reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Jola ja w aplikacji nie widzę :)

Dziewczyny moja siostra w pierwszej ciąży wymiotowała calutką ciążę po kilka razy dziennie. Ja do tej pory raz i to było dla mnie dużo więc nie chcę sobie wyobrażać co ona przeżywała a pracowała do 8 miesiąca [emoji2]

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Hej dziewczyny, ja wzięłam się za porządki świąteczne i sprzątam w półkach :) na raty trochę posprzątam i mały mnie woła żeby się bawić ojjjj może zdążę do świąt :) ale mało już zostało :)
Ja przed Świętami myję tylko okna. W sumie to porządków jako takich nie robimy. Mamy minimalistyczne mieszkanie i każda rzecz ma swoje miejsce dzięki temu nie ma bałaganu. Wystarczy przetrzeć kurze, odkurzyć i umyć podłogę, plus armaturę w łazience oraz w kuchni. W sumie pół godzinki i po całym sprzątaniu ;-) W moim rodzinnym domu miesiąc przed Świętami zaczynaliśmy porządki i tak każda sobota i niedziela zajęta. Do tego porządki we wszystkich szafkach, półkach, zakamarkach. Miało to swój urok oczywiście :-) Teraz świadomie zdecydowaliśmy się na takie mieszkanie żeby roboty nie było ;-) . U mojego męża też miesiąc wcześniej zaczynało się sprzątać i tak co roku.
 
Ja przed Świętami myję tylko okna. W sumie to porządków jako takich nie robimy. Mamy minimalistyczne mieszkanie i każda rzecz ma swoje miejsce dzięki temu nie ma bałaganu. Wystarczy przetrzeć kurze, odkurzyć i umyć podłogę, plus armaturę w łazience oraz w kuchni. W sumie pół godzinki i po całym sprzątaniu ;-) W moim rodzinnym domu miesiąc przed Świętami zaczynaliśmy porządki i tak każda sobota i niedziela zajęta. Do tego porządki we wszystkich szafkach, półkach, zakamarkach. Miało to swój urok oczywiście :-) Teraz świadomie zdecydowaliśmy się na takie mieszkanie żeby roboty nie było ;-) . U mojego męża też miesiąc wcześniej zaczynało się sprzątać i tak co roku.
Ja dzis umylam okna, firanki zmienilam a tak to ogarne przed wigilia. Tez jakis porzadkow wielkich nie robie. Bez sensu. Staram sie na bierzaco sprzatac, jedynie wlasnie okna mi zalegaja zawsze.

xrotgov3q3o4y33i.png
 
Ja przed Świętami myję tylko okna. W sumie to porządków jako takich nie robimy. Mamy minimalistyczne mieszkanie i każda rzecz ma swoje miejsce dzięki temu nie ma bałaganu. Wystarczy przetrzeć kurze, odkurzyć i umyć podłogę, plus armaturę w łazience oraz w kuchni. W sumie pół godzinki i po całym sprzątaniu ;-) W moim rodzinnym domu miesiąc przed Świętami zaczynaliśmy porządki i tak każda sobota i niedziela zajęta. Do tego porządki we wszystkich szafkach, półkach, zakamarkach. Miało to swój urok oczywiście :-) Teraz świadomie zdecydowaliśmy się na takie mieszkanie żeby roboty nie było ;-) . U mojego męża też miesiąc wcześniej zaczynało się sprzątać i tak co roku.
Ja już posprzątałam w szafkach w kuchni, ale za szafy jakoś nie mam odwagi sie brać :D Narazie jestem na etapie prania. Piorę reczniki pościele itp bo gości będziemy sporo mieli na świeta. Ale jakoś nie moge sie zabrać za chociażby myślenie o tym co na te święta przygotować. Mimo, że choinka już stoi pięknie ubrana to jeszcze nie czuję świąt chyba
 
reklama
Do góry