G
gosc12
Gość
Ale dzisiaj okropny dzien
Siąść i płakac. K ciagle pretensje, ze sie od niego odsuwam.. Bo w sumie taka prawda, zamknelam sie przed nim. Nie wirm czy to wina jego grudniowego zachowania czy tego ze juz go nie ma 3 tygodnie i nie bedsoe jeszcze 2. I po prostu juz sie odzwyczailam od niego, rozmawiamy wiecznie o tym samym, chociaz od grudnia to i tak prawie wogole, czuje do niego uraze a on wiecznie urazony ze go zaniedbuje. Ehh. Moze lepiej bylo by to zakonczyc, miec spokoj. Chociaz wiem ze on by tego nie przezyl. A ja juz mam dosc, czasami sie zastanawiam czy w ogole go jeszcze kocham. Co ta odleglosc robi z czlowiekiem, a mose hormony ..
Siąść i płakac. K ciagle pretensje, ze sie od niego odsuwam.. Bo w sumie taka prawda, zamknelam sie przed nim. Nie wirm czy to wina jego grudniowego zachowania czy tego ze juz go nie ma 3 tygodnie i nie bedsoe jeszcze 2. I po prostu juz sie odzwyczailam od niego, rozmawiamy wiecznie o tym samym, chociaz od grudnia to i tak prawie wogole, czuje do niego uraze a on wiecznie urazony ze go zaniedbuje. Ehh. Moze lepiej bylo by to zakonczyc, miec spokoj. Chociaz wiem ze on by tego nie przezyl. A ja juz mam dosc, czasami sie zastanawiam czy w ogole go jeszcze kocham. Co ta odleglosc robi z czlowiekiem, a mose hormony ..