reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Cześć dziewczyny. U mnie mdłości są nadal, ale już zdarza się, że ich nie ma. Przedwczoraj nie miałam cały dzień i było mi strasznie dziwnie:) dostałam katar od dzieciaków i wczoraj byłam nie do życia, mam nadzieję, że dzisiaj już będzie lepiej. Ja planowo teraz mam wizytę 28
To tak jak ja :) Też mam wizytę 28 grudnia :)
 
reklama
Mam nadzieje ze te czarne mysli nam mina.... Przejmujemy sie dziewczynami tym samym o swoje fasolki czy wszystko ok. Jeszcze dobijaja nas sny....ehhh

Wlasnie a jak jest u was z seksem? Ja mam zerowe libido. Jak jest razna tydzien to swieto-a przed ciaza bylo 3-4 razy w tyg.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
O seks nawet nie pytaj ! Libido 0 ale to już bym przeżyła, ale tam wszystko w środku mam tak rozpulchnione, że aż nie przyjemnie cokolwiek robić :/ mój mąż od piątku do niedzieli w domu i zawsze przynajmniej te 2 razy coś było a teraz tragedia :/

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie doczytam Was z całego tygodnia :) Widziałam tylko, że o porodach mówicie.

Tak piszecie o tym placeniu poloznym za bycie przy porodzie, ze mam pytanie. Jezeli nikomu za nic sie nie zaplaci i rodzi w zwyklym szpitalu to w jakich warunkach i kto przy tym porodzie jest?

Ja nigdy nic za poród nie płaciłam - ani położnej, ani lekarzowi. Jechałam do najbliższego szpitala, nie miałam tam swojego lekarza, bo w ciąży chodziłam prywatnie gdzie indziej. Przyjmowali mnie na oddział, dostawałam położną - zawsze kilka ma dyżur. Dostawałam lekarza z dyżuru. Lekarz przychodził kilka razy sprawdzić, co i jak. Położna była o wiele częściej. Przy ostatnim porodzie położna nie opuszczała mnie na krok, bo urodziłam w godzinę po przyjeździe i ona chyba to czuła, że szybko pójdzie ;)

Wszystkie porody miło wspominam (o ile to może być miłe ;)), wszystkie położne świetne, lekarze kompetentni. Miałam pokój z łazienką, w pokoju kanapa dla męża. Ten pokój był połączony z pokojem do rodzenia, do którego przechodziło się na ostatnią fazę. Po porodzie sale dwuosobowe z łazienkami, jedzenie smaczne, opieka położnych, doradczyni laktacyjna przychodziła kilka razy dziennie. Miałam kartę do zapisu karmienia itp., żeby mogła szybko sprawdzić, czy wszystko w porządku.

No i to wszystko na NFZ.
 
Cześć babki,

@Elodia, wpadaj jak najczęściej, pogadać :)

Dziewczyny dzieki za wsparcie! Moja corcia szybko zmienia nastroje. Juz sie cieszy, przytula do brzuszka, planuje co dzidzia po niej dostanie i juz by chciala zeby sie urodzilo[emoji23]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017

O, całe szczęście :) Mój syn czeka od wtorku do wtorku, bo wtedy w aplikacjach zmieniają mi się w aplikacjach zdjęcia i rysunki jak wygląda dzidziuś ;)

Kiedyś brało się to na tzw. selekcję naturalną. Teraz szuka sie przyczyn itp. Sama nie wiem co lepsze. Wiedza pomaga, ale i przeraża czasem. Niewiedza może i uspokaja ale też może być niebezpieczna.

No niestety, to jest dylemat nie do rozwiązania chyba :/ Przyjaciółka mojej mamy jest dyrektorem na oddziale neonatologicznym i mówi, że mają przykaz ratowania życia oczywiście i przede wszystkim ale czasami ona jako lekarz wie że i to dziecko i jego rodzice będą mieli strasznie ciężkie życie :(

Oprócz tej lapki z kciukiem w górę powinna być łapka z kciukiem w dół by pokazac, że czegoś się nie lubi... Bo stres w ciąży to to czego nie lubię bardziej od mdlosci, wymiotów itp itd

f2w39n7303c24ozn.png

Jest kciuk w dół ;)

Przed chwila odbylam rozmowe na temat skad dzidzia sie znalazla w moim brzuszku [emoji3]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017

Ja miałam wczoraj pytanie jak się dziecko rodzi :unsure:

Jak byłam dzieckiem moja mama też przeprowadzała że mną rozmowę, pokazała co i jak i zawsze miałam kilka podpasek w torebce [emoji16][emoji16] zaczęła mi się w szkole... Założyłam podpaskę i co przerwę byla już zuzyta... I dopiero po 2 zorientowałam się, że ta klejaca strona powinnam skierować na majtki Haha bo ciągle miałam klejem do góry hahaha

f2w39n7303c24ozn.png

:-D:-D:-D:-D:-D good story!

A co do meza, to dopytywal jak do pracy jeszcze wstawal, bo mi nie wierzy [emoji23] a ja to tak realistycznie widzialam, nawet reke wyciagnelam, zeby go dotknac jak tak siedzial i patrzyl na mnie [emoji23]

xrotgov3q3o4y33i.png

Ja bym się upierała, że to on coś ściemnia ;)

Nie jest już tak źle jem teraz na śniadanie kanapki z serem żółtym pomidorem i musiałam położyć cebulkę, pewnie zaraz mi będzie nie dobrze

U mnie to też hit wyżywienia ;)

Cześć dziewczyny [emoji4]
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Mój wczorajszy dzień był dość słaby. Koło 11 jak podniosłam się z łóżka przy podcieraniu zobaczyłam taki jakby zbity śluz w kolorze jasnej kawy z mlekiem. Oczywiście włączyła się panika i cały dzień przeleżałam. Później nie było już po tym ani śladu i staram się sobie tłumaczyć, że może to po badaniu i USG. A może to dlatego, że odstawiłam w południe jeden duphaston. W każdym bądź razie wróciłam do początkowej dawki i do wizyty 28 grudnia nic nie zmniejszam. Objawy wszystkie nadal mi towarzyszą, piersi pełne i bolące, nudności i wzdęcia więc mam nadzieję, że dzidziuś sobie tak ładnie fika i tylko troszkę mnie postraszył. Dobrze, że już w czwartek prenatalne to nie muszę długo czekać, żeby go zobaczyć [emoji4]

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

Ojej :( mam nadzieję że wszystko będzie ok!

------------------------

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, ja mam też dzisiaj o 16.00 :) ale nei wiem czy tylko taką "techniczną" czy będzie też USG...
 
Cześć dziewczyny. U mnie mdłości są nadal, ale już zdarza się, że ich nie ma. Przedwczoraj nie miałam cały dzień i było mi strasznie dziwnie:) dostałam katar od dzieciaków i wczoraj byłam nie do życia, mam nadzieję, że dzisiaj już będzie lepiej. Ja planowo teraz mam wizytę 28
Oj Kinga to zdrowka zycze! I oby juz bylo coraz lepiej!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
A co do rodzeństwa moja córka jak miał się synek urodzić to długo nie chciała, w zasadzie do końca ciąży mówiła, że woli psa niż dzidzię, ale im dalej było tym bardziej jej się podobało jak dzidzia kopię. Po porodzie zmiana o 360 stopni brat najkochańszy na świecie
 
reklama
Do góry