reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

A to akurat ciężko stwierdzić bo ja nie wiem kiedy miałam owulacje [emoji16] ale ostatni cykl zaczęłyśmy razem [emoji16]

f2w39n7303c24ozn.png
Ja zaszłam w teoretycznie niepłodne hahaha :D Okres zawsze jak w zegarku, cykl 28 dni i nawet zawsze dostawałam rano :D W ciąże zaszłam prawdopodobnie w 5dniu cyklu. Dlatego nigdy u siebie nie będę stosować kalendarzyka jako metody antykoncepcji :)
 
reklama
Uff w koncu w domu. Bardzp intensywny dzien dzis. Po pracy szybko jechalam wybrac plytki pomiędzy szafkami w kuchni ale udalo się na jutro beda:) i ksiazki mi przyszly;)
140.jpeg
 

Załączniki

  • 140.jpeg
    140.jpeg
    8,5 KB · Wyświetleń: 232
Uff w koncu w domu. Bardzp intensywny dzien dzis. Po pracy szybko jechalam wybrac plytki pomiędzy szafkami w kuchni ale udalo się na jutro beda:) i ksiazki mi przyszly;) Zobacz załącznik 837428
Też ją mam, dostałam od męża na Mikołaja :D

Co do dziwnych imion - w szkole miałam kumpla o imieniu.... Saturnin...

No i czasem przypomina mi się, jak Abelard Giza był u Wojewódzkiego, i rozmowę o imionach w jego rodzinie ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
To mój też mi mówił że nie zdam matury z matmy i po co sobie ja wybrałam jako przedmiot obowiązkowy. A jak przyszły wyniki to mi mówi: no, trafiło się ślepej kurze ziarno. Gratuluję.
Ja niestety miałam obowiązkową z matematyki. Całe liceum miałam wbijane do głowy że z matematyką mi nie po drodze i jestem w tym ch****a a ja w to wierzyłam. Na studiach w matematyce byłam orłem, a wiadomo dużo wyższy poziom trudności, tak samo na aerodynamice czy termodynamice błyszczałam, a nawet pomagałam niektórym po zajęciach. Jestem doskonałym przykładem na to, że dużo zalezy od nauczyciela :)
 
reklama
Do góry