Lipcowe Mamy 2007 :))

[Koffija]

zeberrka moze zaszaleję i sobie taki worek kupię hihi (żartowałam)
marika jeszcze mnie przeklniesz z tymi kiełbaskami włącznie hihih - i nie wzgardziłam - dzwoniłam i pisałam babo...
może i wiele po mnie nie widać - ale JA widze to co mi się bezczelnie na wadze wyświetla heheheh i to że ma tendencję cholercia wzrostową... i zaczynam czuć skutki - np przepięknie się wczoraj "obtarłam" - ale to kara za to ze kiedyś dziwiłam się mamie jak moze kobieta na udach sie obetrzeć prawie do krwi - no to już wiem

 

[Anna_79]

Witam!
Noc nie przespana...wczoraj tak spuchły mi stopy i dłonie, że ta opuchlizna do dziś nie zeszła. Strasznie mnie to męczyło i nie mogłam oka zmrużyć. Miałam nadzieję, że w nocy zejdzie bo śpię z nogami w górze. Macie jakieś metody na opuchliznę?

Wczoraj były ostatnie zajęcia w Szkole Rodzenia. Podziękowaliśmy położnej, daliśmy kwiatuszka i w drogę na piwko . Część grupy się zgrała i można było zorganizować wspólne wyjście.

 

[zebrra]

Anna jeśli chodzi o opuchliznę to tylko nóżki go góry, oprócz tego kremik chłodzący do stóp, a wczoraj fizjoterapeutka pokazywała jeszcze takie ćwiczenie, że leżysz, jedna noga oparta zgięta w kolanie, na niej oparta druga wyprostowana i kręcisz paluchami w kółko, w górę i w dół... podobno pomaga, ale mówiła, żeby nie liczyć, że to zlikwiduje problem całkowicie...

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam (mówię o tych dodatkowych kg...) po prostu myślę, że są gorsze rzeczy...

 

[Koffija]

dzięki zeberrka kochana za namiary - ja naprawdę sobie coś takiego kupię - jesli mówisz że rewelacja - to może lepsze po porodzie niż te koła do siedzenia...
anna ja za poradą lekarza zminimalizowałam sól - jem prawie jałowo ale też dużo mniej puchnę - a nogi prawie wcale...

 

[zebrra]

Nicoya Kochana ja naprawdę zastanawiam się czy nie kupić... Wika byłaby zachwycona, Olaf stwierdził, że to najwygodniejsza rzecz na jakiej siedział, a ja też bym skorzystała...

 

[negri]

Melduję się dzisiaj :-):-):-)

Marika dzięki za pamięć Czuje się narazie ok ale jak o 8 zobaczyłam na termometrze 20 stopni i to od strony zachodu to mnie zszokowało Ale będzie ok

A teraz lecę z mężusiem kupić sobie nowe buciki A Maciek ma do piątku wolne JUPIIIIIIIIIIIIIIII

Miłego dzionka i weekendu :-):-):-):-):-):-)

 

[marika]

Zebrra przecież nikogo nie uraziłaś tymi kg...wiem że są ważniejsze sprawy, każdy ma jakieś problemy coś...ja tak pisze o tym jak zaczarowana bo mnie to przeraża- nie chcę się też odchudzać..ale kolacje ostatnio jem o godz 18-góra 19 jedynie wczoraj zaszalałam z koleżanką..

Negri u nas też temp w górę nie ubłagalnie:-( Ola już lata z krótkim rękawem...

Anno współczuję tych puchnących nóg...bieda z tym jest..jak mi puchły w mojej pierwszej ciąży to biedna nie wchodziłam w żadne buty-tylko klapki:-(
nie wiem co ci poradzić...

 

[Patina26]

właśnie też mam problem puchniecia nog ale kupilam sobie w rossmanie super zel do stop i nog dla ciezarnych z serii "babydream" i jest swietny pomaga mi super ledwo chodzilam na tych opuchnietych nogach a teraz jak sie posmaruje chwilke poleze z nogami u gory i juz moge normalnie zyc!!!

 

[Patina26]

aha i kosztuje coś 5,99 zł

 

[Anna_79]

Dzięki za rady!
Skoczę popołudniu do Rossmana po ten żel, może coś pomoże.

A ja już po wojnie z mężem. Wywaliłam go z domu (niestety wróci, pojechał do moich rodziców jak zwykle po kłótni) i zamknęłam mieszkanie na wszystkie spusty, żeby nie mógł się narazie dostać. Mam go po dziurki w nosie! Zamiast coś pomóc, wesprzeć to tylko dolewa oliwy do ognia. Świnia jedna.
Taka ładna pogoda a ja zła jak osa, pozamykana w domu. Ale wtopa!