reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

hej po wizycie u ginekologa wszystko w porzadku mala jest zdrowa a jak pieknie bije jej serduszko ,co do lozeczka to ja mam juz dawno ustawione w nowym mieszkaniu do ktorego przenosimy sie jutro ,brakuje mi tylko kosmetykow , reczniczka do kapieli i przewijaka dla malej poza tym wszystko juz mam nastepna wizyta u lekarza 29/05 a moj maz jedzie na tydzien do niemiec 20 maja , trzeba bedzie czekac na niego w smutku i tesknocie ale co zrobic teraz kazdy grosz sie liczy:/ moja cora juz jest ulozona glowka w dol mam nadzieje ze zostanie w takiej pozycji , dowiedzialam sie tez ze nie bede musiala miec cesarki tak jak przypuszczalam ze wzgledu na wade wzroku .... mam mieszane odczucia!
 
reklama
Grubelku, wiesz, że z kotami to mi nie bardzo po drodze, ale skoro to był taki Twój własny, domowy, to współczuję, i to bardzo. Za to cieszę się, że masz się lepiej ciążowo. Tylko proszę Cię, nie szarżuj tak od razu z dalekimi wyjazdami, zachęcona polepszeniem, OK?
Nicoya, poleż, kobietko, bo może już nie będziesz miała w życiu takiej okazji ;-). Jeżeli lekarz stwierdził Ci niedokrwienie macicy, leż wyłącznie na bokach, nie na wznak. I bardzo Cię proszę, spokojniej.
A w ogóle to trzeba by wreszcie zorganizować jakiś wielkopolski sabacik ciężarowy :tak:. Wrócimy może do tego tematu, jak Malwinka Ci się uspokoi, co?
Zebrra, uduszę tego Twojego Olafa, jak nic! Po co Cię pyta o oczekiwania, skoro nie słucha Twoich odpowiedzi?! :wściekła/y: Żeby się liczyło, że chciał się pojednać? :wściekła/y::wściekła/y: Rozmowa jest zawsze wskazana, ale obie strony muszą do niej podchodzić konstruktywnie, wyciągać wnioski i realizować je, a nie tylko gadać pro forma.
Na (choćby chwilową) poprawę humoru: wyobraziłam sobie, jak zgodnie z Twoimi radami Ewa zasuwa z pustym wózkiem. Wypisz-wymaluj statystka w nowej części "Gangu Olsena"... :-D:-D
Marika, dobrze zrobiłaś, że zrezygnowałaś z tego maratonu do Zakopca. Mądra dziewczynka :tak:.
Negri, 120 km to dla zmotoryzowanego męża żadna odległość. Ale jeżeli zadecydujecie o wyjeździe Maćka, to bezwzględnie powinnaś albo załatwić sobie jakieś towarzystwo na swoich śmieciach, albo przenieść się do kogoś. Myślę, że nie powinnaś zostawać na cały miesiąc sama, zwłaszcza z rozwarciem i ciążową chwiejną psychiką (potrzeba przytulenia się, wypłakania itd.).
Anna, my jeszcze nie kupiliśmy łóżeczka.
Anka, ja kupuję ciuszki niemal wyłącznie w rozmiarze 62. Mniejsze (56) mam tylko jedno body, jedną koszulkę i jedną sukienkę (prezenty).
 
Anka- ja w sumie teoretycznie jestem tu od marca 2003 ale w praktyce od sierpnia 2006 bo caly czas jezdzilam na studia do Polski a potem pracowalam (chcialam staz zaliczyc) wiec prawie mnie tu nie bylo;-) ;-)
Wlasnie szukam Twoja miejscowosc na mapie:-)
 
Anulka26 ja pierwszy raz przyjechalam tutaj 30 lipca 2005r do kumpeli w odwiedziny i wtedy poznalam Mojego :-) a poniewaz mialam w pazdzierniku (6) obrone dyplomu to 9 Moj zabral mnie z Polski:-D a od Ciebie jedzie sie droga 59 i dojedziesz do Grevenbroich
 
W Koloni bylam tylko na lotnisku heheh jak wracalam z Polski a to bylo w styczniu:-) .Jestes tu dosc dlugo a jak tam Twoj niemiecki? bo ja przebywam tylko w polskim towarzystwie i nie mam sie gdzie nauczyc zapisalam sie na kurs ale tylko sie tam nudze bo chodza tam serio osoby o malej chlonnosci wiedzy.Myslalam o szkole integracyjnej ale w obecnej sytuacji bede musiala poczekac:-D smieje sie ze szybciej moje malenstwo sie nauczy niz ja:-) ale mam ksiazke cwiczenia plyte tylko brak checi:-(
mam nadzieje ze Ty nie masz takiego dylematu
 
reklama
mila slonko poznańskie - jestem jak najbardziej za sabatem - nawet czekac nie muszę... nie każ mi tylko przylatywac na miotle podejrzewam że żadna tego nie wytrzyma :-D
 
Do góry