reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Cześć dziewczyny [emoji4]
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Mój wczorajszy dzień był dość słaby. Koło 11 jak podniosłam się z łóżka przy podcieraniu zobaczyłam taki jakby zbity śluz w kolorze jasnej kawy z mlekiem. Oczywiście włączyła się panika i cały dzień przeleżałam. Później nie było już po tym ani śladu i staram się sobie tłumaczyć, że może to po badaniu i USG. A może to dlatego, że odstawiłam w południe jeden duphaston. W każdym bądź razie wróciłam do początkowej dawki i do wizyty 28 grudnia nic nie zmniejszam. Objawy wszystkie nadal mi towarzyszą, piersi pełne i bolące, nudności i wzdęcia więc mam nadzieję, że dzidziuś sobie tak ładnie fika i tylko troszkę mnie postraszył. Dobrze, że już w czwartek prenatalne to nie muszę długo czekać, żeby go zobaczyć [emoji4]

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Cześć dziewczyny [emoji4]
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Mój wczorajszy dzień był dość słaby. Koło 11 jak podniosłam się z łóżka przy podcieraniu zobaczyłam taki jakby zbity śluz w kolorze jasnej kawy z mlekiem. Oczywiście włączyła się panika i cały dzień przeleżałam. Później nie było już po tym ani śladu i staram się sobie tłumaczyć, że może to po badaniu i USG. A może to dlatego, że odstawiłam w południe jeden duphaston. W każdym bądź razie wróciłam do początkowej dawki i do wizyty 28 grudnia nic nie zmniejszam. Objawy wszystkie nadal mi towarzyszą, piersi pełne i bolące, nudności i wzdęcia więc mam nadzieję, że dzidziuś sobie tak ładnie fika i tylko troszkę mnie postraszył. Dobrze, że już w czwartek prenatalne to nie muszę długo czekać, żeby go zobaczyć [emoji4]

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)


No albo spadkiem tego progresteronu może jednak potrzebujesz bo wiecej masz rację lepiej brać więcej niż za malo tym bardziej że On w ogóle szkodliwy nie jest może tylko pomóc:* i oczywiscie dużo odpoczywaj :*
 
czesc dziewczyny,

trzymam kciuki za wasza dzisiejsze wizyty - te planowane i nieplanowane :(
Moja dopiero w czwartek, mam nadzieje ze mój towarzysz krwiaczek sie nie powiększył.

Co do mdłosci to chyba jednak należę do szcześciar bo tylko ok tygodnia mnie meczyly i do tego jedno przytulanko z kibelkiem.
 
Sny w ciąży to jakaś masakra oczywiście przed nią śniło mi się kilka razy jakieś głupoty, ale to było raz na długi czas, a teraz codziennie jakieś bzdury mi się śnią ja dostanę na głowę chyba jak tak dalej będzie [emoji23] dzisiaj wyjątkowo nie miałam chyba jakiegoś konkretnego snu coś mi się śniło ale nie było to nie normalne [emoji4][emoji23]

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam dziś straszny sen. Sniło mi się że pojechałam odwiedzić moją mame i rodzeństwo a aich tam nie było i wracałam do domu przez las i znalazłam tam ich powieszone ciała bez głów. Potem mi się śniło że budziłam męża zeby zawiózł mnie do szpitala bo krawie. Przed szpitalem weszłam do łazienki i tam urodziłam zdrowe dziecko. Sny strasznie siadajami na głowę. Bojję sie ostatnio zasypiać
 
Hey laski jak tam? ja wsuwam paluszki z rana trochę mdlilo ale.lekko bo biorę te leki łagodzące mdłości szału nie ma ale.choc trochę łagodzą mdłości. U mnie troszkę śniegu -2 na termometrze. Trzymam kciuki za wasze wizyty [emoji5].

w4sqgzu395zb6ngs.png
 
reklama
Oj dziewczynki... Czy u nas w II trymestrze będzie już spokojniej... Bo narazie widząc po komentarzach to z dnia na dzień gorzej...

f2w39n7303c24ozn.png
Mam nadzieje ze te czarne mysli nam mina.... Przejmujemy sie dziewczynami tym samym o swoje fasolki czy wszystko ok. Jeszcze dobijaja nas sny....ehhh

Wlasnie a jak jest u was z seksem? Ja mam zerowe libido. Jak jest razna tydzien to swieto-a przed ciaza bylo 3-4 razy w tyg.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry