reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

WITAM KOCHANE DZIECZYNY!!!:-) :-) :-)

WLASNIE WROCILIŚMY, WYPOCZECI....BYŁO SUPER

PRANIE WSTAWIONE(JESZCZE Z 2 CZEKAJA,)DZIECKO WANNIE A JA DO WAS:-D :-D :-D :-D :-D
NADRABIAM ZALEGŁOŚCI W POSTACH
MARIKA-NIE DAJ SIĘ SŁONECZKO(NUNU MĄŻ):szok: :szok:
 
reklama
cześć wam kobietki!!!

Po pierwsze
Marika - ani mi się waż znikać. Musisz coś ściemnić, że internet to Twoje jedyne okno na świat. Pogadaj z nim, może zaproponuj, że w zamian za to oszczędzisz na czymś innym (nie kupisz sobie kolejnej sukieneczki ciążowej, albo odmówisz słodyczy) to na pewno podziała i oczywiście z niczego nie będziesz musiała rezygnować, a Jarek zobaczy, że bardzo Ci na tym zależy!!!!

Po drugie
Muszę się podzielić z wami szczęśliwą nowiną: Moja siostra (starsza ode mnie 4 lata) jest w ciąży!!!!! Właśnie dziś rano zrobiła test i pokazały się te upragnione paseczki!!!!!! Oni też się długo starali, więc kolejne w tym roku święto w rodzinie. Chyba maleństwo ich się nie załapie, żeby z jednego roku być z Igorkiem, ale i tak to nieduża różnica wieku. Rodzice się śmieją, że przez tyle lat nic, a tu nagle z dwóch stron ich zaatakowałyśmy!!! Są oczywiście bardzo szczęśliwi!!! Moja mama też długo po ślubie nie mogła zajść. Mój szwagier powiedział: Widocznie wy tak późno wszystkie trybicie!!! A najlepiej zareagował mój Kogut: Musisz sie teraz śpieszyć, bo jeszcze Cię wyprzedzi... :-D:-D:-D- no cóż - niezbyt rozgarniętego mam męża... Tak czy siak - jestem bardzo szczęśliwa. I zaraz po porodzie pakuję mojej siostruni wielgaśne ubrania... swoją drogą bardzo chętnie się ich pozbędę...
Pozdrawiam was cieplutko
Może jeszcze jutro do was zajrzę.
Miłego weekendu.
Pa
 
marika - to niedobrze, że Jarek chce Cię odciąć od internetu... :baffled: Internet potrzebny będzie też potem, przecież jak się urodzi dziecko to internet będzie Twoim jedynym kontaktem ze światem!!! Wytłumacz, ze skoro on jeździ to może i jemu nie jest potrzebny... a Ty siedząc w domu nie wariujesz bo masz się do kogo odezwać. Od kogo uzyskasz najszybsze porady dot. dziecka? Dostęp do konta bankowego, zakupy w internecie są przecież o wiele tańsze niż w sklepie. Internet wydaje mi się bardzo pomocny!!!
Drogo jakoś ten internet radiowy. Może ma jakąś tańszą usługę?
Jest jakby coś kilka alternatyw:
- Przez telefon można korzystać z internetu. Potrzebny jest kabel. Trzeba go zainstalować jako modem telefoniczny i płacisz za czas jaki przebywasz w internecie. - nie orientuję się niestety jaki jest tego koszt.
- Neostrada TP - najtańsza usługa 128kbit/s - 48zł brutto
- zwykły modem telefoniczny - płacisz za czas jaki przebywasz w internecie - coś ok. 3,5zł/h
- Neostrada TP na godziny - 1zł/h
 
Witam;-) ;-) ;-)
nie mialam juz sily zajrzec wczoraj,ledwo przerobilam wasze posty.ufff:baffled: :eek:

bylam przed wyjazdem u gina i same oki wiadomosci,wszystko wporzadku,maluszek wazy 1200 gr,termin 14-19 lipiec wiec troszke wczesmiej(ok 38 tc):-) :-) :-) :-)

lece do wanny,brakowało mi jej na wyjezdzie..........
MIŁEJ NIEDZIELI
 
Dzień dobry w deszczową niedzielę!
Od razu z pytaniem wyskoczę bo trochę się martwię o krocze (hehehe ale rymuję!!!) :-D
Od dwóch dni boli mnie tak nisko na dole, ból jest taki męczący jak przy okresie, nawet mam wrażenie, że z jakby rozciągania.
Czy to te więzadła się rozciągają? Możliwe to?
Takie dziwne to uczucie, strasznie męczy, jak siedzę to nie czuję bólu. Tylko jak wstaję lub chodzę.
Miał ktoś tak??
 
Anna ja tak przy okresie nie miałam ale teraz to mam takie jak by coś dawało uciśk na krocze i tez przy siedzeniu nie czuć.
 
Może coś tam się w nas jeszcze rozciąga??

Jutro idę do ogólnego lekarza "wyżebrać" skierowanie na badania krwi. Do tej pory udawało mi się i nie płaciłam za badania. A tym razem mam sporą listę, m.in. badanie odczynu Coombsa, który powinnam była zrobić w 28 tygodniu.

Byłam dzisiaj na rynku i kupiłam sobie trzecią (ostatnią) koszulę do szpitala/karmienia za jedyne 12 zł :-D oraz calutki kilogram truskawek :-D :-D. Idę wcinać.
Miłego dnia!!!
 
cześć wam kobietki!!!

I zaraz po porodzie pakuję mojej siostruni wielgaśne ubrania... swoją drogą bardzo chętnie się ich pozbędę...
Pa

Wczoraj moi rodzice porwali Dominikę i mieliśmy wolną sobotę :) Pojechaliśmy na zakupy i śmiać mi się chciało, bo Darek nakupował kilka nowych rzeczy do naszego komputera (jakieś karty graficzne itp. - pod tym względem to on jest maniakiem :), a ja kupiłam sobie nowe spodnie i bluzkę. Przyznam się, że mino to, że jestem już jakieś 14 kilo cięższa to dalej lubię kupić sobie jakieś nowe ubranko i dobrze w nim sie czuć.
A tak na marginesie to znalazłaby sie niejedna kobieta, która pozazdrościłaby nam tego, że jesteśmy takie "duże" :-D

Ps. gratulacje dla siostry :)
pozdrawiam z cieplutkiego Gdańska :laugh2:
 
Aniu! Nie wiem, czy Ci się uda dokopać do tych postów, ale pisałyśmy już o tych bólach. Ja też tak miałam (do tego skurcze) i dziewczyny mi bardzo dużo na ten temat powiedziały. A lekarz zalecił więcej odpoczynku. Od czasu do czasu jeszcze mnie to łapie, ale już nie tak silne. Najlepiej jednak skontaktować się z lekarzem, bo mój bał się, że to szyjka się skraca albo łożysko odkleja (ponoć te bóle mogą to zapowiadać). Ale mam nadzieję, ze Tobie to też przejdzie. Uważaj na siebie i pilnuj czy nie masz przy tych bólach nasilonych, brązowych upławów, albo krwawienia, bo wtedy od razu do szpitala!!!
A co do badań - to jak Ci sie udawało do tej pory uzyskać skierowania?? Ja od początku ciąży za wszystko płacę, bo chodzę prywatnie do lekarza, a żaden inny nie chce mi wydać skierowania, tłumacząc, że ma jakiś limit i zostawia swoim pacjentom:wściekła/y:. I tak już 8-my miesiąc płacę za każdą duperelkę, a niektóre są naprawdę drogie te badania.
 
reklama
Witam się tak na szybciutko, bo jakoś dzisiaj nie chce mi się przy kompie siedzieć :)

Aśka ja prowadzę ciążę prywatnie i państwowo, własnie po to, żeby nie płacić za badania... jeden lekarz nie wie o drugim, więc w ten sposób mogę przy okazji sprawdzić kompetencje ich obu :))
 
Do góry