Tak, na pewno przy ustawieniu twarzą do siebie to się udawało. A tak najczęściej jeździliśmy. Tyle że te spacerówki są kubełkowe, tzn. kąt między siedzeniem a oparciem jest taki sam, nawet jak rozkładasz oparcie do pozycji poziomej. Więc dziecko ma nóżki trochę do góry. Średnio mi się to podobało, ale inne zalety wózka przeważyły. I w sumie okazało się, że dla dzieci to żaden problem
Ten wózek ma jeszcze świetną rzecz - oś między tylnymi kołami jest gruba i solidna i jak się założy tylko jedną spacerówkę, to na niej może stać starsze dziecko. Nie trzeba dopinać dostawki
No i ma OGROMNY kosz pod wózkiem. Obraca się w kółko w miejscu praktycznie. Naprawdę polecam - uwielbiałam go przez parę lat Między moimi dzieciakami jest po 20 mies. różnicy.
