reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

No i mam dokładnie tak samo jak ty :) musiałabym się myć chyba z 10 razy dziennie żeby to mnie nie denerwowało, długo się rozpuszcza ta luteina pod język? Porozmawiam z lekarzem przy wizycie w czwartek na temat zmiany bo to jest dość irytujące :(

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
Rozpuszcza się jakieś 20 minut. Da się przeżyć.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Co Wy juz spicie?? Ja zapodalam insuline i czekam pol godziny zeby zjesc..a tak mi sie juz oczy przytrzaskuja...

Ojej, biedna. Tak musisz jeszcze czekac. Ja juz sie klade.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 


Brzmi nieźle...!:-D:-D:-D

[QUOTE="Karla88, post: 16028795, member: 177849"]Ja pisze jak było u nas w szpitalu i co widziałam dla mnie poród był super naprawdę wszyscy mnie straszyli ze będę 17 godz rodzic bo pierwsze dziecko itd a ur w 4 ale tylko dzięki mojej poloznej


[IMG]https://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8di9hvrs5t.png[/IMG][/QUOTE]

Ja nawet z tabunem położnych nie urodziłabym w 4 h :D zero rozwarcia, nieskracająca się szyjka, ale za to skurcze krzyżowe ;) Też miałam osobny pokój, z wanną, prysznicem, piłkami itp... pod prysznicem skurcze się nasilały, więc dramat, jak usiadłam na piłkę, myślałam że umrę- więc jak dla mnie nic nie było w stanie pomóc i przyspieszyć:confused2:

[QUOTE="Sabinaaa81, post: 16029746, member: 177989"]Dokładnie. Tym bardziej, że co kraj to inne zalecenia i inne produkty zakazane. Makrela i łosoś są u mnie zalecane minimum 3 x tygodniowo dla ciężarnych (nie wolno jeść tylko wędzonych i surowych)[/QUOTE]

Cudownie, bo żadna inna ryba nie chodzi za mną tak jak makrela...! No i jak to jest możliwe, że w jednym kraju europejskim "można" a w drugim nie??

[QUOTE="Sabinaaa81, post: 16029820, member: 177989"]Sama zjadłabym barszczyk z uszkami :-) albo z ziemniakami tłuczonymi i podsmażoną cebulką (tak się jadło u mnie w domu. Ten z uszkami był tylko na Święta raz w roku. Pyszny!)[/QUOTE]

U mnie też był barszczyk z ziemniakami i cebulką..! :rolleyes:

[QUOTE="redavecad, post: 16030261, member: 177307"]U mnie od wczoraj wieczora czysto. Byłam rano na wizycie w klinice, Pan doktor zaraz mnie uspokoił ze serducho bije, i pokazal miejsce gdzie musiał być malutki krwiaczek. Pierwszy raz sie spotkalam by oprocz ekranu usg, nad lozkiem byl wielki telewizor gdzie widac wyraznie dzidzie ;) tak więc liczylam wszystkie paluszki, wszystko dokladnie obejrzalam i na prawde jest mi dużo lepiej.[/QUOTE]

Super, że jest ok! Ja też na USG miałam taki ekran, przynajmniej nie trzeba sobie skręcać szyi :tak:

--------------------

U mnie z mdłościami też niby lepiej, ale zdecydowanie mam mniejszą pojemność żołądka. Byłam teraz na spotkaniu świątecznym u znajomych, spróbowałam kilku rzeczy i na tym skończyłam, a byłam bez obiadu. No i oczywiście bardzo mi pasuje to że nie mam jakiegoś wielkiego apetytu....!

CO do zakupów, to już kiedyś pisałyśmy że części z nas po prostu sprawia przyjemność oglądanie różnych fajnych rzeczy.... poza tym ja nie wyobrażam sobie robić tego wszystkiego na ostatnią chwilę, kiedy nie wiadomo jak będę się czuła, w jakim będę stanie itp... na pewno przygotuję- lub chociaż wybiorę większość wcześniej :)
 
Dziewczyny ja znow spac nie mogę na dodatek brzuch mnie boli strasznie ... ci jakiś czas czuje parcie czy stawianie nawet nie wiem jak to nazwać [emoji58]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Za mną nieprzespana, smutna noc :sad:
Będę się z Wami żegnać. Niestety nie dane mi będzie zostać lipcową mamą. Wczoraj na wizycie nie usłyszeliśmy już bicia serduszka, a nasze maleństwo nie urosło nic od poprzedniej wizyty i obumarło :(. Strasznie to wszystko boli tym bardziej, że nie miałam żadnych niepokojących sygnałów, no może ostatnio mówiłam że chyba coś piersi przestały być tkliwe. Mam podjąć decyzję co dalej... Tłukę się z tą masą okropnych myśli. Mam ogromne wsparcie w mężu ale nie wiem czy dam radę czekać do samoistnego poronienia, czy wziąć leki, a może łyżeczkowanie. Świadomość martwego dziecka jest nie do opisania. Tak bardzo się cieszyłam i pokochałam to malutkie serduszko, które zdążyłam ostatnio usłyszeć.
Życzę Wam Kochane samych cudownych chwil.
 
Do góry