reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Jazztina, już kiedyś gdzieś czytałam jak w środku zimy mąż ganiał po sklepach w poszukiwaniu świeżej brzoskwini, bo się ciężarnej żonie zachciało. Ale udało się, znalazł i kupił koszyk brzoskwiń :)

Aniowa, a tak naprawdę - czy to ważne? te wszystkie daty, rocznice? O ileż łatwiej żyje się nie przywiązując do tego większej wagi :)

Zebrra, ja mam w domu zapas 50 g glukozy, żebym wiedziała wcześniej to bym Ci podrzuciła. O której masz to badanie?
 
Wróciłam od lekarza i z zajęć w szkole rodzenia. Nie pocieszono mnie za bardzo - i gin, i położna stwierdzili, że żaden szpital w Polsce nie zagwarantuje rodzącej na 100% porodu rodzinnego. O ZZO decyduje anestezjolog - też nie przewidzę przed porodem, czy się zgodzi na podanie. Ale lekarz przynajmniej stwierdził, że doświadczony anestezjolog raczej poda ZZO - najwyżej nie podziała.
Jazztina, cieszę się, że się uspokoiłaś. Będzie dobrze.
Bazyl, Ty się tu nie wykręcaj sianem! ;-)

A co do czopków na sranko, to moja pracująca w domu opieki dla seniorów kuzynka opowiadała kiedyś, jak jedna z jej podopiecznych bezceremonialnie wsadziła sobie takie do ust i połknęła... Oby Wam się nic nie pomyliło :-D:-D.
Jestem wykończona. Dobranoc.
 
Witam się witam :)

Ankami nie szkodzi, na badanko zaraz biegnę, więc nie miałabym sumienia budzić Cię o tej porze :))

Mila strach trochę przeszedł?? Chyba nie będzie tak strasznie! :)

Miłego dnia Kobiety i trzymajcie za mniekciuki, bo brzuch jak bolał tak boli...
 
i ja się witam:-)

piję kawke i zaraz lece z małym do przedszkola a potem po samochod i po urzedach:-( ....

może dziś zjem wkoncu te lody...:-) :-)

pozdrawiam, miłego dnia
 
I ja się witam!

Wczoraj glukoza... z cytrynką nawet dało się wypić... :tak:

Pastela mam nadzieję że z pieskiem lepiej.... :happy:

Mila to co piszesz o szpitalach w Poznaniu zaskoczyło mnie.... pozostaje mi tylko zaprosić do Olsztyna... :tak: Pomijająć uwarunkowania medyczne jeżeli chodzi o zzo tutaj nie ma z tym problemu... i porody rodzinne to też norma... :tak: i jest to zagwarantowane.... lekarze bardzo sympatyczni i nie wyrażaja sprzeciwu... no cóż co szpital to ... obyczaj ;-)

A swoją drogą to wczoraj naprodukowałyście.... a miało być mało a tu z 10 stron... :szok: :szok: :szok: ale przeczytałam...

Jazztina ja tam mam ochotę na śliwki takie prawdziwe Polskie...

Zebrra odezwij się jak wrócisz i napisz jak Twój brzuszek...

Ewa smacznych lodów...

A! O "grubej" Marice wypowiadać się nie będe bo tak tłuszcz kapie że mi klawiature zabrudził... :szok: No niestety moich 80 kg jeszcze nie przebiłaś.... :-p

Miłego dnia dziewczynki!!! :-) :-) :-)
 
Dziewczynki ja się witam i niestety nie pobędę tu narazicie żeby nadrobić wczorajsze zaległości bo muszę iść na pobranie krwi (badania do tarczycy) :-:)-:)-:)-( Ale jak wrócę to napewno przeczytam co naprodukowałyście :tak::tak:
 
Hej dziewczynki. Mam termin na 22 sierpia. Jestem w 20 t.c od zapłodnienia. Wy juz bardziej doświadczone...Tydz temu poczułam ruchy maleństwa. Czuje je do dziś, ale są delikatne. Czy to normalne (początek ruchów). Jedna laska z sierpnia, mówi , że jak ją kopnie to podskoczy. Mój tak nie kopie:-(
 
reklama
Witam słonecznie!
A ja moją studnióweczkę przegapiłam!!! :-(
Ale jak już została dwuycyfrówka to poleci jak z płatka. Nic tylko torbę szykować :-D

Dzisiaj szkoła rodzenia, mamy ćwiczyć z tatusiami oddechy i oglądać salę porodową :eek:.
U nas w Oświęcimiu jest tylko jedna sala do porodu rodzinnego więc na którą trwafi na tą bęc. Wolę nie ryzykować i wybrać szpital w którym jest więcej sal do porodu rodzinnego, szansa wzrasta :tak:.

Hm...co robicie na obiad??? Brak pomysłu...
 
Do góry