reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Każdy sposób dobry by funkcjonować, choć z drugiej strony wszystko do góry nogami:)
Ja mam problem ze spanie od dłuższego czasu, i denerwuje mnie jak się kręcę na łóżku 3h:) To siedzę do oporu, ale fakt jest taki że na 8 ciężko mi wstać.
Mało tego nie chce mi się nic. Kuchnia woła o pomstę do nieba, prasowanie też... A mi się najnormalniej nie chce. Wolałam chodzić do pracy. Pracowałam 12h, i co dwa dni, dwa wolne. Dla mnie rewelacja. Wtedy dom był na błysk, i wszystko pod linijkę... Teraz to mi wstyd. Ale mi się nie chce... no błędne koło :-D
To chyba normalne. Ja tez mam takie dni ze najchetniej bym z lozka nie wychodzila a czasami takie ze energii mam tyle ze caly dom wysprzatam i dalej nie moge na tyłku usiedziec. Jedyne wytlumaczenie to hormony [emoji4]

0d1ysek2ashcgepe.png
 
reklama
Dwa tygodnie przed planowanym maratonem miałam zapalenie węzła chłonnego (muszka mnie ugryzła, reakcja alergiczna, spuchła mi reka, poszło na węzeł, itd...), więc z bólem serca postanowiłam odpuścić start... 2 tygodnie później dowiedziałam się, że jestem w ciąży ;)

Bardzo mi brakuje biegania, ale na razie muszą wystarczyć spacery... Maleństwo ważniejsze, a przy ciąży wysokiego ryzyka nie mogę tego ryzyka jeszcze zwiększać...
Za jakiś czas chyba kupię kijki i pierwszy raz w życiu spróbuję.. ;)


0d1yrjjgtd95fou3.png
Dla mnie kijki to sport ekstremalny. Byłam raz i 4 razy się o te kije potknęłam :D Ale ja z tych utalentowanych co na prostej drodze o własne nogi potrafią się potknąć ;)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Witam sie z rana:) Ja dzisiaj znowu pobudka o 5tej, tym razem młodszy synek stwierdził, że szkoda dnia na spanie. Także my już po śniadanku, kawy niestety nadal nie toleruje a szkoda bo bardzo by się przydała:(

Sent from my SM-G318H using Forum BabyBoom mobile app
Witam:) ja się zbieram do pracy ale z kolejnym dniem bliżej do l4:D dzis pewnie dopiero na wieczor sie odezwe bo nie bede miala czasu w pracy tak wiec udanego dnia
 
@_agnieszka_ masz jakis konkretny wozek biegowy juz wybrany? ja co prawda biegaczka nie jestem, ale marzyl mi sie taki wozek, ktory da sie do roweru podpiac i z nim isc lub biec. i tego lata kupilismy. nie zdazylam za bardzo z niego skorzystac, bo to brak pogody to potem ciaza, strata i cala seria wydarzen. ale bylo przetestowane spacerowanie z nim i m ciagnal rowerem. poki co pasy orzesunelismy na srodek i siadzila tak tylko Teos, ale jka maluch sie urodzi i podrosnie to zrobimy znow podwojne pasy i dwojka bedzie podrozowac :). glowny porblem w sumie jaki mam z tym wozkiem to wstawianie go do piwnicy. jest za szeroki by wjechac w nowe drzwi piwniczne i trzrba wyoiac jedno kolo, przepach go orzez prog i znow zamontowac. potem do wozkarni juz wjezdza bez problemu.
Tak, na razie mam wybrany cruzer - jest w wersji dla 1 lub 2 dzieci, z kołem biegowym, spacerowym albo jako przyczepka, opcjonalnie hamaczek dla niemowląt, duży "bagażnik"...
Link do: Croozer Kid plus 1 2017

Aczkolwiek jest szansa, że dostaniemy "w spadku" przyczepkę rowerową, jeśli tak, to wtedy poszukam modelu bardziej biegowo-spacerowego, bez opcji przyczepki
72c7a860dfc40d2f91792f38de374310.jpg
29d5ebb05175c73f8706c1626f07b05a.jpg


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Witam ;) ja juz nie spie od 3 nie moge zasnac wlasnie sniadanie zrobilam i tv wlaczylam . maly daje o sobie znaki dzis ;) milego i spokojnego dnia ;* ja dzis musze isc do sklepu mopa zakupic nowego i przy okazji cos na obiad ale nie mam pomyslu co. Musze zamowic te nasze slynne legginsy bo noe mam prawie w czym chodzic same sukienki
 
Każdy sposób dobry by funkcjonować, choć z drugiej strony wszystko do góry nogami:)
Ja mam problem ze spanie od dłuższego czasu, i denerwuje mnie jak się kręcę na łóżku 3h:) To siedzę do oporu, ale fakt jest taki że na 8 ciężko mi wstać.
Mało tego nie chce mi się nic. Kuchnia woła o pomstę do nieba, prasowanie też... A mi się najnormalniej nie chce. Wolałam chodzić do pracy. Pracowałam 12h, i co dwa dni, dwa wolne. Dla mnie rewelacja. Wtedy dom był na błysk, i wszystko pod linijkę... Teraz to mi wstyd. Ale mi się nie chce... no błędne koło :-D
Nie wypowiem się, jak wygląda u mnie :(
Z jednej strony i tak było tu ciężko posprzątać, bo jest tu za dużo rzeczy... Takich, które nie byłyby tu, gdyby nie planowana przeprowadzka... Np w pokoju, gdzie kompletnie nie ma na nią miejsca stoi stara maszyna do szycia, tzn taka z 1912r., że stołem, na piękniych nogach, itd. - będzie stała w salonie ;)
Kartony z niektórymi rzeczami, tkaniny, sporo jedzenia, którego nie ma gdzie przechowywać... W dodatku nie sięgnę do pawlacza, a mam na razie się "nie naciągać", więc zapasy, które by tam były są w dużym koszu.... na podłodze... Część przewieziemy za parę miesięcy, jeszcze przed przeprowadzką, jak będzie gotowa spiżarnia - np zastawa, którą dostałam od babci (pelny zestaw na 12 osób, z wazą itd, plus komplet kawowy na 12 osób.. Ile miejsca zajmuje nie muszę pisać)
Takich rzeczy jest sporo...
Jakoś ogarniam, ale od paru miesięcy nie mogę, a mąż sprzata, ale raczej nie gruntownie - nie umyje np mebli, itd...
Więc... Staram się nie rozglądać... [emoji15]

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Dla mnie kijki to sport ekstremalny. Byłam raz i 4 razy się o te kije potknęłam :D Ale ja z tych utalentowanych co na prostej drodze o własne nogi potrafią się potknąć ;)

p19uqqmzxqi22hcj.png
Ja też potrafię potknac się na prostej, z kijkami nigdy nie próbowałam, ale pomyślałam, że jak brzuszek będzie dużo większy, i środek ciężkości się przesunie, to może dam radę ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Do góry