reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Powodzenia! U mnie ciężki weekend. W piątek wylądowałam w szpitalu z krwotokiem, ale odesłano mnie do domu bez USG, ani bez badania. Taki kraj. Biorę nospę na własną rękę (nic nie dostałam) Dziewczyny z naszego forum dodały mi dużo otuchy i jadę z optymistycznym nastawieniem (od piątku również plamię oraz mam bóle brzucha jak przy okresie. Nic nie robię, cały czas leżę. Wstaję tylko do toalety.) Jutro mam prenatalne dowiem się co z maluchem.


Trzymamy kciuki za Was wszystkie :** na pewno będzie wszystko oki :)
 
reklama
Ja też miałam zakaz głaskanie od 20 tyg miałam skurcze, coś w tym jest, w tej też nie będę głaskać najwyżej rękę można położyć i nie głaskać
 
Żeby tak w terminie wystarczyło głaskać brzuch, żeby dziecko na świat wygonić hehe. W dniu terminu miałam już tak serdecznie dość bycia w ciąży, że próbowałam wszelkich bezpiecznych domowych sposobów, a młody miał to gdzieś :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Żeby tak w terminie wystarczyło głaskać brzuch, żeby dziecko na świat wygonić hehe. W dniu terminu miałam już tak serdecznie dość bycia w ciąży, że próbowałam wszelkich bezpiecznych domowych sposobów, a młody miał to gdzieś :)

p19uqqmzxqi22hcj.png

Dokładnie!! Moja przyjaciółka miała z usg tylko 1 dzień różnicy w terminie i obie robiłyśmy kilka dni przed terminem to samo: chodzenie po schodach, herbata z liści malin, sex [emoji23] ja urodziłam 1 dzień po terminie, ona 6 i to jej wywoływali [emoji23][emoji23]

W ogóle moja najlepsza przyjaciółkę poznałam 7 lat temu na BB, jesteśmy nierozłączne, nasze dzieci tez- znają się od urodzenia, razem chodziły do żłobka, przedszkola i teraz szkoły [emoji2] także wiecie dziewczyny, magia BB jest spora!



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Te przeciwciała to chodzi o te anty-TPO? Swoją drogą jak to jest z tym wynikiem? Bo u mnie nie występują a jednak choruję na niedoczynność tarczycy. Może ktoś mi rozjaśnić ten temat?
To znaczy, o ile nie pomyliłam badań ;) że nie masz Hashimoto, tak jak ja - też niedoczynność, ale bez Hashimoto

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
@Margana - współczuję :(
Najgorsze, że w szpitalu niebardzo masz jak się leczyć, nie położysz się do łóżka, itd. tylko musisz być "na nogach".. Ech...
A może masz tam jakiegoś innego lekarza, z którym byś się mogła skonsultować?

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
@Nowaja16 spełnienia marzeń kochana :) i oczywiście szczęśliwego rozwiązania :) dużo uśmiechu, miłości, radości... Wszystkiego najlepszego :*

p19u3e3kfpkgu4vr.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Wiesz, mamy w ciąży niższą odporność....
Ja zawsze miałam super odporność ( w szkole zawsze 100 procent frekwencji, w pracy mimo pracy w żłobku nie łapałam nic... A jak poszłam tydzień temu zanieść zwolnienie do pracy i weszłam na grupę swoją na 10minut to się nabawilam leciutkiego zapalenia gardła (wiem nawet od którego dziecka bo jego mama jest moja koleżanka i dzień później mi pisała, że się rozchorowal... I ja mam to co on)... Już jest lepiej, ale w weekend się kurowalam naturalnymi sposobami

f2w39n7303c24ozn.png
 
reklama
Do góry