Siemka!
Widzę, że mdłości dziś nie uderzyły tylko we mnie
CIagną mnie pachwiny, czuję jakbym miała tam za krótkie mięsnie, jajniki też pobolewaja
Co do prawa jazdy- nie mam, ale bardzo mi z tym źle. Myślałam, żeby zrobić teraz będąc w ciaży ale po pierwsze jajecznica zamiast mózgu a po drugie jak by się ZUS dowiedział, że do pracy chodzić nie mogę ale kurs już robić tak, to by mi świadczenia wstrzymali (moja koleżanka tak miała, dalej pieniedzy nie dostała, a dziecko już 2 lata ma). Od razu po porodzie robię
Jak Ł będzie wracał z pracy to ja będę szła na kurs
Jak już tylko zdam to chcemy kupić mi jakieś małe autko, bo wiadomo przy dziecku się przydaje, niezaleznie od tego czy mieszkasz w miescie czy na wsi. Już mamy jedno auto, ale Ł nim jeździ, wiec jakby był w pracy to bym nie miała jak jechać z dzieckiem. Z resztą myślę że z kombi jako pierwsze auto bym sobie srednio radziła