Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No byłam w szoku bo miałam najczarniejsze myśli, że przez to, że tyle lat je brałam to wcale się nie uda a tu taka niespodzianka
Wyłam jak bóbr z testem w ręce a M mnie tulił i mówił, że mam nie płakać, że trzeba się cieszyć [emoji173] Najwspanialsze doświadczenie w życiu [emoji173]
Z tym szyciem to racja, potem to może być ciężkoA ja bym chciała wiedzieć
Ale osobiście to wolę neutralne kolory, więc u mnie to nie byłby problem Jak odbiorę dziś materiały to się pochwalę co tam upolowałam A doradź proszę co wybierać? dresówkę, jersey, bawełnę? Dresówka to chyba średnio się sprawdzi na lato?
Nie martw się to samo przyjdzie
Sama spodziewam się dopiero pierwszego dziecka ale jak siostra urodziła córkę to nawet mnie to przyszło naturalnie a nigdy wcześniej nie zmieniałam pieluchy i nie zakładałam ciuszków a dałam radę A jeśli chodzi o ubieranie to myślę, że na body z długim rękawem i śpiochy czy półśpiochy można założyć jakiś rozpinany sweterek
Mój ma podobnie, jak byłam w szpitalu, to dzwonił jak się makaron gotuję, i ogólnie w domu niewiele ogarnia
Mamy podobnie ,moja teściowa ma 3 synalkow i nic ich nie nauczyla wszystko mieli pod nos. Ale wlasnie to temat na zale na zamknietym.Mój ma podobnie, jak byłam w szpitalu, to dzwonił jak się makaron gotuję, i ogólnie w domu niewiele ogarnia
Ale liczę, że to się zmieni po przeprowadzce - teraz rano do pracy i potem na budowę, więc w domu to tak naprawdę sypia (no, odkąd jestem w ciąży to jest trochę więcej, ale prania sam nie zrobi, tylko ja mówię co, z czym można wyprać, na jaki program, itd), ale jak już się przeprowadzimy, to nie będzie jeździł na budowę, więc będzie więcej okazji do ogarnięcia, co i jak w domu
Druga sprawa, że teściowa to go niczego nie nauczyła... Ale to już inna historia, nie na publiczne forum... Ale za to w kwestiach budowlano mechanicznych ogarnia bardzo, potrafi więcej niż niejeden "fachowiec" a z wykształcenia zupełnie co innego
Ja też!Rodzimy w cudowną porę roku
Ostatnio w smyku oglądaliśmy wózki i je prowadzaliśmy żeby zobaczyc na czym Nam w wózku zależy itp. Teraz już wiem jakie wozki rozważać w internecie
Hahahaha ola a ja sobie tego nie wyobrazam. Starsze na rolkach i na rowerach a ja z wozkiem. Jednak jedno latwiesze do ogarniecia. Choc szczerze ci powiem ze starsze mialy 2.5 i 3.5 jak sie najmlodszy urodzil i zle nie bylo. Dobrze ze porod na wakacje bo ocipialabym noworodka ladowac do auta rano zeby ich do szkoly odstawic
