reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

No to się połudzę :) U mnie generalnie jest już lepiej rano - mogę nawet wypić kawę za copje cisnienier 80/50 jest mi wdzięczne :) Tylko wieczory są złe, a wczorajsze rzyganko rano i wieczór to moze jednorazowy wyskok :)

p19uqqmzxqi22hcj.png

No także luzik już pewnie będzie coraz lepiej :)
 
reklama
No to się połudzę :) U mnie generalnie jest już lepiej rano - mogę nawet wypić kawę za copje cisnienier 80/50 jest mi wdzięczne :) Tylko wieczory są złe, a wczorajsze rzyganko rano i wieczór to moze jednorazowy wyskok :)

p19uqqmzxqi22hcj.png


Ja na kawę niestety dalej nie umie nawet popatrzeć a ciśnienie mam też niskie chociaż Twoje jest już ekstremalnie niskie tylko , że ja miałam od zawsze tak z tym ciśnieniem :D
 
Ja na kawę niestety dalej nie umie nawet popatrzeć a ciśnienie mam też niskie chociaż Twoje jest już ekstremalnie niskie tylko , że ja miałam od zawsze tak z tym ciśnieniem :D
ja mam dylematy życiowe chce mi się kawy codziennie rano w pracy a jak ją zrobie to nie moge dopić tak mi nie smakuje mimo że zawsze ją lubiłam :D
mi się zaczęła akcja zgaga co kilka dni mnie łapie... co za uczucie
 
ja mam dylematy życiowe chce mi się kawy codziennie rano w pracy a jak ją zrobie to nie moge dopić tak mi nie smakuje mimo że zawsze ją lubiłam :D
mi się zaczęła akcja zgaga co kilka dni mnie łapie... co za uczucie


O kurczę podobno jak kobiety mają zgagi to dzieci mają dużo włosków po urodzeniu , ale nie wiem ile w tym prawdy chociaż mówią o tym wszystkie moje znajome które są już mamami:D
 
Ufff noc raczej przespana, tylko od czasu sprawdzałam czy nic mnie nie boli i czy nie mam skurczy. Równo tydzień temu trafiłam po raz pierwszy do szpitala...Plan jest taki, żeby trzymać się z daleka jak długo się da ;)

Dzisiaj przyjeżdża do mnie moja mama i dotrzyma mi towarzystwa aż do piątku :) Dużo jestem sama, mąż dużo pracuje, a nie mam jeszcze siły/odwagi żeby wychodzić z domu...

Co do Waszej dyskusji o lekarzach, humorach, to ja nawet, gdy traciłam Synka dalej im za wszystko dziękowałam, nie awanturowałam się. W rezultacie obecnie, mimo, że minęło 8 miesięcy to mnie pielęgniarki i położne z oddziału patologi ciąży pamiętały. Nawet te najbardziej niedostępne, z tzw. fochem na twarzy były dla mnie całkiem miłe ku zaskoczeniu pozostałych koleżanek z sali. Także ja sobie na humory nie pozwalam, szczególnie w pracy. A z ludźmi z problemami/wypaleniem zawodowym radzę sobie inaczej - dalej pokazując im jak można podchodzić do drugiego człowieka. Przez ten pobyt teraz nikt mnie nie uraził, nie wyładował na mnie swoich frustracji. W nocy z piątku na sobotę mąż mógł ze mną być w szpitalu aż do samego rana. A to kompletnie wbrew przepisom...
 
Witam się w 15 tygodniu :D Już się nie mogę doczekać pierwszych ruchów maleństwa [emoji173] i kolejnej wizyty, żeby je zobaczyć i zerknąć znowu między nóżki :-D Miałam robić fotki brzuszka, oczywiście ciągle zapominałam, wczoraj z racji zakończonego 14go tygodnia też miałam taki plan jednak znowu zapomniałam, ale M mi przypomniał po 20 i mi cyknął :D Więc się pokaże :)
20180108_205346.jpg



Dziewczynki jestem już po wizycie u ginekologa [emoji16] w środę zaczynam 13tc a Maluszek ma już 7cm :) ale my z partnerem wysocy więc mnie to nie dziwi, że dzieciątko długie [emoji16] lekarz stawia na dziewczynkę :) a jutro po 8 rano mam prenatalne [emoji16]

f2w39n7303c24ozn.png
Super [emoji173] Jaka już duża dzidzia :) Ciekawe czy się sprawdzić typ lekarza co do płci :) Zaciskam kciuki za dzisiejsze prenatalne, na pewno będzie ok :) Inaczej gin już by coś widział na usg.
Dziewczyny gratuluję wam udanych wizyt / badań prenatalnych i zdrowych dzieciątek i oby tak dalej :) jutro ja idę na usg już się boję...

p19u3e3kx9dmklru.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Na pewno będzie dobrze :)
któraś z was juz zna płeć dziecka ? mi powiedział ze 16 17 tydzien jest wsranie zobczyć płeć dziecka
Nam ginekolog powiedział w 12+3 że coś jest między nóżkami i że prawdopodobnie chłopiec będzie :) Przekonamy się na kolejnej wizycie 18go :)
Dzisiaj mialam mieć usg prenatalne pierwsze ale ginekolog powiedziała ze musimy jeszcze poczekać bo dzidzia jest za mała na dokładniejsze badanie, ma 4,2 cm a musi być co najmniej 4,5 cm. Z usg wychodzi 11 tydz.
Ile miały wasze maluszki w 11/12 tyg?
Pierwsze prenatalne miałam 11+2 i też się bałam, że okaże się, że dzidzia jest za mała ale na szczęście miała 4,63cm i udało się wszystko sprawdzić :)
Mój zakup dziś :D
1515439512-68b2097fca2ac3b4-aaaaaa.jpeg
1515439517-73ae30fe37092732-aaaaaa.jpeg
różowe spodnie takie jak na zdjęciu i identyczna kurtka :D w przyszłym roku kupię tylko kask i buty na deskę bo deskę już mam i już będe miała cały zestaw :) a tymczasem będę miała strój do przechadzek po śniegu :)

p19u3e3kx9dmklru.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Super kurtka :) Moje ulubione kolory :p
 

Załączniki

  • 20180108_205346.jpg
    20180108_205346.jpg
    44,5 KB · Wyświetleń: 304
Ostatnia edycja:
Ufff noc raczej przespana, tylko od czasu sprawdzałam czy nic mnie nie boli i czy nie mam skurczy. Równo tydzień temu trafiłam po raz pierwszy do szpitala...Plan jest taki, żeby trzymać się z daleka jak długo się da ;)

Dzisiaj przyjeżdża do mnie moja mama i dotrzyma mi towarzystwa aż do piątku :) Dużo jestem sama, mąż dużo pracuje, a nie mam jeszcze siły/odwagi żeby wychodzić z domu...

Co do Waszej dyskusji o lekarzach, humorach, to ja nawet, gdy traciłam Synka dalej im za wszystko dziękowałam, nie awanturowałam się. W rezultacie obecnie, mimo, że minęło 8 miesięcy to mnie pielęgniarki i położne z oddziału patologi ciąży pamiętały. Nawet te najbardziej niedostępne, z tzw. fochem na twarzy były dla mnie całkiem miłe ku zaskoczeniu pozostałych koleżanek z sali. Także ja sobie na humory nie pozwalam, szczególnie w pracy. A z ludźmi z problemami/wypaleniem zawodowym radzę sobie inaczej - dalej pokazując im jak można podchodzić do drugiego człowieka. Przez ten pobyt teraz nikt mnie nie uraził, nie wyładował na mnie swoich frustracji. W nocy z piątku na sobotę mąż mógł ze mną być w szpitalu aż do samego rana. A to kompletnie wbrew przepisom...


To fajnie , że nie będziesz sama przynajmniej też czas Ci szybciej minie :) . No właśnie też o tym samym pisałam, że nawet w największych tragediach jak człowiek ma w sobie coś z " czlowieka " nie tylko wygląd to wie jak się ma zachowywać.. I tak samo po informacji o śmierci mojego upragnionego dziecka , nawet przez sekundę nieprzyszlo mi na myśl żeby komuś się za to mogło oberwac..
 
reklama
O kurczę podobno jak kobiety mają zgagi to dzieci mają dużo włosków po urodzeniu , ale nie wiem ile w tym prawdy chociaż mówią o tym wszystkie moje znajome które są już mamami:D
chyba nieprawda bo z corka mialam zgage od poczatku ciaży a urodzila sie prawie łysa z jednym lokiem a czubku :D ale za to teraz ma włosy do polowy pleców grube i mocne
 
Do góry