Każdy sposób dobry by funkcjonować, choć z drugiej strony wszystko do góry nogami
Ja mam problem ze spanie od dłuższego czasu, i denerwuje mnie jak się kręcę na łóżku 3h
To siedzę do oporu, ale fakt jest taki że na 8 ciężko mi wstać.
Mało tego nie chce mi się nic. Kuchnia woła o pomstę do nieba, prasowanie też... A mi się najnormalniej nie chce. Wolałam chodzić do pracy. Pracowałam 12h, i co dwa dni, dwa wolne. Dla mnie rewelacja. Wtedy dom był na błysk, i wszystko pod linijkę... Teraz to mi wstyd. Ale mi się nie chce... no błędne koło