reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
wlasnie wrocilam z apteki gdzie dokonalam zakupu "Glukoza"50...duzo tego tak na oko :szok:
jutro rano na badania ciekawe jak mi pojdzie?


dużo? to kup sobie 75 g bo ja takie mam już kupione-wczoraj kupiłam Zeberrko ja nie wiem ile płaciłam bo kupowałam jeszcze inne specyfiki i jak zwykle paragonu nie zabrałam:(
Ciekawe dlaczego jedne mają tylko 50 g inne 75g??:confused: ja z tego co pamiętam w pierwszej ciąży to miałam 50 g i po 30-60 min pobierali krew, a teraz mam po 1h i po 2 h:confused::confused:
 
Zrobiłam sosik czosnkowy, jeszcze dodałam do tego posiekaną pietruszkę-pycha śmierdzę na odległość:sorry2::rolleyes::oo2:

Czekam na tego mojego maharadżę:-D chyba grilla rozpalę na kolację, wrzucę kiełbaskę na ruszt i po sprawie-samo się zrobi:)

A teraz wybaczcie spadam umyć gary po obiedzie(dopiero:dry:) i poskładać suche pranie..
buziaki
do jutra!!!(ciekawe kto jutro pierwszy...hmm:confused:)
 
dziewczynki dziękuje za wszystkie słowa otuchy, idę podszykować obiadek, bo zaraz wróci mój mąż, który dzisiaj przez sen bardzo wyraźnie mówił tak:" urośnie a potem pójdzie", już biedny przeżywa, że mu córeczkę ktoś zabierze:-D
 
JA PITOLĘ! TRAGEDIA! Dziewczyny nie piszcie tyle!! Przyszlam z pracy, zjadłam obiadek i hop na forum ... a tu jakieś tysiące nieprzeczytanych postów i same wątki, do których bym się chętnie wtrąciła, ale tak dużo tego, że już sama nie wiem co tu pisać... no i skończyłam przeglądać a tu kurcze 21!!
Widzę, że ominęły mnie dni marudnych ciężarówek, a chętnie bym też popiała trochę w tym temacie..
Mój małżonek śpi sobie słodko od 3 godzin, teściowa kończy dzisiaj 60 lat, a on nawet o tym nie pamięta... synuś kurna. Bardzo mnie wkur... że całe życie ja pamiętam o wszystkich świętach całej jego rodziny, kupuję prezenty na wszystkie możliwe święta i okazje, a on nawet się tym nie zainteresuje.
Więc Zeberko i wszystkie inne narzekające na mężów - trochę się dopisuję do Waszego chórku, chociaż na innego bym mojego lenia nie zamieniła.
O, właśnie się przebudził i mówi: o ja pierdziule. (ciekawe co piedziule?)
Dobra gonię lenia, bo nawet kwiatów dla mamy nie kupił, więc przede mną chyba jeszcze wycieczka do supermarketu... i błagam, nie piszcie nic chociaż przez chwilę, bo nie starcza mi czasu na inne ważne rzeczy!
 
jak nie o jedzeniu to o sr....niu buhahahah (a dokładniej o czopkach) :-D:-D :-D
przepraszam - i tak już do końca ciąży????
jazztina no widzisz babo - a straszysz tutaj, będzie ok - tylko odpoczywaj :-)
aniowa a ty myślisz że mój pamięta? nawet nie wie kiedy dzień matki jest... wogóle do jakichkolwiek "świąt" czy imprez ma olewackie podejście - najpierw "przecież jeszcze czas" a później kiedy przypominam pada tekst: "a kupiłaś coś?" .....wrrr.....
 
reklama
Do góry