reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Haha, faktycznie. Raz w tygodniu mozna zalozyc[emoji3] Pod warunkiem, ze sie gdzies wychodzi [emoji6]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Ostatnia edycja:
Hej
Ja już po śniadaniu nie śpię od 4:30
Kaszel suchy kości mnie bola ale w kręgosłupie cały odcinek szyjny nie wiem albo złe spałam

Córka już nie miała gorączki w nocy wiec fakt 3 dni i noce była temp wiec może to ta grypa ale posiedzi w domu jeszcze kilka dni

Mąż tez chory nie poszedł do pracy idzie do lekarza

Ja idę do pracy zobaczę jak będę się czuła najwyżej pójdę do domu
Bo jak wszyscy będziemy siedzieć w domu to będzie armagedon




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny. Ja już nie spie dzisiaj 20+5 tydzień do wizyty i 4 dni do glukozy brrr. Jak się dzisiaj czujecie?
 
A tak btw... Leżę sobie spokojnie... ;)



(zdjęcie jest zrobione w poziomie...)


0d1yrjjgtd95fou3.png
Ale super :) Ja jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłam, ja to nawet nie czuję żadnego przesuwania małego, jedynie to te bąbelki. Żałuję, że mam łożysko akurat na przedniej ścianie :( Dziewczyny a czy na późniejszym etapie ciąży mimo tego łożyska z przodu będę też widziała na brzuchu jak mały się rozpycha?

Zapomniałam Wam się pochwalić moimi pierwszymi zakupami dla Liliany :) Truskawki i tyci skarpetki wymiatają :D
23ubneg.jpg

x4qk95.jpg
Ale piękne rzeczy [emoji7] Truskawki są boski, sama bym chętnie kupiła dla Remika :) Pochwal się gdzie kupiłaś :)

Jestem już w domu.
Wracaliśmy autem z zakupowego szaleństwa w ikea. Już blisko nawet od domu bylismy i nagle znowu mnie to dopadło. Tylko coś wymamrotałam i ł wiedział od razu co się dzieje. Pędził jak szalony ze mną do szpitala, podjechał na podjazd do karetek na początku oczywiscie ratownicy medyczni naskoczyli ale jak tylko Ł otworzył drzwi auta i mnie zobaczyli, to zabrali mnie na wózku a Ł przestawił auto. Zostałam przyjeta bez kolejki. Ten stan trwał tym razem około 35 minut., tylko że tym razem na dodatek zwymiotowałam, ale mysle ze to z tych zawrotów głowy. Czułam jakby mi latała na boki i błednik zaczął tak wariować. I znowu leżałam bezwładnie na łózku i patrzyłam jak lekarze pytają Ł o różne rzeczy. Temperatura ok, cisnienie ok , krew ok. Zrobili mi usg serca. Niestety graniczna wielkość. Zwiększyli mi dawke leków na ciśnienie, żeby serce nie miało tyle krwi do pompowania. Mają nadzieje, że dziękitemu odpocznie, a może troszke sie skurczy. Nadal nie wiadomo co mi jest. Nie łączą jednego z drugim. Muszę koniecznie isć do neurologa nie tylko po jakiekolwiek informacje ale i niestey skierowanie na cc. Boja się (ja z resztą też) że znowu mi sie to stanie tylko że podczas porodu. A wtedy moze być nie wesoło. I kazali mi zapisywac codziennie co jem itp. I w razie kolejnego takie przypadku może okaże sie coś wspólnego i będzie łatwiej znaleźć przyczynę.
Czuję sie teraz normalnie prócz tego, ze bierze mnie przeziębienie.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia :)
Całe szczęście, że już jesteś w domu i Ci lepiej. Oby udało się znaleźć przyczynę tych ataków :) A co fajnego kupiliście w Ikei? :)
 
I

Zatrzymali ja na obserwacje 3 dni. Miala zaburzenia widzenia, ale okulista nic nie znalazl.
W koncu neurolog zadecydowal o rezonansie na ktorym nic nie wyszlo, ale kolezanka miala problemy z cisnieniem krwi w ciazy ( skakalo jej czesto).
Ach Jolu, oby to juz sie nigdy nie zdarzylo, a L. da rade, silny facet z nerwami na wodzy, chociaz wyobrazam sobie jego lek o ciebie.

Onaszczesliwa2018 - szkoda, ze nie masz pod reka melisy. Na pewno rozluznilaby twoje napiecie. Sprobuj sie zdrzemnac.


No dopiero dziś
 
Ja też zrobiłam sobie melisę na noc :)

A wcześniej to...
dee999f023ab08c943174dd6e41526ca.jpg


Co prawda nieduża, ale.... upiekłam takie 4... [emoji23]

I teraz Hania szaleje :D
Chyba też lubi domową pizzę [emoji23]

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ale bym zjadła :p Narobiłaś mi ochoty. W środę mam przymusowy urlop bo endokrynolog wysłał mnie na morfologię, tsh i chyba jakiś wapń ale nie wiem po co, przy okazji muszę zanieść siku do badania przed piątkową wizytą u gina więc będzie czas, żeby zrobić taką domową pizzę :)
 
Tak w ogóle to dzień dobry :) Dziś kończymy 22 tydzień :) Po pracy znowu jedziemy do USC, mam nadzieję, że dziś już uda się wszystko załatwić :) Mam problem z wyborem restauracji na przyjęcie :( Nic ciekawego u mnie w mieście nie ma, a nie chcielibyśmy gdzieś specjalnie dojeżdżać.
Zauważyłam, że ten ból pleców o którym kiedyś pisałam pojawia się jak śpię dłużej na jednym boku i wtedy właśnie ten bok boli. Dziś w nocy i wczoraj mi się to znowu przydarzyło. Ale to tak bardziej na wysokości środka pleców. Przeszło po jakiś 20 minutach.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry