Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O kurde, ale niefajnie... Zycie czasem jest naprawde mega niesprawiedliwe...Ja się niedawno dowiedziałam, że nie dostanę premii za 3 miesiące bo plan na umowy był wykonany, ale niektóre z zawartych umów są fraudami i te umowy zostają odjęte od zrealizowanego planu na umowy... i tym sposobem straciłam ok 2000 zł... uroczy news na święta...
Dokladnie... czlowiek zapieprza i żyły sobie wypruwa, a potem to wszystko jak krew w piach. Dobrze, że jestem na L-ce bo nie wiem jak bym wykrzesała w sobie jakąkolwiek motywację do pracy po czymś takim!O kurde, ale niefajnie... Zycie czasem jest naprawde mega niesprawiedliwe...
My się właśnie wprowadziliśmy na swoje. Samo wykonczenie plus meble 60 tys, a mieszkanie w kredycie. Co prawda niewielki bo tylko na 10 lat, ale co miesiąc kasę do banku trzeba wysłać ;/
My braliśmy kredyt na pół domu, na resztę mieliśmy gotówkę i bieżące wypłaty
nie liczę ile pochłonęło wykończenie go nie chce tego nawet wiedzieć bynajmniej budżet, który był zakładany w kosztorysach został przekroczony o jakieś 100-120 tys i nie mam drewnianych podłóg tylko panele, drzwi nie mam z drewna od stolarza, a z Porty więc sami jesteśmy w szoku gdzie te pieniądze są i niejednokrotnie już mieliśmy to wszystko rzucić, ale cóż dzięki mężowi za parę miesięcy będę w swoim domku z tarasem i ogrodem [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ i mam nadzieję, że z moim malutkim groszkiem chyba więcej marzeń nie mam tylko szczęśliwie donosić ciążę i urodzić w lipcu kredyt ma teraz 90% społeczeństwa więc cóż tłumacze sobie, że jak bym wynajmowała to płaciła bym całe życie komuś, a tak to chociaż płacąc dla siebie zapewniam przyszłość dzieciom 
No wlasnie. Bo moze lepiej by Ci bylo pociagnac l4 jak najdluzej i w tym czasie zajsc.@Margana owszem byłam. Elkę mi przedluzyla do 7 stycznia i skoro juz tylko lekkie plamienie mi zostalo i tkw dodatku juz coraz jasniejsze to jest ok. I powiedziala że mogę juz po pierwszej @ zacząć się starać. Z tym ze jestem na etapie szukania nowej pracy. Jesli odezwą się do mnie z pozytywną decyzją w firmie w której pracuje M, to staranka zaczniwmy od dnia w ktorym bede miala przedluzoną umowę. Jak nie to pociagne zwolnienie do wiosny bo absolutnie nie jestem w stanie pracować a juz w ogole caly dzien mam rozwolnienie z nerwow ze jeszcze do mnie z firmy M nie zadzwonili. Tak ze jesli się tam nie przyjme to chyba do psychiatry pojde i naprawdę elkę pociagne jeszcze....a nuż uda mi się szybko zajsc w ciaze wtedy.
Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
My wzięliśmy kredyt na 1/3 wartości mieszkania. Reszta+plus całe wykończenie za gotówkę. Jeszcze na MdM się zalapaliśmyMy braliśmy kredyt na pół domu, na resztę mieliśmy gotówkę i bieżące wypłaty
Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
Teżna początku się bałam kredytu ale pomyslałam że placilabym za wynajem tyle ile wynosi rata kredytu a nawet więcej a tak płacę na swoje Jak bym miała czekać aż sie dorobimy bez kredytu to bym czekała jeszcze dłuuuugie lata
W razie czego nie dziękuję. Mam zatem dwa wykscia. Albo praca w firmie M i zastrzyk wiekszej gotowki i spokoj psychiczny albo w razie nieprzyjecia do M do firmy elka od psychiatry,mniejsza kasa ale tez psychiczny komfort wiekszy. Zatem czy tak czy tak to powinno być ok.No wlasnie. Bo moze lepiej by Ci bylo pociagnac l4 jak najdluzej i w tym czasie zajsc.
W kazdym razie zycze zeby sie wszystko poukladalo po Twojej mysli [emoji5]
Aniołek[*]8.08.2017
@Margana owszem byłam. Elkę mi przedluzyla do 7 stycznia i skoro juz tylko lekkie plamienie mi zostalo i tkw dodatku juz coraz jasniejsze to jest ok. I powiedziala że mogę juz po pierwszej @ zacząć się starać. Z tym ze jestem na etapie szukania nowej pracy. Jesli odezwą się do mnie z pozytywną decyzją w firmie w której pracuje M, to staranka zaczniwmy od dnia w ktorym bede miala przedluzoną umowę. Jak nie to pociagne zwolnienie do wiosny bo absolutnie nie jestem w stanie pracować a juz w ogole caly dzien mam rozwolnienie z nerwow ze jeszcze do mnie z firmy M nie zadzwonili. Tak ze jesli się tam nie przyjme to chyba do psychiatry pojde i naprawdę elkę pociagne jeszcze....a nuż uda mi się szybko zajsc w ciaze wtedy.
Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
Dokładnie taka sama decyzję podjęliśmy moglibyśmy mieszkać u teściów w jednym pokoju i odkładać na dom, ale z drugiej strony żałować sobie wszystkiego, wyliczać każda złotówkę i za czym byśmy się tam wprowadzili budując dom za gotówkę to pewnie mielibyśmy po 40 lat więc nie widzę sensu lepiej płacić ratę kredytu i być na swoimMy wzięliśmy kredyt na 1/3 wartości mieszkania. Reszta+plus całe wykończenie za gotówkę. Jeszcze na MdM się zalapaliśmy
później to już idzie naturalnie jak opłata za prąd, wodę czy śmieci Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacjiW razie czego nie dziękuję. Mam zatem dwa wykscia. Albo praca w firmie M i zastrzyk wiekszej gotowki i spokoj psychiczny albo w razie nieprzyjecia do M do firmy elka od psychiatry,mniejsza kasa ale tez psychiczny komfort wiekszy. Zatem czy tak czy tak to powinno być ok.
Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
jak cię nie przyjmą to zawsze trochę dłużej odpoczniesz a może i starania będą wtedy owocne bo już bez zbędnego stresu 
