A ja może wsadze kij w mrowisko ale jeśli wszystko się ułoży to będę prosić mojego lekarza o cesarke.
Pierwszy poród sn trwał prawie 48 godzin. Bóle krzyżowe itp. Z moim uszkodzonym kręgosłupem było to jak niekończące się męki. Miałam pecha bo przyjechałam rodzić w sobotę i w sumie cały weekend mnie męczył dopiero w poniedziałek rano przyszli konkretni lekarze i nagle wszystko tempa nabrało. A od soboty do poniedziałku miałam skurcze co 2 minuty. Były oczywiście zielone wody itp.
Nie zamierzam tego powtarzać. Boję się o swój kręgosłup który po wypadku i tym porodzie sn nadaje się tylko do operacji. I jeśli będę musiała zapłacić pod stołem za cesarke to to zrobię. Takie moje zdanie i mój wybór.
Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
Pierwszy poród sn trwał prawie 48 godzin. Bóle krzyżowe itp. Z moim uszkodzonym kręgosłupem było to jak niekończące się męki. Miałam pecha bo przyjechałam rodzić w sobotę i w sumie cały weekend mnie męczył dopiero w poniedziałek rano przyszli konkretni lekarze i nagle wszystko tempa nabrało. A od soboty do poniedziałku miałam skurcze co 2 minuty. Były oczywiście zielone wody itp.
Nie zamierzam tego powtarzać. Boję się o swój kręgosłup który po wypadku i tym porodzie sn nadaje się tylko do operacji. I jeśli będę musiała zapłacić pod stołem za cesarke to to zrobię. Takie moje zdanie i mój wybór.
Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom