reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

asiulinka podoba mi sieTwój pomysł:-)Grzeniu jak stuka łyżką w garnki to się śmieję że obiad gotuje:-D
Niusia_83 dziękuję za odpowiedz:-)
buziaczku mam nadzieję że dziś Twoje samopoczucie już lepsze:-)

Grzeniu ostatnio strasznie zrobił się krzykliwy a szczególnie wtedy gdy czegoś mu zabraniam.Płacze i krzyczy..chyba jakis bunt przechodzi:confused:
 
reklama
Cześć.:-)
No i Grzesio już dołączył do roczniaków.:-) Przedaptał swoje urodzinki -chyba w ogóle nie raczkował (no, chyba że w zabawie;-)).:tak::happy2:
Buziaczku szkoda, że urodzinki nie wyszły tak jak sobie wymarzyłaś, ale cóż... życie czasem idzie własnym torem... Następne będą lepsze.:tak: I będzie już bardziej kumata o co chodzi, więc nie mart się "nie te, to następne".;-):tak::-D:-D
A jakbyś chciała pogadać, to zawsze możesz napisać do mnie na priva, gg itp.:tak::-)

a co do wątku zamkniętego, to skoro nie ma takiej możliwości, to może uwtorzymy sobie grupę zamkniętą? Bo uważam, że pomysł, żeby pisać na priva jest bez sensu gdy chce się z kilkoma osobami porozmawiać.:baffled::sorry2: Jak spodoba Wam się pomysł, to dajcie znać.:tak::-)
Chcialabym zeby taki watek dla drugich lipcoweczek byl dostepny , zrobmy liste i wyslijmy do aniaslu , moze pomoze nam cos w tej sytuacji ....koniecznie musze sie wygadac :-:)-(
Buziaczku, dobrze ze jestes:tak: a co do urodzinek, to moge Cie pocieszyc ze u nas rowniez nie byly one takie jak sobie wymarzylam, bylo o polowe mniej gosci niz mialo byc, porobilam malo fotek i do tego te ktore sa to sa do du... i nawet niemam zdjecia z victorem i tortem:wściekła/y: Ale tak jak ktoras z dziewczyn napisala nie zawsze wszystko idzie po naszej mysli-niestety:no:

Oczywiscie dolaczam sie do zyczen dla roczniakow.
Dzieki Nusia ...jestem juz jestem ale w nie najlepszym nastroju :no::-(
drugie urodzinki zrobie sama, i beda napewno lepsze a jesli chodzi o bliskich to bylo ich bardzo malo bo ja i tescie wraz ojcem Blanki i moja siostra , a reszta to znajomi Tesci :dry::sorry2::-(
a moje zdjecia nie chca sie zgrac z karty od aparatu na kompa i nic nie moge wam wkleic , a dzien urodzin Blanki byl straszny upal i mala dokuczala bo wymeczona :-(
buziaczku mam nadzieję że dziś Twoje samopoczucie już lepsze:-)
Blaneczka ma to samo , placze i leci do mnie jak nakrzycze na nia - np dzis weszla za plazme i ruszla w kablach :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
Oj samopoczucie straszne ...przechodze trudne chwile w swoim zyciu .:-(

Wybaczcie ze nic nie pisze , ale nastroju brak , mam mnostwo innych klopotow z ktorymi nie moge sobie poradzic ...ah ciezkie zycie kobiety i matki :-(

Pozdrawiam a urodzinkowe zyczenia przesylam jak njbardziej :tak:;-)
 
czesc kochane dzielne mamusie

Dzisiaj od samego rana Dawid jest niemozliwy. Jak nie otwiera szkalanych drzwiczek w szafce pod telewizorem to za wszelka cene chce wychagnac wtyczke z kontaktu. :angry:
Teraz zajal sie samochodzikiem.
Buziaczku - dopisz mnie do tej listy, choc czasem nie mam czasu pogadac z Wami ale nie chcialabym byc pominieta :baffled::-). I powiem szczerze ze i ja cos bym napisala co mnie gryzie.....
A pisalam Wam ze Dawid zgubil bucik? Normalnie sie poplakalam jak zobaczylam ze nie ma buta. No i do tej pory biedak jest bez butow, zgubil je z 3 tygodnie temu. Jak pojechalismy do Clarksa kupic nowe to nie bylo jego rozmiaru. No i do tej pory nie dojechalismy....
Dawid ostatnio nosi Jasminki pilke do nogi. Jet caly zadowolony.
A co do urodzinek to powiem Wam ze zaskoczyli mnie sasiedzi bo przyszli sami z siebie i przyniesli prezenty dla Dawidka. Nie robilismy zadnej wielkiej uroczystosci bo bylismy sami (Tomek, Jasminka Dawidek i ja). Dostal ubranko spodenki i koszulka, telefonik i Pande z FisherPrice. Naprawde bylismy milo zaskoczeni bo nikogo nie zapraszalismy. Kiedys powiedzialam ze moje dzieci maja urodzinki w odstepie tygodnia. Jak Jasminka miala urodzinki to tez przyszli z prezentami.

Kurcze ale chaotycznie napisalam to wszystko i na dodatek nie wiem jak sie pisze haotycznie:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

Slonko wychodzi wiec moze bedzie ladny dzien
 
Asiulinka wszystkiego najlepszego dla Grzesia, niech zdrowo rośnie i będzie grzeczny jak aniołek, i mało czasu na rękach spędza he he.
 
Hej Dziewczyny!!!

Znowuz trudno za Wami nadazyc!!:-)ale postaram sie!!
1) ja tez prosze o zapisanie mnie do tej listy:tak: na pewno nam sie przyda pogadac tez potrzebuje sie pozalic:-(
asiulinka pomysl swietny tylko jak go zrealizowac:confused::dry:
katrinm moja Julka tez taki krzykacz jak sie jej cos nie udaje to drze sie denerwuje:no::tak: to chyba taki syndrom roczniaka;-)
buziaczku jestes silna kobieta jak kazda z nas a nie zawsze wszytsko jest tak jakbysmy chcieli:-( dasz rade i koniecznie trzeba zalozyc ten watek zamkniety!!!!! glowka do gory!!!
jasmina nie tylko Dawid:-)Julka jest nie do wytrzymania!! ale to chyba przez pogode wczoraj deszcz a dzisiaj juz okropny upal:no: no to dobrych masz tych sasaidow tylko pozadroscic ja takich nie mam:happy2: a Jula tez co chwila gubi buciki ale na szczescie sie znajduja:-) dobra lece obiadek gotowac milego dnia i jestem az ciekawa co z ty wateczkiem bedzie:confused:
 
Witam

Tyle czasu mnie nie było a teraz juz jestem i postaram sie zaglądac częściej.
Dziś znowu pożegnałam męża,tym razem na trzy m-c i jest gorzej niz za pierwszym rozstaniem.Jejku jak ja to zniose taki długi okres?!:-:)szok::baffled:
Ten miesiąc spędzony razem tak szybko zleciał i był cudowny pod każdym względem.Chociaz na tydzień udało nam się wyskoczyć nad morze i mimo braku pogody było super.
Już sama nie wiem o czym pisać -musze poczytać o czym teraz dyskutujecie :-D
Co do wrzasków to Julkowi to świetnie wychodzi aż bałam sie jechać na wczasy czy oby nas nie wyrzuca za zakłócanie spokoju.Az czasami to mam dosyć.A rozrabiak to z niego niesamowity.Ze juz teraz boję się czy dam sobie sama radę nad nim zapanować:confused:
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki
Dołaczamy sie do wszystkich najszczerszych urodzinowych życzeń
 
Cześć dziewczynki.
Dziś mamy poprzestawiany dzień.:baffled: Grześko wstał po 6, więc o 8 był nie do zniesienia, więc musiałam go uspać. Na poranny spacerek wyszliśmy w porze o której zwykle wracamy. No i teraz śpi (zasnął jakąś godzinę póżniej niż zwykle). Przez to czuję się jakaś rozbita i złapałam lenia.:oo::-p

Jasmina przykro mi z powodu bucika.:-( "My" kiedyś zgubiliśmy czapeczkę. Było mi tym bardziej źle, że to była czapeczka pożyczona od synka mojej koleżanki.:sorry2: A Wam życzę, żebyście w końcu znaleźli drogę do Clarksa;-) i żeby Dawidek mógł znów sobie chodzić.;-):tak::-D:-D
Aha, chaotycznie piszę się przez "ch".;-):-D:-D:-D:rofl:

Julkowa witaj po przerwie. Szkoda, że znów jesteś samotna.:-( Ale my postaramy się Cię pocieszyć ile się da.;-):tak::-) Ogromne tulaski.:blink:
Super zdjęcie w podpisie.:tak:

Grześko bardzo dziękuje za wszystkie życzonka.:happy2:
A co do krzyków, to też zrobił się z niego straszny krzykacz, zwłaszcza jak na coś mu się nie pozwoli.:baffled:
 
Julkowa - oj bidulko wiem co przezywasz. Przerabialam rozlake i to owiele dluzsza. A teraz to czasami zastanawiam sie jak ja wytrzymalam, nie powiem sa i takie dni ze chowam sie po katach i nie chce mi sie z Tomkiem rozmawiac i chce byc sama. Po takim dlugim czasie zycia osobno kazdy ma swoje nawyki.
Asiulinko - Dziekuje za info w sprawie pisowni chaotyczny, powiem szczeze ze naprawde nie wiedzialam jak sie pisze.

O matko moje dzieci wspolnie sie bawia!!!!:-):-):-)
Ale dzisiaj u mnie piekna pogoda uuuuu, sloneczko ze az wytrzymac nie mozna po tej porze deszczy jaka ostatnio byla.
 
Jasmina -wspolczuje zgubienia bucka i to tej firmy....przymiezam sie do zakupu dla Amelci wlasnie Clarksa ale zastanowiam sie bo sa strasznie drogie:baffled:

Julkowa-wspolczuje bidulko rozłaki..smutno tak...i napewno ciezko samej...

Moja nie chce jesc wcale obiadków:-( o boziuuuu ile ja muzse sie nameczyc zeby cosik malego zjadla....nie lubi warzyw dobrze ze chociaz miesko skubnie
Jestem juz strasznie zmeczona,normalnie padam...Amela zasnela wiec powinnnam wziac sie sprzatanie ale nie mam sily....Pogoda u nas przepiekana az za bardzo....bo duszno strasznie
 
reklama
ojj Dziewczynki!
U Was tez taka pogoda dziwna:confused::dry:u nas do 18 upal ze nie idzie wytrzymac a teraz burza wiatr deszcz:no: Julia rzez i zabeczki taka marudna ze nie idzie z nia wytzrzymac. spala tyko 30 min. i ciagle na raczkach krzyczy placze:no::szok:a spac nie pojdzie!!!!
julkowa biedna Ty biedna wiem co to znaczy ale dacie rade!!!
jasmina a wczesniej bawic razem sie nie chcialy:confused: gratulujemy
aga a dajesz jej surowe warzywa np.marchewke tak do raczki??? moja lubi sobie pojesc ale przez zabki stracila apeyt:wściekła/y::angry: a propo jedzenia dajecie swoim dzieciaczkom II danie???
z tych nudow dzisiaj wlaczylam sobie filmy po porodzie tak na wspominanie mnie wzielo:-) i mamy takie filmy zaraz po porodzie gdzie pilegniarki Jule mieza itd... no i moja corcia przyszla wdrapala sie na kolanka i ogladal ze mna nawet oczkiem nie mrugnela to bylo takie slodziutkie:zawstydzona/y:az sie poplakalalam troszke;-)
 
Do góry