reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Powiem wam że ja już zaczynam mieć problem [emoji23][emoji23] nie dość że miałam już trochę brzucha przed ciążą to teraz jeszcze większy mam . I do tego dochodzą mi piersi które mam duże niestety :/ i juz się meczylam przy ostatnim goleniu [emoji23]

f2w3yx8ddqkwmvgt.png
Ja zawsze z lusterkiem, bo piersi przeszkadzały, przynajmniej "dolna część"...
Ostatnio wykorzystałam maszynkę męża, tzn ma dodatkowo trymer do zarostu, i krociutko trymerem.. Jest węższy, więc bardziej precyzyjnie, no i mniejsze ryzyko podrażnienia ;)
A mąż jakoś przeżył [emoji23]


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Ja zawsze z lusterkiem, bo piersi przeszkadzały, przynajmniej "dolna część"...
Ostatnio wykorzystałam maszynkę męża, tzn ma dodatkowo trymer do zarostu, i krociutko trymerem.. Jest węższy, więc bardziej precyzyjnie, no i mniejsze ryzyko podrażnienia ;)
A mąż jakoś przeżył [emoji23]


0d1yrjjgtd95fou3.png
Trzeba sobie pomagać jakoś [emoji23][emoji23]

f2w3yx8ddqkwmvgt.png
 
Moja mama paliła... Ale 35 lat temu nikt nie mówił o szkodliwosci papierosów, nie zalecał rzucania w ciąży itd.
Po porodzie miałam sinicę, potem generalnie byłam zdrowa, nie chorowałam więcej aż odezwała się astma, z którą zmagałam się wiele lat... W najgorszym momencie wydolność na poziomie 28% normy, konieczny odpoczynek wchodząc na 1 piętro, duszenie się w windzie, sterydy, itd....
Teraz wydolność mam powyżej normy (bieganie...), choć nie biorę leków, ale zdarza mi się dusić pod wpływem niektórych alergenów (pronto, płyny do podłóg...), jak był nasilony smog, to bez maski ani rusz, itd....
Mama cały czas żałuje, że nie wiedziała...
A ja nie mam do niej żalu, bo wiem, że nie wiedziała, nie zrobiła tego świadomie, itd.
Ale gdyby mama paliła przy mnie wiedząc o szkodliwosci, wiedząc to, co o papierosach wiadomo teraz, to na pewno miałabym żal o to, co przeszłam...

0d1yrjjgtd95fou3.png
Moja paliła w ciąży ze mną i siostrami i ogólnie jesteśmy zdrowe jak ryby :) ale palenia nie popieram [emoji12]

f2w39n7303c24ozn.png
 
reklama
Do góry