reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja wariuje przez te tragedię mój mąż krzyczy na mnie ze mi usunie bo przeżywam płacze i się wścieka ze powinnam myśleć ze podjde tam dzidzi bd ruchliwe serducho bd bilo tak jak na ostatniej wizycie ze na korytarzu słyszał i wszystko będzie dobrze do dnia porodu niuni bd zdrowe i z nami już eh ja ocipieje do 3.01 juz chce wizytę i widzieć maleństwo ze jest wszystko dobrze bo przecież tak będzie prawda?

w4sqgzu395zb6ngs.png
Oczywiście, że będzie dobrze. Musimy być dobrej myśli bo przecież maleństwa czują nasz stres.
 
reklama
Paulina1994 jest mi ogromnie przykro, bo bardzo Ci kibicowalam i wczoraj mocno trzymałam kciuki. Trzymaj się bidulko, wyplacz ile trzeba. Sporo tu dziewczyn po stracie :( I wracaj szybko na forum z nowym silnym maluchem.

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Ja wariuje przez te tragedię mój mąż krzyczy na mnie ze mi usunie bo przeżywam płacze i się wścieka ze powinnam myśleć ze podjde tam dzidzi bd ruchliwe serducho bd bilo tak jak na ostatniej wizycie ze na korytarzu słyszał i wszystko będzie dobrze do dnia porodu niuni bd zdrowe i z nami już eh ja ocipieje do 3.01 juz chce wizytę i widzieć maleństwo ze jest wszystko dobrze bo przecież tak będzie prawda?

w4sqgzu395zb6ngs.png

Oczywiscie słoneczko , że będzie wszystko dobrze . Pamiętaj , że maluszek odczuwa wszystko to co Ty i jak Ty płaczesz to On też się smuci że mama się boji. Poglaskaj się po brzuszku i pogadaj z tym Twoim szkrabem. Powinno pomóc- przynajmniej na mnie troszkę to działa I główka do góry. WSZYSTKO JEST WPORZADKU :**
 
reklama
Ja wariuje przez te tragedię mój mąż krzyczy na mnie ze mi usunie bo przeżywam płacze i się wścieka ze powinnam myśleć ze podjde tam dzidzi bd ruchliwe serducho bd bilo tak jak na ostatniej wizycie ze na korytarzu słyszał i wszystko będzie dobrze do dnia porodu niuni bd zdrowe i z nami już eh ja ocipieje do 3.01 juz chce wizytę i widzieć maleństwo ze jest wszystko dobrze bo przecież tak będzie prawda?

w4sqgzu395zb6ngs.png
Tak będzie, a mąż ma rację tylko nie powinien krzyczeć, a inaczej Ci to wbić do głowy. Faceci mają łatwiej. Też się stresują czy dziecko będzie zdrowe, ale nie ślęczą na internecie, nie czytają o poronieniach, mdlosciach i bolacych cyckach więc żyją w spokoju i nieświadomości :) Nasze mamy nawet nie wiedziały przed porodem czy mamy 2 rece i 2 nogi, ale nie miały tez wujka google.

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Do góry