A moja koleżanka rodziła w Żorach 2 dzieci i bardzo sobie chwali. Ja omijam szpital w Żorach z innego powodu, który opisałam parę stron prędzej. Tak naprawdę to ile ludzi tyle opini. W Rybniku znam jedną pielęgniarkę, ktora na taki charatker, że jakby co to cały szpital na nogi postawi, więc w razie "w" mogę się z nią skontaktowacW Żorach na pewno nie chcę bo poleżałam tu kilka dni na ginekologi i mam wyrobione bardzo złe zdanie. Za Wodzisławiem przemawia to że pracuje tam mój ginekolog i jak trzeba to robią cesarkę a nie czekają aż dziecko będzie umierało (tak jest w żorach). O Rybniku też słyszałam mocno złe opinie woęc też odpada.
reklama
martaaa515
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2017
- Postów
- 2 936
Dopiero 25 stycznia ale zawsze mogę zadzwonić wcześniej do lekarki. Narazie nic się nie dzieje. Nie chcę też latać co chwilę po szpitalach. I tam by robili usg co mogłoby nasilić plamienie i jeszcze swoje musiałabym odczekać. Żadnych więcej tabletek mi nie dadzą niż to co biorę więc chyba najlepsze co mogę zrobić to leżeć i próbować się nie denerwować. Tym bardziej że wczoraj widziałam maluszka i wiem że się rozwija.No wierzę Ci bo też pewnie bym się nakrecala nie mam plamien a i tak już zaczyna mi się stres przed wtorkowa wizyta . U Ciebie na 99% po tym USG i najważniejsze że to nie żywa krew a kiedy masz kolejna wizytę?
Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
martaaa515
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2017
- Postów
- 2 936
Jakieś feralne te usg są dla nas [emoji17]Teoretycznie po wizycie... Teoretycznie, bo po badaniu w trakcie usg zaczęłam znowu krwawić... ;( a już był spokój... Ech...
No więc dostałam skierowanie do szpitala i czekam właśnie na IP....
Mam nadzieję że to nic poważnego, ale i tak.. To nie było parę kropelek, które przy usg byłyby normalne... Ech ;(
A poza tym maleństwo ma 7,4cm...
No i nadal czekam...
Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Onaszczesliwa2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2017
- Postów
- 14 999
Dopiero 25 stycznia ale zawsze mogę zadzwonić wcześniej do lekarki. Narazie nic się nie dzieje. Nie chcę też latać co chwilę po szpitalach. I tam by robili usg co mogłoby nasilić plamienie i jeszcze swoje musiałabym odczekać. Żadnych więcej tabletek mi nie dadzą niż to co biorę więc chyba najlepsze co mogę zrobić to leżeć i próbować się nie denerwować. Tym bardziej że wczoraj widziałam maluszka i wiem że się rozwija.
Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
To na pewno , może też przez to że ostatnio w tak krótkich odstępach czasu miałaś tyle tych badań a jednak tam wszystko teraz delikatniejsze . Masz rację leki bierzesz więc nic więcej by Ci też dac nie mogli , spokój odpoczywaj na pewno wszystko jest w porządku:*
redavecad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2017
- Postów
- 1 963
Ja chcialam dac synowi Ignas, ale mężowi sie nie podobalo. W końcu dalam na imię Adaś, i strasznie długo nie mogłam się przyzwyczaić do niego. Ale teraz mi się bardzo podoba i nie wyobrażam sobie by mógł sie nazywać inaczej ale teraz pustka totalna. Zresztą póki co nie wiem kto mieszka w brzuszku
Adaś super imię, ale mojemu mężowi się nie podoba Ja miałam być Adasiem, ale zabrakło mi pewnej części ciałaJa chcialam dac synowi Ignas, ale mężowi sie nie podobalo. W końcu dalam na imię Adaś, i strasznie długo nie mogłam się przyzwyczaić do niego. Ale teraz mi się bardzo podoba i nie wyobrażam sobie by mógł sie nazywać inaczej ale teraz pustka totalna. Zresztą póki co nie wiem kto mieszka w brzuszku
Onaszczesliwa2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2017
- Postów
- 14 999
Teoretycznie po wizycie... Teoretycznie, bo po badaniu w trakcie usg zaczęłam znowu krwawić... ;( a już był spokój... Ech...
No więc dostałam skierowanie do szpitala i czekam właśnie na IP....
Mam nadzieję że to nic poważnego, ale i tak.. To nie było parę kropelek, które przy usg byłyby normalne... Ech ;(
A poza tym maleństwo ma 7,4cm...
No i nadal czekam...
O kurczę, ale dzieciątko się rozwija także to najważniejsze pewnie zostawia Cię na obserwacji daj znać co tam u was słychać jak już będziesz po bo pewnie Cię też znów badać będą.
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Mialam podobnie jak ty.... Najmlodszy mial byc Adrian ale D bratowa rodzila w lipcu i nam imie podkradla. Dlugo nie mogla pasc decyzja,az wrescie D ze Mateusz bedzie i juz. Na poczatku za cholere mi te imie nie pasowala,bo chcialam Adriana lub Filipa. Teraz jak bedzie chlopak to bedzie Filip. A jak dziewczynka to corka wybrala imie Nadia, mi sie Rozalia bardzo podoba.Ja chcialam dac synowi Ignas, ale mężowi sie nie podobalo. W końcu dalam na imię Adaś, i strasznie długo nie mogłam się przyzwyczaić do niego. Ale teraz mi się bardzo podoba i nie wyobrażam sobie by mógł sie nazywać inaczej ale teraz pustka totalna. Zresztą póki co nie wiem kto mieszka w brzuszku
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Agnieszka wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: