reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

No, to nie fajnie. Co innego swoje dziecko, ktorym musisz sia zajac w chorobie, a co innego jak Ci chore podrzucaja

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam dziewczyny!:) jestem nowa szczerze mówiąc korzystam pierwszy raz z takich forum , ale wpadłam na ten pomysł gdy szukałam sposoby na "radzenie" sobie że stresem po stracie pierwszego dziecka, niestety dotknęło mnie i to przykre wydarzenie czego nie życzę żadnej przyszłej mamie. 15 stycznia tego roku w 11 tygodniu spadła na nas informacja jak grom z jasnego nieba że nasze dzieciątko nie żyje niestety zatrzymanie akcji serca było przyczyną , myślałam że zwariuje ale od zeszłego miesiąca postanowiliśmy znów starać się o dzidzie zaczęłam brać progresteron który też we wcześniejszej ciąży brałam bo jak się okazało zawsze bo mało mojemu organizmowi choruje też na tarczyce wyniosło 1.3 wiec super no i do dzieła :)udało się za pierwszym razem niestety w poniedziałek dostałam lekkich plamien więc pełna strachu pojechałam do lekarza okazało się że zarodek już w macicy a plemienia podobno mogą występować i od dziś faktycznie ich już nie mam wzięłam parę dni urlopu i staram się dużo odpoczywać a w środę kolejna wizyta na której już powinno być widać serduszko naszego szklana. Wg miesiączki 8.07.2018 nasze maluszek przyjdzie na świat mam nadzieję, że tym razem wszystko zakończy się pomyślnie i będziemy się tutaj nawzajem wspierać :) życzę duuuzo spokoju i zdrówka wszystkim mama i tym starającym się również..-trzymam kciuki
 
Dziewczyny, jak to jest z ta nospa? Czy ona moze jakos zaszkodzic? Bo pani w aptece ostatatnio jak kupowalam w razie w, powiedziala, ze trzeba uwazac bo dziala rozkurczowo I rozszerza naczynia krwionosne. Przekopalam internet wszedzie pisze, ze lekarze daja przybporonoeniu zagrazajacym. Wiec jak to jest?

Wczoraj byłam u gina ponieważ mam bóle podbrzusza i powiedziała ze brać nospe nawet 3x dziennie żeby nie doprowadzać do skurczy.
(Zaczynam 5 tydzień)
 
Witam dziewczyny!:) jestem nowa szczerze mówiąc korzystam pierwszy raz z takich forum , ale wpadłam na ten pomysł gdy szukałam sposoby na "radzenie" sobie że stresem po stracie pierwszego dziecka, niestety dotknęło mnie i to przykre wydarzenie czego nie życzę żadnej przyszłej mamie. 15 stycznia tego roku w 11 tygodniu spadła na nas informacja jak grom z jasnego nieba że nasze dzieciątko nie żyje niestety zatrzymanie akcji serca było przyczyną , myślałam że zwariuje ale od zeszłego miesiąca postanowiliśmy znów starać się o dzidzie zaczęłam brać progresteron który też we wcześniejszej ciąży brałam bo jak się okazało zawsze bo mało mojemu organizmowi choruje też na tarczyce wyniosło 1.3 wiec super no i do dzieła :)udało się za pierwszym razem niestety w poniedziałek dostałam lekkich plamien więc pełna strachu pojechałam do lekarza okazało się że zarodek już w macicy a plemienia podobno mogą występować i od dziś faktycznie ich już nie mam wzięłam parę dni urlopu i staram się dużo odpoczywać a w środę kolejna wizyta na której już powinno być widać serduszko naszego szklana. Wg miesiączki 8.07.2018 nasze maluszek przyjdzie na świat mam nadzieję, że tym razem wszystko zakończy się pomyślnie i będziemy się tutaj nawzajem wspierać :) życzę duuuzo spokoju i zdrówka wszystkim mama i tym starającym się również..-trzymam kciuki

Cześć! Trzymam kciuki za spokojną ciążę i współczuję przejść przy pierwszej :( teraz będzie dobrze!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny:) ja z om niby 5t 1 d a rzeczywiście mój kalkulator mi pokazuje 2t i 5 d. Martwi mnie, że nie mam specjalnie objawów.:([/QUOTE




Nie martw się głowa do góry ja na początku miałam tylko trochę ale to na prawdę niewiele piersi powiększone i wrażliwe a teraz wszystko ustapilo a maluszek się zsgniezdzil :) każda kobieta przechodzi okres ciąży inaczej jedna uważa go za najwspanialszy okres a druga której mdłości wymioty itd uprzykrxaja życie mówią o tym że to najgorszy okres ich życie. Także głowa do góry . Każda ciąża jest inna każdy organizm jest inny . Najważniejsze pozytywne myślenie. Będzie wszystko Oki uwierz w to a na pewno tak bedzie:) trzymam kciuki i sle duuuuuzo spokoju i uśmiechu
 
reklama
Do góry