reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Ja tam może mało ambitna jestem, ale mam juz dość studiów i robienia kariery, latałam tyle lat, na uczelnie i do pracy i co mi z tego magistra, tylko kilka dni więcej urlopu ;-) Żartuję oczywiscie, ale pracuję teraz w międzynarodowej firmie, mam fajne stanowisko, a tak naprawdę nie wiem czy nie zrezygnuję po dzidziusiu i nie zajmę się czymś zupełnie innym. Zaczynam dochodzic coraz częsciej do wniosku że praca, nawet najfajniesza na świecie, to dla mnie tylko... praca. Środek do osiągnięcia celu - moze czasem podwyzszenia poczucia własnej wartości czy jakiejs satysfakcji, ale coraz częściej patrzę na nią po prostu jak na sposób zarabiania pieniędzy, aby normalnie życ. Rodzina, mój mężczyzna i dziecko jest dla mnie w tej chwili najwazniejsza na świecie. A firma.. niech sobie żyje własnym życiem. Nie zawali się beze mnie.
Piekę ciasto. W życiu nie upiekłam ciasta :-) Zyczcie mi powodzenia!
 
reklama
Zebrra macierzyństwo w niczym nie przeszkadza.......
w domu będę 1 semestr i wracam do pracy od stycznia. mam do dyspozycji: tesciową (7km od nas, wiek dosc młody, emerytura pomostowa, chętna do pomocy), moja mama (20 km od nas, wiek podobny do tesciowej, od sytycznia na emeryturezm, były belfer), niania...

Babcie na zmiany po tygodniu będą opiekowały się Obcym, w wieku 2,5 roku mam juz upatrzone przedszkole dla Obcego, które mi odpowiada, potem juz będzie z górki...

jesli okaże się, że z przyczyn różnych będę musiała zostać z Obcym z domu to......napiszę wtedy kryminał, bo zawsze o tym marzyłam

bedzie dobrze
 
bardzo fajne plany marchewa najlepiej jak bys zostala z dzieckiem w domu bo napiszesz kryminal a ja bardzo lubie czytac dobre ksiazki wiec bylo by co czytac jak bede siedziec w domu:-D
a ja nie mam sie co zastanawiac czy mi bedzie nudno czy bede sie miala z kim posmiac bo nie stety nie bede miala z kim dziecka zostawic wiec zostaje mi siedzenie w domu gdzie chyba tez to jest dobre wiec wy kobirty pracujace pracujcie a my matki polki bedziemy siedziec z dziecmi w domu:))))))
 
Rany Bazylia, jesteśmy chyba na tym samym etapie... do mnie też powoli, ale mocno zaczyna docierać, że to tylko praca i że to tylko sposób na zdobycie pieniędzy na codzienne, rodzinne życie... Kariera...hmmm wielkie słowo, ale najważniejsza jest rodzina... życie osobiste i satysfakcja z siebie. Ja jestem zadowolona z tego co osiągnęłam w pracy, natomiast mam wątpliwości czy na pewno byłam z moim dzieckiem zawsze wtedy kiedy mnie potrzebowało...to boli i chybanigdy nie nadejdzie taki moment, kiedy stwierdzę, że nic nie straciłam... Fakt, oczywiście standard naszego życia podniósł się, ale... kurczę ciągle jest to przeklęte ale... teraz chciałabym być z moimi dziećmi długo, na tyle długo na ile one bedą tego chciały i potrzebowały...

Marchewa podziwiam Cię, że tak dobrze wszystko planujesz, ale opracuj też plan awaryjny,bo wiem z doświadczenia, że życie i przede wszystkim DZIECKO takie plany mocno weryfikuje...
 
zebrra plan awaryjny to ów wyjazd do Chin, o którym wspomniałam....


ciasta kiedyś lubiłam, ale Obcy już nie chce...

a ja chodzę do pracy, bo lubię, pracuję, bo lubię i sprawia mi to olbrzymią radość, satysfakcję i realizację siebie. Pieniądze zarabia Osobisty - nie ja, bo w oświacie nędznie płacą i satysfakcja jest większa niż wypłata. kiedyś chciałam zmienić szkołę na dobrze płatną prace i......Osobisty mi zabronił, bo stwierdził, że nie znajdę w niej pasji i radości - miał rację ;-)

lecę na angol
 
Hej Laseczki z brzuszkami!
Ciagle Was czytam i trzeba powiedziec ze ciekawe rzeczy piszecie.
Ja planuje po macierzynskim wrocic do pracy, a jak bedzie to sie okaze. Moze mi sie zmieni... Mam dobra prace i place i nie chcialabym tego stracic. Zreszta pieniadze sa potrzebne. Mam meza i obie babcie na miejscu do pomocy, wiec mysle ze sobie poradzimy.
Dzisiaj wielki dzien bo bylam na usg i dowiedzialam sie ze bedzie chlopak... w sumie to chcialam sukieneczki i w ogole, ale to nastepnym razem :-)
A wiec od dzisiaj juz wiem jakiego koloru spioszki kupowac :-)
Nawiazujac do Waszych postow, to:
- od prenatalu tez mi niedobrze, ale kupilam 100szt :-(
- od kichania tez mnie cos boli, wiec wczesniej sie musze skulic
- przytylam 3kg (widac brzuch i piersi z 75B na 80D)
Pozdrowienia!
 
reklama
jak to ciasto?:eek::laugh2: wyszło?
ja nie wiem co chcecie od siedzenia w domu.....fakt że czasem zaczyna się gadać do samej siebie,czas się ciągnie jak "flaki z olejem" ale miło jest obserwować jak rośnie nasze kochane maleństwo, jak wyłazi pierwszy ząbek, jak raczkuje....powie" mama" a potem zacznie pyskować jak moja młoda...:evil::oo2::laugh2: niebawem skończy 3 lata, gada jak katarynka a jak tekści...dzisiaj stwierdziła że.....pożyczyłam od niej majtki!!!:laugh2::eek::laugh2::surprised:. bo założyłam takie z nadrukiem kolorowe...hahahahaha jest wesoło,,i ciekawie codziennie coś nowego..bardzo fajny wiek.
A teraz wszystko od nowa...ciekawe jak to będzie bo to przecież będzie inny charakter i osobowość...
Patina taki zabobon: że jak ciężarna ma zgagę to dziecko z włosami się urodzi:;-) nie wiem czy coś w tym jest, ja nie mam jeszcze z gagi(rzadko)
ale w pierwszej ciąży miałam i młoda miała szopę ogromną!!!! takich włosów to położne nie widziały bo bardzo gęste z pejsami:) i nic się nie wytarły!!! ksiądz jak chrzcił to był w szoku ..(kumpela mówiła że babcie przeżywały z daleka widziały jak ściągnęłam kapelusik..do chrztu.) myślicie że to za sprawą zgagi?:laugh2:
 
Do góry