- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Ja praktycznie nie wychodziłam, mąż mnie zaraził....Dziewczyny chyba tera, taka pogoda wszyscy w koło chorzy,
Plus tylko taki, że widziałam u niego przebieg - kilka dni mega kataru, trochę kaszlu, na szczęście bez wyższej gorączki, i u mnie się potwierdza