Lipcowe mamy 2018

[Margana]

Oj tak... Ja mam 05.01, ale nie mogę się doczekać.... I boję się

Bedziemy trzymac kciuki [emoji5]

Aniołek[*]8.08.2017

 

[_agnieszka_]

Bedziemy trzymac kciuki [emoji5]

Aniołek[*]8.08.2017

Dziękuję

Dzisiaj to 12tc+3d, prenatalne miałam 21.12 i były ok, ale boję się głównie z powodu tych plamień...
Naprawdę mogłyby już odpuścić.. Już mówiłam, że jak plamienia opuszczą, to mdłości mogę mieć choćby do końca.....

 

[malena164]

Dziękuję

Dzisiaj to 12tc+3d, prenatalne miałam 21.12 i były ok, ale boję się głównie z powodu tych plamień...
Naprawdę mogłyby już odpuścić.. Już mówiłam, że jak plamienia opuszczą, to mdłości mogę mieć choćby do końca.....

A co lekarza mówi na twoje plamienia

 

[Margana]

Dziękuję

Dzisiaj to 12tc+3d, prenatalne miałam 21.12 i były ok, ale boję się głównie z powodu tych plamień...
Naprawdę mogłyby już odpuścić.. Już mówiłam, że jak plamienia opuszczą, to mdłości mogę mieć choćby do końca.....

A wiadomo od vzego te plamienia?

Aniołek[*]8.08.2017

 

[Margana]

Dziewczyny zajrzyjcie, prosze, na watek o wizytach i wypowiedzcie sie.

Aniołek[*]8.08.2017

 

[_agnieszka_]

A co lekarza mówi na twoje płomienia?

Że z jednej strony mam nadzerkę, z drugiej tak naprawdę w 100% nie da się powiedzieć, co jest przyczyną... Nasilało się w terminie @ potem stopniowo odpuszcza, ale taki trochę brudny śluz o zmiennym zabarwieniu zostaje... Wkładka prawie czysta, ale na papierze toaletowym czasem jest...
Byłam 2 tyg w szpitalu, łącznie co najmniej kilku lekarzy, i też usłyszałam, że czasem tak naprawdę nie wiadomo, co jest przyczyną, choć poza okresami nasilenia najbardziej wygląda na tą nadzerkę, mam leżeć, brać duphaston, i mieć nadzieję, że minie...
Nie mam krwiaka, stanu zapalnego itd. (jedynie ta nadżerka)

Z tą nadżerką to też dziwne, bo miałam kiedyś (plamiłam wtedy zawsze po sexie i czasem jeszcze pomiędzy), ale tak dość obficie, bez wkładki ani rusz, potem kuracja glubulkami i niby zniknęła, plamienia się w znacznym stopniu zmniejszyły, choć po sexie i tak często było trochę zabarwionego...
a w ciąży okazało się, że znowu jest....
No ale też mogło to być uszkodzenie mechaniczne, choć sexu u nas brak odkad plamię... Może to głupio zabrzmi, ale mój mąż jest trochę "zbyt chojnie obdarzony przez naturę", nawet jak były czasy, gdy używalismy gumę, to poza durexami XL nie było opcji, a i z nimi był nie lada problem.... Więc mógł trochę "przyczynić się" do nadżerki...
No i mam bardzo mocno przekrwione i wrażliwe wszystkie błony śluzowe - jak czyszczę nos też zwykle jest odrobinę krwi, choć przed ciążą nigdy tak nie miałam, ale to chyba normalny objaw ciąży?
(no i też od jakiegoś czasu nie oddawałam krwi i nie biegam, co widać po wynikach, hematokryt rośnie, hemoglobina w górnej granicy normy mimo bycia wege itd)

Się rozpisałam... Znowu spać nie mogę...

 

[olaaa7]

Nie jeszcze ja czuję chłopca bo mówię o dziecku w płci męskiej, moj mąż też mówi że czuje że będzie pierworodny. Za 4 tyg się pewnie dowiemy

Właśnie ja też mówię o dziecku w płci męskiej Zobaczymy czy się sprawdzi

Dziewczyn za 2 tygodnie mam badanie prenatalne będzie to 13 tydz pewnie nie ma szans jeszcze żeby zobaczyć płeć dzidziuś ?

Zobaczyć na pewno się da tylko czy to będzie pewne to bym raczej się nie nastawiała Ja byłam wczoraj u gina i udało mu się dojrzeć coś między nóżkami A to był 12+3

I wyjaśniła się sprawa tej mojej cofniętej macicy, jednak to tyłozgięcie. Dostałam wczoraj jedno zdjęcie z usg ale mało co widać, taka fasolka jak na drugim usg tylko większa. Pierwszy raz miałam robione usg przez brzuch. Już się nie mogę doczekać tych drugich prenatalnych, żeby znowu zobaczyć nasze maleństwo w lepszej jakości A właśnie miałam zapytać dziewczyny, które już są mamami, robiłyście na prenatalnych film z usg w 4d? Koleżanka mi polecała i się nad tym zastanawiamy tylko nie wiem czy to wykonuje się na tych drugich prenatalnych czy trzecich?

 

[Karla88]

Właśnie ja też mówię o dziecku w płci męskiej Zobaczymy czy się sprawdzi

Zobaczyć na pewno się da tylko czy to będzie pewne to bym raczej się nie nastawiała Ja byłam wczoraj u gina i udało mu się dojrzeć coś między nóżkami A to był 12+3

I wyjaśniła się sprawa tej mojej cofniętej macicy, jednak to tyłozgięcie. Dostałam wczoraj jedno zdjęcie z usg ale mało co widać, taka fasolka jak na drugim usg tylko większa. Pierwszy raz miałam robione usg przez brzuch. Już się nie mogę doczekać tych drugich prenatalnych, żeby znowu zobaczyć nasze maleństwo w lepszej jakości A właśnie miałam zapytać dziewczyny, które już są mamami, robiłyście na prenatalnych film z usg w 4d? Koleżanka mi polecała i się nad tym zastanawiamy tylko nie wiem czy to wykonuje się na tych drugich prenatalnych czy trzecich?

ja mialam z córką filmik piekna pamiatka do dzis schowana polecam mi lekarz robil w 20 tyg na tych polówkowych


a ja sie zaczynam stresowac chociaz nie mam czym chyba brzucch mi opadł nie mam pileczki, i schudlam kg mimo ze jem normalnie nawet zaczelam wchodzic w swoje gacie co przedtem nie bylo mozliwe, moja przyjacioka stwierdzila ze wzdecia mi zniknely któras tu z dziewczyn tez mi tak napisala wczoraj ale kurde jakos tak dziwnie nie plamie nigdy nie plamilam cyce jak donice z zylami jakbym cpala sluz bialy wiec jest ok ale zeby az tak wzdecia popuscily??

 

[Moni17.06]

Miłego dnia Kochane :*

 

[Onaszczesliwa2018]

Oj tak... Ja mam 05.01, ale nie mogę się doczekać.... I boję się

Nie bój się na pewno wszystko jest oki