reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ta znajoma tez twierdzi że jedynie od miesa robiła schabowe ,większość lekarzy twierdzi że szybciej zarazisz się od surowego mięsa niz od kotow
Na to liczę.... Choć jak pisałam, kilka lat temu miałam odporność, potem "zniknęła", ale liczę, że skoro kuwety nie sprzątam, to bure mieszkające ze mną prawie 10 lat są bezpieczne, a z mięsa się nie zarażę na 100% ;(

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Ja teraz jak robię pulpety nie próbuję mięsa tylko sypie na oko. Inne surowe mięsa kroję w rękawiczkach, a potem dokładnie szoruję dłonie pod gorącą wodą, jakos strasznie się boje tej toxo.
Ja też się boję... Mimo braku jakiegokolwiek kontaktu z mięsem...

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Ja muszę zrobić przed kolejną wizyta bo gin kazała. Ale właśnie 2 lata temu wyszło że mam przeciwciała bo, już ją przeszłam. A teraz wyszło że nigdy na to nie chorowałam. Obydwa badania były powtarzane i wyniki były takie same więc wątpię żeby laboratoria się pomyliły. Moja gin mówi, że też nie wie jak to możliwe
Mi też wyszło, że miałam toxoplazmoze, a nic o tym nie wiem. Ale czytałam, że można pomylić ją z grypą, więc pewnie w dzieciństwie ją miałam :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Ja muszę zrobić przed kolejną wizyta bo gin kazała. Ale właśnie 2 lata temu wyszło że mam przeciwciała bo, już ją przeszłam. A teraz wyszło że nigdy na to nie chorowałam. Obydwa badania były powtarzane i wyniki były takie same więc wątpię żeby laboratoria się pomyliły. Moja gin mówi, że też nie wie jak to możliwe
Miałam dokładnie tak samo, tylko poprzednio badania robiłam w 2013...
Kolejna rzecz - niech mi ktoś powie, jak to możliwe... mieszkając od prawie 10 lat z kotami, po 7 latach kociego wolontariatu, mając kontakt z paroma tysiącami kotów, bezdomnych, dzikich, nie zawsze przestrzegając zasad higieny (w schronisku kanapki się jadło na bieżąco, gkaszczac koty.... w domu - nie myję rąk co głaskanie, bo bym z łazienki nie wyszła...), setki raz podrapana w schronisku itd...
Niech mi ktoś powie, jak mogłam nie mieć toxo?

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Ja mam, kupilam w pierwszej ciazy b.szybko, bo uwieral mnie dolny pas nawet jak jeszcze brzucha nie mialam. Chyba tak maly byl ulozony. Teraz dopiero teraz uzywam.



Ja tez, lezalam wtedy caly tydzien na kroplowkach... :/



U mnie ta glukoza jest letnia, goracej bym nie wypila. Pije malymi lykami. Potem jak juz siedze pije zimna wode niegazowana, okolo 0,5 l. I nigdzie nie chodze. Tak przezylam dwa razy to badanie, to i pewnie 3 raz przezyje. A slodyczy nie jem prawie wcale.
Można pić wodę? A wodę z cytryną też pozwalają?

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Cześć wszystkim [emoji4]
Trzymam kciuki za wizyty, ja dopiero wizytuję za tydzień [emoji4]
Wczoraj zamówiłam poduchę do spania bo ostatnie noce to katorga. Nie mogę się ułożyć, brzuszek coraz bardziej ciąży [emoji4]
Powiem Wam szczerze że po pobycie w szpitalu trochę psychicznie się odbudowałam [emoji4] już nie myślę o każdym zakłuciu czy pobolewaniu. Chyba doszło do mnie że tak po prostu wygląda ciąża i trzeba to przeczekać [emoji4] przed tą wizytą tylko mocz mam zrobić, w szpitalu powychodziły mi bakterie ale jakoś mnie to nie zdziwiło bo pobierałam go w ekstremalnych warunkach [emoji2]

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Witajcie[emoji5] Dzis bol glowy duzo mniejszy na szczescie, a jak u Was?
Jem sniadanko i nadrabiam Wasze poranne pisanie[emoji5]
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Ja zrobiłam prawko przed maturą i to była najlepsza decyzja :) ale powiem wam że na początku bałam się troszkę sama jeździć ale parę razy się odważyłam i teraz już człowiek przyzwyczajony :) po tylu latach ,nawet nie wiem kiedy to minęło,teraz doceniam jeszcze bardziej że mam prawko bo tu gdzie się teraz przeprowadziliśmy to do najbliższego sklepu jest 4 km ,wczesnuej mi to nie przeszkadzałoby bo wszedziw było blisko
Ale rozumiem też że nie Wszyscy przełamią się do prowadzenia samochodu,np moja sąsiadka na placu 4 samochody i nie wsiądzie za kierownicą, zaczęła prawko dawno temu i powiedziała że się boi i na tym skończyła
Ja to nawet nigdy nie probowalam. Jakos nie moge sobie yego wyobrazic, przeraza mnie to.
Poza tym nawet jak bym zrobila to nie byloby nas stac na dwa auta.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Miałam dokładnie tak samo, tylko poprzednio badania robiłam w 2013...
Kolejna rzecz - niech mi ktoś powie, jak to możliwe... mieszkając od prawie 10 lat z kotami, po 7 latach kociego wolontariatu, mając kontakt z paroma tysiącami kotów, bezdomnych, dzikich, nie zawsze przestrzegając zasad higieny (w schronisku kanapki się jadło na bieżąco, gkaszczac koty.... w domu - nie myję rąk co głaskanie, bo bym z łazienki nie wyszła...), setki raz podrapana w schronisku itd...
Niech mi ktoś powie, jak mogłam nie mieć toxo?

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ja się zastanawiam jak ja mogłam mieć toxo :D Wg badań wyszło że zachorowałam w okresie gdy byłam weganką i nie miałam absolutnie żadnej stycznosci z jakimkolwiek zwierzakiem
 
reklama
Witajcie[emoji5] Dzis bol glowy duzo mniejszy na szczescie, a jak u Was?
Jem sniadanko i nadrabiam Wasze poranne pisanie[emoji5]
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Mnie ostatnio codziennie rano boli głowa ale nie na tyle żebym miała coś łykać. Chociaż nie powiem, jest to dość uciążliwe [emoji4]

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Do góry