniu raka i zarażaniu dzieci w żłobkach a teraz szczepionki... :D Może pogadajmy o tym za jakiś czas...? ;)

@Onaszczesliwa2018, super wieści!!!
 
Dzień dobry :)

@olaaa7, fajne zaproszenia i super miejsce :) Nie będziecie nawet musieli szukać żadnego miejsca żeby zrobić ładne zdjęcia... więc też trzymam kciuki za termin!



To i tak nieźle że masz miejsce do przyłożenia się :)



A jedno z moich wspomnień z dzieciństwa to właśnie syrop z cebuli i pamięta jako PYSZNY :o Jakże się zdziwiłam jak spróbowałam go w dorosłym życiu... a co do tej sukienki którą wrzuciła Marika- to moim zdaniem (pomimo że pytanie do Mariki ;)) w lecie super i koturny i płaskie japonki a w okresie przejściowym fajne botki :tak:



Hahahaha :D @_agnieszka_ dokładnie, możesz liczyć na nas, że nikomu nie powiemy :D



Dopiero co wyszłyśmy z rozmów o becikowym, leczeniu raka i zarażaniu dzieci w żłobkach a teraz szczepionki... :D Może pogadajmy o tym za jakiś czas...? ;)

@Onaszczesliwa2018, super wieści!!!
Właśnie jeśli chodzi o tej fajne botki to nie mam w ogóle pomysłu jakie by to mogły być.
 
reklama
Cześć dziewczyny, mam nadzieje, że u was wszystko okej ;) nie było mnie chwilę i mam sporo zaległości, może wieczorem dam radę, tylko nie produkujcie za dużo :) buziaczki :*
 
Do góry