reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

@JustMe55 słodko - gorzka ale takie w sumie jest życie, trzeba się dopatrywać pozytywów :)

p19u3e3kpcxq7v2m.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
reklama
Tak, takie właśnie jak w większości są dla większych dzieci, ale znalazłam ze STOKKE propozycję od niemowlaka do 5latka, więc popytam znajomego stolarza czy by nie wyczarował :)

Link do: Stokke® Home™ łóżko

Chcę takie samo i koniec! ;) :D



Tak myślałam, bo szczerze mówiąc gdybym miała teraz coś urządzać, to chyba szalałabym bardziej niż w dziecięcych :D Ale u nas pewnie jeszcze rok- 1.5 zanim zaczniemy urządzanie ;)

A komplet jest czaderski! Ten napis mnie rozwalił :-D:-D

@Marika92, taka słodko gorzka ta historia... ale zakończenie magiczne <3
Boskie to łóżeczko [emoji7] W sumie to da radę samemu dorobić taką górę :D Muszę pokazać M :D
 
Haha :D Ja pierwszy wspominam super, jedynie dokuczała mi senność, w drugim póki co też dokucza mi senność do tego czasem pobolewania brzucha i jeszcze zauważyłam, że zrobiłam się okropnie płaczliwa, ogólnie humor mam kijowy od kilku dni. Nic mnie nie cieszy, jakaś zmartwiona chodzę.
Dla mnie obce są te huśtawki nastrojów [emoji39] ja nigdy nie miałam... Ani przed @ ani w ciąży i jak tu czytam z jakich powodów placzecie to czuję się bardziej jak Wasi faceci niż kobieta, która czuję to samo i wie o czym mówicie [emoji16] dla mnie jeden wielki szok i zdziwienie

f2w39n7303c24ozn.png
 
hahahahah :D pokazuj! a jak zobaczysz tam poniżej różne zdjęcia, jak to wykorzystać to naprawdę mogą być super pomysły :tak:
Już pokazałam i o dziwo powiedział "spoko, no można" :D Aż w szoku jestem bo liczyłam "weź się już uspokój"
Już sobie wyobrażam jak fajnie by wyglądały jakieś małe zabawki zawieszone na tej belce wzdłuż łóżeczka zamiast karuzeli [emoji173]
 
M stwierdził, że jednak nie ma co kupować Hollanda w groszki bo pewnie po krótkim czasie musiałby wysłuchiwać mojego narzekania na ten kosz na zakupy, w sumie ma rację bo ten kosz ciągle mnie kłuje w oczy [emoji14] Potem stwierdził, że chce wózek z jakimś żywym kolorem np żółtym (wczoraj jak jechaliśmy oglądać ten wózek Bebetto Vulcano to właśnie był taki z żółtymi wstawkami) lub zielonym, na co ja zawsze w głowie miałam stonowane kolory a on mi mówi o żywych :D Na koniec stwierdził, że jak mówił ciągle, że jemu to obojętne to było mi źle i ciągle i tak go pytałam o zdanie, to teraz jak się wypowiedział to też mi źle bo podoba mu się co innego :D I tak się zaczęło moje płakanie. Najlepsze, że nie umiem nad tym zapanować, jak już się zacznie to jest horror i mogę zapomnieć o uspokojeniu się [emoji14] Biedny ten mój Marcin [emoji14]
No mają czasem z nami ci nasi faceci ;)
A co do wózka, to fakt, że mimo i iż groszki najpiękniejsze ;) to powinien być wygodny, jeśli z kosza będziesz korzystać, to musi być taki jak chcesz, bo wygląd wyglądem, ale po pół roku użytkowania będziesz delikatnie mówiąc wk...
Więc obawiam się, że funkcjonalność na 1 miejscu ;)
(dlatego ja wybrałam ten, który wybrałam, choć wizualnie... No są ładniejsze... ;))

Obstawiam u Ciebie dziewczynkę :) skoro nie chce się pokazać, nie to co nasze forumowe chłopaki :D
też tak ostatnio stwierdziłam, że skoro takie wstydliwe [emoji23]

A czemu wypada kupić większość rzeczy nowych? Ja tam uważam, że jak się nie ma problemu z ubrankami używanymi to tym bardziej można mieć np wózek, bujaczek itp również używane :) Ja to prędzej bym mogła mieć używany wózek a ubranka dla dziecka nowe :)
mam bardzo podobnie ;) nowa powinna być "bielizna" itd, na pewno na początek będę miała nowe ubranka, pieluszki, ręczniki itd, a reszta - jak coś od kogoś dostanę, to się będę cieszyć ;)
Na pewno będę miała jakiś zimowy kombinezon, bo kuzynka ma ich kilka na różne rozmiary (taki unisex, np niedźwiadki itd, i były wykorzystywane przez wszystkie dzieciaki w rodzinie ;)), a co jeszcze, to się okaże..

A co do wanny - dużo zależy od "warunków lokalowych" - ja też planuję taką zwykłą ikeową, dla mnie ważne, że podgumowana, bo będę wkładać ją do wanny. Ale ja mam dużą wannę, i dostęp do niej z dwóch stron na odcinku ponad 2m, poza tym w łazience będzie na pewno cieplej niż w sypialni, nawet latem, sypialnia ma okna na północ i wschód, a łazienka duże okno na południe ;)
Ale dla odmiany przyjaciółka ma łazienkę coś koło 4-5m2, dojście do wanny jest na styk szerokości jednego dorosłego, więc nie ma szansy wygodnie w niej umyć dziecka, o dwóch osobach nie wspominając. Ale za to w sypialni ma tyle miejsca, że wanienka na stelażu stoi spokojnie "okok szafy". Bez stelaża to by ją musiała stawiać na podłodze albo łóżku, bo nie ma gdzie ;)
Dzieciaki są kąpane w sypialni, robią to wspólnie ze swoim facetem, jest wygodne dojście. Wiec wszystko zależy od okoliczności ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Już pokazałam i o dziwo powiedział "spoko, no można" :D Aż w szoku jestem bo liczyłam "weź się już uspokój"
Już sobie wyobrażam jak fajnie by wyglądały jakieś małe zabawki zawieszone na tej belce wzdłuż łóżeczka zamiast karuzeli [emoji173]

To znaczy że faktycznie poziom wykonania zadania ocenił jako "easy" :D
 
reklama
Do góry