reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Znalazłam piękną restaurację bardzo blisko naszego domu i urzędu, w samym sercu Parku Śląskiego [emoji173]
Trzymajcie kciuki, żeby mieli wolny termin. Zobacz załącznik 841478
Jeśli to ta co myślę, to mieli tam dobre jedzenie :)
Kciuki za wolny termin :) [emoji106]

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Jeśli to ta co myślę, to mieli tam dobre jedzenie :)
Kciuki za wolny termin :) [emoji106]

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ja właśnie średnio się orientuję gdzie ona dokładnie jest i jak tam najlepiej dojechać.
A jeśli chodzi o brzuszek to dziękuję [emoji4] Smutno mi tylko, że u niektórych dziewczyn takie ładne piłeczki a u mnie taki tylko szpiczasty.
 
Witam z rana. Dziś wizyta na 17. Niby się nie stresuję, ale miałam tak porąbane sny dzisiaj, że szok [emoji33]. Najpierw śniło mi sie, że poszłam jednak na USG z mężem a lekarz w gabinecie postawił mu piwo i razem pili, a mi też nalał pół kufla i kazał wypić bo to nie zaszkodzi. Potem dla odmiany śniło mi się że mój mąż zaginął i ciężko mi było rano ochłonąć.
Miłego dnia :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
Współczuję snów... :(


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
U mnie najgorzej, że nie wiem czy w ogóle można czekać w środku w poczekalni czy na korytarzu wśród całej masy ludzi.
 
O jejku, to dobrze, że miałaś chociaż gdzie leżeć, bo ja niestety się męczyłam na krześle ;/
W poczekalni na ławce zwinięta w kłębek... Wygodnie oczywiście nie było, ale próba podniesienia głowy powodowała, że robiło mi się bardziej niedobrze... A potem jeszcze trzeba było wejść do gabinetu na kolejne dwa kłucia...

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Była lekarka , wszystkie posiewy itd są czysciutkie , jedyne czego jeszcze nie mają to wyniku z cholestazy ale to dosla do mojej lekarki jakby okazało się że dziś mogę do domu , potem zrobia mi KTG i USG i jak będzie wszystko dalej zamknięte nieskrocone to mnie wypisza i zostanę przy lekach i leżeniu a w czwartek mam wizytę u mojej gin
 
Do góry