reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

A ja sie ciagle zastanawiam co kupic. Bo u mamy nie ma za duzo miejsca w mojej sypialni chociaz na lozeczko na pewno by sie znalazlo. Ale chcialabym miec dziecko blisko lozka w nocy, a do lozeczka musialabym wstawac. Wiec pomyslalam o kolysce/koszu mojzesza na te 3/4 miesiace kiedy bedziemy mieszkac u mamy. A lozeczko wziac od znajomych zwykle biale na pozniej do naszego mieszkania. Czy lepiej odrazu kupic lozeczko .. No nie wiem :(
Ewentualnie na te parę miesięcy dostawkę do łóżka? Ale kosz chyba też nie jest głupim pomysłem, skoro potem przeprowadzka...
Ja bym pewnie nie kupowała od razu łóżeczka...

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Ewentualnie na te parę miesięcy dostawkę do łóżka? Ale kosz chyba też nie jest głupim pomysłem, skoro potem przeprowadzka...
Ja bym pewnie nie kupowała od razu łóżeczka...

0d1yrjjgtd95fou3.png
ja mialam kosz spokojnie do 6 mieisaca mogol sluzyc jako lozeczko do spania potem corka juz siadala wiec robilo sie niebezpiecznie teraz tez bede go kupowac chociaz lozeczko tez mam ale potrzebuje czegos na kolach zeby sie przemieszczac jak bede w kuchni robic to mały bedzie lezec obok a mam otwarte przestrzenie i duze to napewno wykorzystam
 
Ewentualnie na te parę miesięcy dostawkę do łóżka? Ale kosz chyba też nie jest głupim pomysłem, skoro potem przeprowadzka...
Ja bym pewnie nie kupowała od razu łóżeczka...

0d1yrjjgtd95fou3.png

Zastanawiam sie jeszcze czy w takim koszu jest miekki materac, bo jesli tak to ciekawa jestem czy mozna dokupic twardy materaz do takiego kosza. A jest i na kolkach i bujany, wiec 3w1 lozeczko,kolyska i wozek po domu :D
 
jak wiecie mam swoj sklep butik mam tez pracownice bardzo fajna dziewczyna naprawde zawsze doradzila uczciwa itd.. pracujje od 10-17 w tyg sb 9-13 wiec naprawde nie miala zle do tego wyplata ok 1700,00 zł jak na sklepik z ubraniami i warunki to fajnie zarabiala wg mnie moje miasto nie jest wielkie ok 20 tys ludzi ale szybko sie rozeszlo chyba ze sklep idzie dobrze ze jest dobra pracownica bo naprawde klientki wracaly do niej nie jestem jakaś heterą szefową bardzo jąceniłam wyplata na czas wolne zawsze kiedy chciala wyobracie sobie ze przyszla do mnie do sklepu wlascicielka konkurencji - jako klienta zobaczyla jak ta moja obsluhuje i zaproponowala jej prace!!!! wiedząc ku...wa ze jest moja jedyna pracownica a ja jestem w ciazy naobiecywala jej gruszek na wierzbie ktore nie sa do spelnienia i w srode moja pracownica oznajmila mi ze dostala taka ofertę ale taką k...wa oferte ze bedzie zalowac jak nie skorzysta i wszystko byloby ok kazdy ma prawo wyboru ale ja sie pytam jakim trzeba byc hu..jem ze wykrasc pracownika nabiecywac mu cos wiedzac ze jestem w ciazy i nie dam rady byc w sklepie powiem wam tak sie poplakalam nerwy cala noc nie spalam teraz szukam innego pracownika cv, rozmowy musze wszystko ogarnac do 1 lutego kij z pracownica ze jest nie lojalna ale znam tamta wlascicielke i wiem ze oszukuje i tam nikt dluzej niz mieisiac nie pracowal ja zostalam na lodzie a najgorsze ze znow kogos wyszkolic zaufac itd.. w 80% od pracownika zalezy sprzedaz wiec jak nie trafie na odpowiednia osobe to sklep napewno sie nie utrzyma jestem tak zla jak mozna byc takim pustakiem nigdy mi do glowy nie przyszlo zeby isc komus ukrasc pracownika i to kobieta kobiecie powiem wam nie mam słow naprawde...
Ech, współczuję bardzo i nie dziwię się nerwów...
Niestety, jak to kiedyś gadał kumpel że studiów, "są ludzie i parapety..."
Ale przykre, tak po prostu po ludzku przykre i nie w porządku... :(
Jedyne co, to mogę trzymać kciuki, żebyś szybko znalazła kogoś zaufanego, kto "pociągnie" butik... [emoji106]


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
A właśnie dziewczyny bo miałam pytać wcześniej ale zapomniałam, czemu chcecie dziecko wszędzie ze sobą zabierać? Mam na myśli m.i. kuchnia salon itp skoro np dziecko śpi, to nie lepiej, żeby miał spokój?
 
Zastanawiam sie jeszcze czy w takim koszu jest miekki materac, bo jesli tak to ciekawa jestem czy mozna dokupic twardy materaz do takiego kosza. A jest i na kolkach i bujany, wiec 3w1 lozeczko,kolyska i wozek po domu :D
I musze pojezdzic po sklepach w innym miescie bo lepiej zobaczyc,dotknac niz zamowic przez internet.
 
O wiekszosc nowych rzeczy to nie mialam na mysli wozka, bujaczka itp bo takie rzeczy tez bede kupowac w miare mozliwosci uzywane. Ale bardziej o smoczki, butelki, pieluszki, laktator itp
Laktator będę miała używany, ale od najlepszej przyjaciółki, więc inna kategoria ;)
Co do niektórych rzeczy, to dla mnie też jest różnica, czy używany ale kupiony używany, czy od kogoś bliskiego

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
ja mialam kosz spokojnie do 6 mieisaca mogol sluzyc jako lozeczko do spania potem corka juz siadala wiec robilo sie niebezpiecznie teraz tez bede go kupowac chociaz lozeczko tez mam ale potrzebuje czegos na kolach zeby sie przemieszczac jak bede w kuchni robic to mały bedzie lezec obok a mam otwarte przestrzenie i duze to napewno wykorzystam

No wlasnie tu jest plus :) mozna zabrac dziecko w koszu do kazdego pomieszczenia. Zlozyc i schowac do samochodu tez ;)
 
A właśnie dziewczyny bo miałam pytać wcześniej ale zapomniałam, czemu chcecie dziecko wszędzie ze sobą zabierać? Mam na myśli m.i. kuchnia salon itp skoro np dziecko śpi, to nie lepiej, żeby miał spokój?

Ty mija nie spała cały czas [emoji23] może pierwszy miesiąc potem leżała patrzyła a ja na dole mam salon z kuchnia i łazienkę wiec musiałby leżeć sama u góry jak ja będę coś robić


16udyx8di9hvrs5t.png
 
reklama
A właśnie dziewczyny bo miałam pytać wcześniej ale zapomniałam, czemu chcecie dziecko wszędzie ze sobą zabierać? Mam na myśli m.i. kuchnia salon itp skoro np dziecko śpi, to nie lepiej, żeby miał spokój?

Nie chodzi o to, ze wszedzie ale zawsze jest wygodniej w takim koszu, dziecku jest przytulniej, mniej miejsca zajmuje w pokoju, mozess dojechac koszem do lozka i nie wstawac w nocy a jak trzeba to w drugim pokoju postawic jesli dzircko nie spi a ty chcesz np. Poprasowac ;)
 
Do góry