Lipcowe mamy 2018

[olaaa7]

No chyba tak [emoji23][emoji23]

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom

W sumie to jest skomplikowane to mamy tak samo już nie mogę się doczekać tej wtorkowej wizyty.

 

[Marta97]

W sumie to jest skomplikowane [emoji14] to mamy tak samo już nie mogę się doczekać tej wtorkowej wizyty.

Ja muszę czekać do czwartku... Ehhh już bym chciała żeby nadszedł ten dzień [emoji20]

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Elodia]

Ja muszę czekać do czwartku... Ehhh już bym chciała żeby nadszedł ten dzień [emoji20]

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom

Pomyśl o tym że ja poczekam dzień dłużej hehe :-) to od razu szybciej Ci czas zlwci. Wiekszosc dziewczyn juz po pierwszych wizytach a ja na samiutkim końcu póki co :-)

 

[Marta97]

Pomyśl o tym że ja poczekam dzień dłużej hehe :-) to od razu szybciej Ci czas zlwci. Wiekszosc dziewczyn juz po pierwszych wizytach a ja na samiutkim końcu póki co :-)

No moja to będzie druga wizyta

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Elodia]

No moja to będzie druga wizyta

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom

O no widzisz :-) niektore z was zalicza drugą wizyte szybciej niż ja pierwszą :-)

 

[KRROPELKA]

dzieki dziewczyny
@Elodia moj M ciagle mi powtarza, ze bedzie dobrze. na chwilke jest mi lepiej. a potem mysle - poprzednio tez tak mowil. ale co ma mowic? on tez przezywa. ale tak jak nie moze nic zrobic. kaze mi odpoczywac ile sie da i co moze robi sam.
znam te sadowe stesy. pierwsza ciaza od 6 m-ca byla ciaza samotna, mimo, ze planowana. do roku Filipka bylam sama. tez byla sprawa w sadzie i rozne szopki. teraz powiedzmy, ze jest spokojnie, ale do idealu to daleko. ja juz po prosty wrzucilam tu na wiekszy luz. Filip ma na codzien M, ktory jest dla niego jak ojciec. a w niedziele jezdzi do taty, ktory jest döa niego jak kumpel- rownolatek.

 

[Elodia]

dzieki dziewczyny
@Elodia moj M ciagle mi powtarza, ze bedzie dobrze. na chwilke jest mi lepiej. a potem mysle - poprzednio tez tak mowil. ale co ma mowic? on tez przezywa. ale tak jak nie moze nic zrobic. kaze mi odpoczywac ile sie da i co moze robi sam.
znam te sadowe stesy. pierwsza ciaza od 6 m-ca byla ciaza samotna, mimo, ze planowana. do roku Filipka bylam sama. tez byla sprawa w sadzie i rozne szopki. teraz powiedzmy, ze jest spokojnie, ale do idealu to daleko. ja juz po prosty wrzucilam tu na wiekszy luz. Filip ma na codzien M, ktory jest dla niego jak ojciec. a w niedziele jezdzi do taty, ktory jest döa niego jak kumpel- rownolatek.

Ja nawet pierwsza ciaze mialam jak jeden wielki stres bo tatus stulecia nie wykazywal checi nawet na pojscie na zwyczajne usg. No ale było minęło, liczy się to co jest teraz.

 

[KRROPELKA]

@Onaszzczesliwa2018 wlasnie te 10% to takie mysli, ze przeciez kazda ciaza moze byc inna. niemniej jakby mnie dopadly mdlosci. zulabym sie spokojniesza. a tu nic a nic. ciagle tylko mysle o konsumcji. mam wzdecia, ale przy tym coaglym jedzeniu to nic dziwnego - nie mam woreczka wiec wzdecia przy obzarstwie to norma.
szkoda, ze nie da sie usnac i obudzic w poniedzialek.
no i mam nadzieje, ze ten ginekolog okaze sie jakis sensowny, bo niestety nie mam wyboru - albo on albo nikt. taki kurde kraj...

 

[kalii]

Hej dziewczyny
Ja tylko chciałam sie przypomnieć z grupą na FB Skurczył nam sie zakres mam na czerwcowo-lipcowe i tak już zostanie
Jak któraś mama jeszcze chętna to zapraszam (piszcie prywatną wiadomość do mnie)
Pozdrawiam

 

[Agatka29]

Jejku dziewuszki jak mi sie chce zupke chinska taka mega pikatna wiem ze to sama chemia allee jak ja bym ja zjadla, kupilam dzis na zakupach jedna I narazie na nia patrze,jak myslicie zjesc ja czy nie