reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Czesc dziewczyny,

nie mam sił ostatnio do was zaglądać. Czuje się fatalnie. Mdlości, żyganko i mega osłabienie. Dzisiaj dosłownie czołgalam sie z łazienki do telefonu zeby zadzwonic do M żeby z pracy wracał bo kryzys był okropny.

Na domiar złego wczoraj byłam na wizycie dodatkowej i gin na usg wypatrzyła krwiaka. Zapisała mi od razu dupka i luteine których raczej nie moge brać z uwagi na to że karmie. Kazała odstawić mała od piersi ale to jest niewykonalne :(
A krwawisz albo plamisz? Tulam :*

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
reklama
Super, że wszystko dobrze i zazdroszczę, że widzieliście dzidzię z bliska, bo ja to tylko ciągle widzę taką małą kruszynkę gdzie nie bardzo można dostrzec rączki i nóżki. Liczę, że na prenatalnych będziemy mogli w końcu zobaczyć wszystko dokładnie :)
To zależy od sprzętu niestety... Ja chodzę do ginekologa prywatnie i on ma sprzęt philipsa... Może zbliżać i wszystko super widać... Chodzisz Olu na NFZ?

ckaidqk3209a60dl.png


f2w3rjjgff3k7jur.png
 
Ale slodziaki. Zaprwne tez fajnie sie idzie z nimi podroczyc. Tej a mam pytanie. Zdazylam zaobserwowac ze takie male psiaki to troche wredne z charakteru są. To prawda? Czy te twoje sa raczej lagodne?

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png

Wogole nie są wredne szczekają tylko jak dzwonek do drzwi są bardzo łagodne i przywiązane do właściciela jak dzieci
Inne dzieci tez traktują łagodnie ogólnie chochiuacha są bardzo łagodne wiem ze ratlerki są właśnie niebezpieczne szczekliwe i wredne
Czesio jest starszy i on potrafi spac 20 godz na dobę to indywidualista Gustaw ma dopiero 4 miesiące wiec się uczy aktualnie tez śpi


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Juz sie troche otrząsnelam. Bole podbrzusza mam ale to akurat skurcze jelit są a mam te paskudne zaparcia pomieszane ze wzdęciami. A sama macica 5o nie czuje skirczy tylko raczej rozciąganie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
Musisz dużo odpoczywać wiem że to głupie się nie stresować gdy coś się dzieje ale stres ma wpływ na plamienia tak samo strach aha po obejrzenu filmu opentana chyba po bacy zauwarzylam plenienie takie drewno brąz ale się wystraszylam az chciałam do szpitala jechać po zmianie wkładki nic zero.

eikt3e3k96x30qte.png
 
Musisz dużo odpoczywać wiem że to głupie się nie stresować gdy coś się dzieje ale stres ma wpływ na plamienia tak samo strach aha po obejrzenu filmu opentana chyba po bacy zauwarzylam plenienie takie drewno brąz ale się wystraszylam az chciałam do szpitala jechać po zmianie wkładki nic zero.

eikt3e3k96x30qte.png
To ja Ci zycze zeby tylko na tej jednej wkladce sie u Ciebie skonczylo. Mi plamienie utrzymuje sie trzeci dzien poki co. Ale tak jakby znikome slady na wkladce i czasami wiecej przy podcieraniu. Ale akurat mam termin @ wiec oby to przez to albo jakis mikrouraz ktory sie goi.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
Albo jakas zmiana chormonalna się zrobiła

eikt3e3k96x30qte.png
Dlatego zapobiegawczo dostalam dupka. Czytalam rozne fora i dziewczynom czasami po dwoch tygodniach plamienie ustalo. Wiekszosc dziewczyn na roznych forach pisala, ze jesli plamienei przypada w dniach spodziewanej @ to raczej nie jest nic groznego tylko macica ze starej krwi sie oczyszcza.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
dzieki :* ani ani i oby tak zostało. Ty sie plamieniami nie zamartwiaj - plamilam w poprzedniej i poki nie bylo nasilenia czy krwawienia to lekarze uspokajali. oszczedny tryb zycia + leki i musi byc dobrze.
Ja sie juz na maksa oszczedzam. Nawet gotowanie przejal M ale nie narzeka. A zwykle jak mu mowilam zeby gotowal to foch a teraz cisza. Nic nie komentuje więc chyba tez się przejmuje. Moja gin zadnego krwiaka nie wypatrzyla a dlugo na tym usg sie przygladala. No i w srodku ogledzinowo tez ok. Wiec pewnie nic powaznego a ja niepotrzebnie histeryzuje.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
reklama
Mi sie wydaje ze żeby toxo złapac, to musialabys sie za przeproszeniem w kocich odchodach tarzac i nie myć. Odpowiednia higiena przy czyszczeniu kuwety i toxo sie nie zalapie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png

Haha, Elodia otóż to! A tak gadaja zeby kota z domu sie pozbyć :laugh2:

Czesc dziewczyny,

nie mam sił ostatnio do was zaglądać. Czuje się fatalnie. Mdlości, żyganko i mega osłabienie. Dzisiaj dosłownie czołgalam sie z łazienki do telefonu zeby zadzwonic do M żeby z pracy wracał bo kryzys był okropny.

Na domiar złego wczoraj byłam na wizycie dodatkowej i gin na usg wypatrzyła krwiaka. Zapisała mi od razu dupka i luteine których raczej nie moge brać z uwagi na to że karmie. Kazała odstawić mała od piersi ale to jest niewykonalne :(

Jejku kochana współczuje Ci strasznie. Nie wiem co Ci doradzić. Moze jednak próbuj po malutku ją odstawiać?
 
Do góry