reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Przyznam szczerze, że jak szukałam restauracji, to zwatpiłam... Ale dość szybko, że względu na logistykę doszłam do wniosku, że lepiej sala w rodzinnych stronach O (więcej gości, bo większa rodzina, poza tym u mnie kilka osób niepijacych, jedna karmiąca itd, więc dużo łatwiej było ogarnąć logistykę odwożenia po...)
Kumpel robił wesele w karczmie góralskiej w Tychach, i na zdjęciach wyglądało super, ale to jednak dość daleko jest, i dość drogo było :(
Parę osób też szukało czegoś na ogródkach działkowych - czasem domy działkowca itd organizują, ale bywa różnie z jedzeniem...
Z fajnych sprawdzonych miejsc powiedzmy w okolicy, to dolina górnika - bardzo daleko chyba nie masz, więc może zobacz sobie? miejsce spacerowe, sale w środku dwie, dość spora i mniejsza (w mniejszej wujek robił ostatnio 60-kę na ok 20 osób, ogólnie często tam bywam na imprezach, bo większość z mojej rodziny większe imprezy robi tam) jedzenie było całkiem dobre i w przyzwoitej cenie, ale cześć zawsze mieliśmy swoją, np ciasta, itd...

Trzymam kciuki, żebyś znalazła coś fajnego, niedrogiego, i koniecznie z ogródkiem ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
Zależy nam na czymś u nas w mieście, m.i. ze względu na moje dwie babcie, jedna w tym roku kończy 90 lat a druga jutro ma operację bioder, więc nie wiadomo w jakim stanie będzie. U nas będzie tylko najbliższa rodzina, max 20 osób. Najlepiej jakby wszystko zapewniała restauracja. Mam na oku póki co Vacanze w Siemianowicach ale musimy tam podjechać i popytać co i jak :)
hdvsgg40.jpg

204_8_thb.jpg

hdvsgg55.jpg
 

Załączniki

  • hdvsgg40.jpg
    hdvsgg40.jpg
    226,8 KB · Wyświetleń: 272
  • 204_8_thb.jpg
    204_8_thb.jpg
    71 KB · Wyświetleń: 284
  • hdvsgg55.jpg
    hdvsgg55.jpg
    188,3 KB · Wyświetleń: 278
reklama
Powiem tak - zależy jaki szpital i jaki oddział...
Ja bym pewnie odwiedziła, ale - możesz mieć "maseczkę" (albo chociaż apaszkę nasuniętą na twarz poza salą docelową), a po powrocie komplet ubrań do prania itd...

0d1yrjjgtd95fou3.png
No właśnie mnie ogólnie szpitale w ciąży zniechęcają, znając samą siebie do końca ciąży będę potem panikować czy czegoś przypadkiem nie chwyciłam.
 
Ale super :) Ja jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłam, ja to nawet nie czuję żadnego przesuwania małego, jedynie to te bąbelki. Żałuję, że mam łożysko akurat na przedniej ścianie :( Dziewczyny a czy na późniejszym etapie ciąży mimo tego łożyska z przodu będę też widziała na brzuchu jak mały się rozpycha?


Ale piękne rzeczy [emoji7] Truskawki są boski, sama bym chętnie kupiła dla Remika :) Pochwal się gdzie kupiłaś :)


Całe szczęście, że już jesteś w domu i Ci lepiej. Oby udało się znaleźć przyczynę tych ataków :) A co fajnego kupiliście w Ikei? :)
Tak na późniejszym etapie będziesz czuła i widziała rozpychanie i będziesz narzekala, że boli :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Moja córka ma 8 lat i choćbym nie wiem jak dobra była gospodynią to połowy tych rzeczy nawet nie znam i wątpię żeby dziecko 8 letnie miało taki zmysł kulinarny
woec skąd te dzieci je znają?? Myślicie ze rodzice ich uczą???
Mnie żadne takie programy nie przekonują zawsze jest to wyreżyserowane w jakieś częścimysle ze dostają gotowe przepisy i uczą się je na pamięć potem przychodzi emisja odcinka i je odtwarzają


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry