reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Paula życzę spokoju ducha i wiary....




ja sie czuje nijako, tzn. mam ciagle 37,3 tempertaure, ubrana jetsm na cebulke i mimo to mam dreszcze, boli mnie od miesica głowa.....wszystko mnei boli, plecy w okolicach nerek, mało sikam, nie umiem nic zjesc oprócz suchej bułki..

poszłam po lekcjach (9 godzinach) do zwykłęj przychodni, bo chciąłm od internisty l4 i powiedział mi,z e meni jzu nei przyjmie, bo jest 17.30, a on ma 5 pacjentów i pracuje do 18.00. powiedziałm mu,z e jestem w 8 tygodniu ciazy,a on mi na to "no i co?' jak wyszłam z gabinetu to sie poryczłam i pani pielęgniarka,która mnie zna, bo zastrzyki mi w sierpniu z zapłęm ładowła w dupsko, wkurzyła sie i pwoiedziałm jej, co sie zdeije, wiec kazał na wąłsna odpowiedzialnosć nie isc jutro do pracy i mam wizyte u pani gin na 16.00. pielęgniarka pwoeidział,z esama mi te zwonienei siła załtwi, jak nei beda chcieli mi go dac.....nie checzwolnienia od gina i nie chec by tam było napisan,z e jestem w ciązy, bo w pracy nie wiedza i chec im pwoiedzić w styczniu najwcześniej...


tesciowie mnei dzis dokarmili wieczorem i marudzili, ze chac zostac dziadkami, a sa dlej w błogiej nieswiadomosci. w prezencie w dniu wigili dostaną list i tam bedzie napsine, ze w zwiazku z usilnymi prosbami mikołaj spełnił ich zyzcenei i beda mogli zajać sie kolejnym potomkiem.....


ide spac miłego...

p.s. mzoe pwoinnam isc rano do pracy....
 
reklama
Witam!

Wszystkim dzieciaczkom, tym wiekszym i tym malutkim w brzuszkach, zycze w Dniu Mikolaja i w kazdym innym dniu wielu radosci!

I jaka radosc z prezentow??My jeszcze czekamy na Swietego, przyjdzie po poludniu.

Marchewa - i jak w domku jests czy w pracy?? no niestety sluzba zdrowia panstwowa tak wlasnie wyglada:baffled:
 
Lila - ja też nie miałam jeszcze USG... lekarz powiedziała, zeby robić dopiero 10-14 tydzień bo wtedy więcej widać... powiedziałam jej, że boję się pustego pęcherzyka i wogóle... wzięła mnie na fotel, obejrzała i powiedziała, ze wszystko jest w porządku i żebym się nie martwiła.

Dziś znowu mnie mdli... ale na szczęście nie wymiotuję, piersi bolą mnie caaały czas i cały czas tak samo.

Marchewa :-) - też mam cały czas temperaturę 37,3 - utrzymuje mi się prawie od samej owu (tzn. odkąd zaczęłam sobie mierzyć). Nic mi się nie chce - czuję się strasznie zmęczona...
Też zamierzam powiedzieć szefom dopiero w styczniu jak wszystko będzie w porzadku... dlatego jesli nawet miałabym iść na zwolnienie to chcę iść na zwykłe - nie 100% płatne :)
Moi rodzice również marudzą... cały czas... ciągle pytają się kiedy zostaną dziadkami :-) tak jak mówiłam wcześniej to będzie prezent na gwiazdkę - podoba mi sie pomysł aby oprócz zdjęcia z USG umieszczonego w ogromnym pudełku napisać im też kartkę tak jak Ty - od świętego mikołaja :)

bie_dronka - odbiór M3 jeszcze w tym roku?
 
Hej dziewczynki!:happy::happy:

Ja mam usg dokładnie za tydzień o 17.15. Stresik już mnie dopada, ale wierzę, że wszystko będzie ok.:tak::tak:. Pierwsze usg miałam robione 5 dni po terminie @ która nie przyszła,ale wtedy pani gin stwierdziła tylko rozpulchnioną błonę śluzową macicy i skontrolowała,czy jajniczki sa w porządku. No i zrobiła zdjątko kropeczce,ale nie mogła zagwarantować, że to ziarnkomaku jest moją fasolką:no:.
Zapomniałam dodać, że pani gin przyjmuje państwowo. i nie mogę narzekać na brak badań czy zainteresowania:happy::tak:.

Kobitki mam pytanie: czy mimo braku widocznego "pogrubienia" czujecie się "wypchane". ja ciągle mam wrażenie jakbym ważyła pół tony:eek::eek:
 
witam wszystkich,
Marchewa ja się zraziłam do lekarzy, po ostatniej wizycie, teraz ty piszesz jak cię potraktował-jak wczoraj słuchałam w radiu że wyjeżdżają to sobie pomyślałam niech spier...., do nas przyjadą inni z Ukrainy, Rosji a wiem bo moja mama pracowała całe życie w służbie zdrowia i zna fajną lekarkę z Ukrainy która jest pediatrą i ta babka pomaga młodym lekarzom z Ukrainy wybić się w Polsce, więc nie zginiemy.:-p
a ty się nie denerwuj(łatwo mówić sama jestem nerwus?) jak to napisałaś to aż mnie....co za palant!!!!
Sensi ja cały czas czuje się jak bym zjadła słonia, wydaje mi się że we wszystkim wyglądam grubo i jak gdzieś idę to najpierw 2 godz siedzę w szafie:eek:
PaulaC tu już jest smutno bez ciebie:-(
Lila
powiesiliśmy wielką skarpetę obok łóżka(ale radość była rano!)
były tam farbki,pędzelki, kolorowanka,laleczka, i książeczka słodycze owoce....ech...
to jej wystarczy, bo ma praktycznie wszystko.pierwszy raz dostała farbki już malowałyśmy dzisiaj(to nie był dobry pomysł:no: wszystko wymazane jednak jest jeszcze za mała:szok: ale jej się podobało więc to najważniejsze.
 
a co do mojego samopoczucia to mdli,mdli i jeszcze raz mdli...zjadłam dzisiaj suchą bułkę i dwie mandarynki jestem głodna ale wszystko jest ble!:sick:
znowu dzisiaj nic nie zrobię-czuje się taka do niczego, chciałabym być aktywna fizycznie, psychicznie w ogóle taki zastój jakiś jak bym się cofała w rozwoju:oo2: ech miłego dzionka życzę!
 
Mówię to może za wczesnie, ale jeżeli chodzi o jedzenie, to ja nie mam żadnych chciejów:happy:, ani niechciejów:happy:. jem tak samo:tak: i nie mdli mnie:tak::tak:
 
reklama
zachcianek ci u mnie dostatek ;)

dziś rankiem na sniadanko zachciało mi sie twarożku ze szczypiorkiem i rzodkiewką ;) wcięłam wielką porcję i do tego kakao, a wczoraj racuszki z jabłuszkiem... i mleko, zimne... ymmmm
zauważyłam ze od kiedy wiemy ze jestem w ciąży w naszym domku zużywa sie hektolitry mleka, tak jakbym miała zostać krową mleczną ;-)


Alkmenko, tak termin wg umowy mamy na 13 grudnia, myśle ze będzie małe opóźnienie, ale mam nadzieję ze sylwestra to już napewno spędzimy we własnym domku,
a z tymi brzuszkami, to ja już sie martwiłam ze to tylko ja tam mam, czuję sie jakbym połknęła balon! jakoś nie sądzę zeby to był brzuszek już ciążowy, ale i tak jak na niego patrze to mi sie fajnie rob na sercu ;-)

Ja usłyszałam dziś z rana ze MIkołaj się spóźni i przyjdzie do mnie wieczorkiem, tyle ma pracy przy dzieciach ze do mam w ciąży może dopiero wieczorem... także czekam na niego niecierpliwie ;-)
 
Do góry