reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Cześć dziewczyny :)

Kciuki za dzisiejsze wizyty [emoji106]l
Ja na chorobowym od listopada, a cały czas wstaję o 5... ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ja tam spie do 12.00 jak moge[emoji3] Ale ja na zmiany pracowalam, wiec przyzwyczajona jestem, ze jak trzeba to wstaje, a jak nie trzeba to spie do woli[emoji6]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
Dokładnie, to jest minus... ja mam mega słabe wspomnienia z okresu kiedy nie pracowałam- wróciłam do korpo po macierzyńskim i po pół roku mnie zwolniono. I kolejny rok byłam w domu... wtedy zaczęły się kłopoty w małżeństwie w większości na tle finansowym właśnie. Też lubię mieć swoją niezależność i pieniądze na to co uważam akurat za niezbędne do kupienia- nawet jeśli to kolejne czarne buty ;) :D



A gdzie się zdecydowałaś rodzić?



To tak jak ja..! Tzn ja jeździłam autem mamy, potem wyjechałam na studia więc kilka lat bez auta i po studiach dostałam auto mojego dziadka i od tamtej pory nie wyobrażam sobie życia bez. Minus taki że doooopa w aucie rośnie niestety :baffled: Jak człowiek podbiegnie na autobus to zawsze więcej ruchu.



Me too. Nigdy nie zjem śniadania na słodko, źle się potem czuję.



Ja z jednej strony uwielbiam swoją pracę, ludzi- co jest super, a z drugiej... też bym czasami chętnie została w domu i robiła NIC ;) :D 10 tyg mówisz...? Może jakoś dotrwamy :D


Dziewczyny, u mnie wczoraj była mega niespodzianka... :) Wróciłam do domu i wiedziałam że M. szykuje jakąś niespodziankę. Więc się przysyzkowałam na wyjście i powiedział że mam wziąć jeszcze coś na zmianę bo nie śpimy w domu. Pojechaliśmy do super hotelu w centrum, w pokoju czekały róże.. potem pyszna kolacja (@Marika92 miałam tak samo, zjadłam pod korek, myślałam że mi się uleje... ale było menu degustacyjne, 6 dań :) ). Kolacja mega miła, było bardzo fajnie, przez te choroby, szpital itp od dawna nie mieliśmy czasu dla siebie na spokojnie.. Wróciliśmy do pokoju, wyciągnęłam się na szezlongu, a M. padł na kolana i się oświadczył :tak::tak::tak::tak:
Gratulacje :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Miałam dokładnie tak samo, tylko poprzednio badania robiłam w 2013...
Kolejna rzecz - niech mi ktoś powie, jak to możliwe... mieszkając od prawie 10 lat z kotami, po 7 latach kociego wolontariatu, mając kontakt z paroma tysiącami kotów, bezdomnych, dzikich, nie zawsze przestrzegając zasad higieny (w schronisku kanapki się jadło na bieżąco, gkaszczac koty.... w domu - nie myję rąk co głaskanie, bo bym z łazienki nie wyszła...), setki raz podrapana w schronisku itd...
Niech mi ktoś powie, jak mogłam nie mieć toxo?

0d1yrjjgtd95fou3.png

Mozliwe, oczywiscie, ze mozliwe. Jak sie poczyta o drogach zakazenia to naprawde wychodzi, ze to ekstremalnie trudne ;)
Można pić wodę? A wodę z cytryną też pozwalają?

0d1yrjjgtd95fou3.png
Woda tylko w tej przerwie, kiedy sie czeka na nastepne pobrania. Nie falszuje wyniku. Cytryna zabroniona, podobno cos tam na wynik wplywa :/

Ja się zastanawiam jak ja mogłam mieć toxo :D Wg badań wyszło że zachorowałam w okresie gdy byłam weganką i nie miałam absolutnie żadnej stycznosci z jakimkolwiek zwierzakiem
A ziemia? Warzywa? Drogi zakazania bywaja bardzo ciekawe i mozna miec po prostu pecha. Ja mam pecha nawet w restauracjach, jak komus sie ma trafic niedomyta salata czy grzyby to wlasnie na mnie...a przeciwcial nie mam i musze uwazac.
 
Witam, zazdroszczę Wam tego leżenia i czekania, aż dzieci wstaną. U nas tak się zdarza tylko jak mamy gdzieś wychodzić, wtedy mogliby spać do południa a w normalne dni wstają najpóźniej 5,6.
My znowu walczymy z jakimś wirusem, gorączka, katar itp obaj chorzy, więc noce znów nieprzespane. A i dni bardzo ciężkie, zwłaszcza, że jestem z nimi sama u rodziców.
Ja prawko zrobiłam, bo było mi w pracy potrzebne, ale nigdy jazdy nie polubiłam i jeżdżę bo muszę. A muszę przyznać, że jeżdżę bardzo dużo, sama też sie zawiozłam do szpitala do porodów, miałam ok 50km. I nie wyobrażam sobie nie mieć auta i prawka przy trójce tak małych dzieci, to byłoby niewykonalne
Klaudia ale zmiana, super brzuszek Ci urósł:)
U mnie brzuch też juwz wielgachny, wszyscy w szoku jak mówię, że to dopiero 19 tydz.


Napisane na SM-G318H w aplikacji Forum BabyBoom
Ojej wspolczuje chorobska. Oby sxybko przeszlo i Ciebie nie dopadlo!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Cześć wszystkim [emoji4]
Trzymam kciuki za wizyty, ja dopiero wizytuję za tydzień [emoji4]
Wczoraj zamówiłam poduchę do spania bo ostatnie noce to katorga. Nie mogę się ułożyć, brzuszek coraz bardziej ciąży [emoji4]
Powiem Wam szczerze że po pobycie w szpitalu trochę psychicznie się odbudowałam [emoji4] już nie myślę o każdym zakłuciu czy pobolewaniu. Chyba doszło do mnie że tak po prostu wygląda ciąża i trzeba to przeczekać [emoji4] przed tą wizytą tylko mocz mam zrobić, w szpitalu powychodziły mi bakterie ale jakoś mnie to nie zdziwiło bo pobierałam go w ekstremalnych warunkach [emoji2]

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

Podalabys link do rogala ?:)
 
hej :)

ja juz od 2 godz w pracy kregoslup mnie tak boli ze szok... rano nie moge wstac i sie wyprostowac..

ja prawko zrobilam na 18-stke i nie wyobrazam sobie ze mam sie prosic zeby mnie ktos zawiozl niby wszedzie blisko ale czasem na kawe wyskoczyc do kolezanki czy wieksze zakupy przy dziecku to auto zbawienie

Klaudia brzuszek rosnie :) piekny po 20 tyg to chyba juz kazzda wypcha :)

wczoraj wam pisalam o tej kolezance co sie zarazila toxo ona ma dopiero przerabane w ciąży

- ma cukrzyce ciazowa
-toxo sie nabawila w ciazy przez mieso
- problemy z tarczyca
- a teraz jeszcze bedzie miec cc bo ma cos z sercem
powiedziala ze bierze tyle tabletek jak staruszka ze zamiast sie cieszyc to wiecznie strach
Ojej wspolczuje kolezance, kiepska taka ciaza[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Mój zaczął o tym marzyć gdy miał 6 lat i pierwszy raz zobaczył samolot z bliska. Miał tyle szczęscia w życiu że mógł spełnić swoje marzenie. Ukończył pilotaż w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie(tam sie poznaliśmy. Wgl jak sie poznaliśmy to postawił mi piwo tatrę mocną hahaha) . Ma wszytskie potrzebne licencje itp. ale wykonuje inny zawód. Dosyć elitarny także wolałabym nie zdradzać. Pilotem nadal jest w sercu i czasem wypożycza sobie samolot taki malutki na godzinę i lata nad Warszawą dla przyjemności :)


Hahaha dzięki :)

Jola - nie jest on czasem kontrolerem lotow? Kiedys czytalam wywiad faceta, ktory tam pracowal. Adrenaliny mu nie brakowalo. Masakrycznie odpowiedzialna i intensywna praca.

A prawko mam od kiedy ukonczylam 18 lat.
Lepiej jezdze po lewej niz po prawej stronie,bo s Pl samochodu nie mialam,a tu musimy miec dwa.

Ja od wczoraj nie czuje Robaka,ale tlumacze sobie,ze nisko lezy .. Jeszcze czas ...

Jak tam zakupy w Lidlu? Upolowalyscie cos?
Ja mam tyle ubranek po chlopakach ,ze praktycznie nic kupowac juz nie musze.
I jeszcze Starszak z sierpnia , Mlody z wrzesnia,wiec nawet kombinezon zimowy bedzie dobry zima ...
Jedynie co wozek i lozeczko i jakis bujaczek musze kupic i tyle.

Milego dnia.
 
Dokładnie, to jest minus... ja mam mega słabe wspomnienia z okresu kiedy nie pracowałam- wróciłam do korpo po macierzyńskim i po pół roku mnie zwolniono. I kolejny rok byłam w domu... wtedy zaczęły się kłopoty w małżeństwie w większości na tle finansowym właśnie. Też lubię mieć swoją niezależność i pieniądze na to co uważam akurat za niezbędne do kupienia- nawet jeśli to kolejne czarne buty ;) :D



A gdzie się zdecydowałaś rodzić?



To tak jak ja..! Tzn ja jeździłam autem mamy, potem wyjechałam na studia więc kilka lat bez auta i po studiach dostałam auto mojego dziadka i od tamtej pory nie wyobrażam sobie życia bez. Minus taki że doooopa w aucie rośnie niestety :baffled: Jak człowiek podbiegnie na autobus to zawsze więcej ruchu.



Me too. Nigdy nie zjem śniadania na słodko, źle się potem czuję.



Ja z jednej strony uwielbiam swoją pracę, ludzi- co jest super, a z drugiej... też bym czasami chętnie została w domu i robiła NIC ;) :D 10 tyg mówisz...? Może jakoś dotrwamy :D


Dziewczyny, u mnie wczoraj była mega niespodzianka... :) Wróciłam do domu i wiedziałam że M. szykuje jakąś niespodziankę. Więc się przysyzkowałam na wyjście i powiedział że mam wziąć jeszcze coś na zmianę bo nie śpimy w domu. Pojechaliśmy do super hotelu w centrum, w pokoju czekały róże.. potem pyszna kolacja (@Marika92 miałam tak samo, zjadłam pod korek, myślałam że mi się uleje... ale było menu degustacyjne, 6 dań :) ). Kolacja mega miła, było bardzo fajnie, przez te choroby, szpital itp od dawna nie mieliśmy czasu dla siebie na spokojnie.. Wróciliśmy do pokoju, wyciągnęłam się na szezlongu, a M. padł na kolana i się oświadczył :tak::tak::tak::tak:
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA(jak coś to piszczę)AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Gratulacje!!! :) Ale super!
Zdecydowałam się rodzić w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka na Starynkiewicza :)
 
reklama
Jola - nie jest on czasem kontrolerem lotow? Kiedys czytalam wywiad faceta, ktory tam pracowal. Adrenaliny mu nie brakowalo. Masakrycznie odpowiedzialna i intensywna praca.

A prawko mam od kiedy ukonczylam 18 lat.
Lepiej jezdze po lewej niz po prawej stronie,bo s Pl samochodu nie mialam,a tu musimy miec dwa.

Ja od wczoraj nie czuje Robaka,ale tlumacze sobie,ze nisko lezy .. Jeszcze czas ...

Jak tam zakupy w Lidlu? Upolowalyscie cos?
Ja mam tyle ubranek po chlopakach ,ze praktycznie nic kupowac juz nie musze.
I jeszcze Starszak z sierpnia , Mlody z wrzesnia,wiec nawet kombinezon zimowy bedzie dobry zima ...
Jedynie co wozek i lozeczko i jakis bujaczek musze kupic i tyle.

Milego dnia.
Co do zawodu mojego męża za chwilkę na priv Ci napiszę czym się zajmuje :)
Co do zakupów co te rzeczy mają być od czwartku. Ale sie naoglądałam filmików w internecie jak sie ludzie lidlu biją o karpia, torebki i roboty kuchenne i nie wiem czy chcę tam iść i oglądać tą apokalipsę :D
A jak tam Twój problem, tam na dole? Bez zmian? I ginekologa polskiego masz chyba 18 tak? :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry