reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

jazztina - hmm, no to rzeczywiście ... może chcecie jakieś rzadko spotykane imię czy popularne? Moje typy to były: dziewczynka: Zosia, Basia, Julka, Natalka, a dla chłopca zawsze chciałam 'końskie' imię Hubert, ale mojemu m. się nie podobało i przeszło mi też, więc był problem jak nazwać chłopca np. Antek? - ale nie byliśmy przekonani w 100%, podobał nam się Mikołaj ale tak na 30%, i mój mąż w końcu wynalazł Wiktor i zostało zaakceptowane :tak:podoba się nam i rodzince :laugh2: szukajcie a znajdziecie hihi
 
reklama
Pastela - zazdroszczę Ci tej pewności co do imienia. My ciągle się wachamy. Najpierw miał być Piotruś, teraz ustaliliśmy Karolka, ale nie mamy tej 100% pewności. Nie czuję tego imienia że się tak wyrażę.
Czuję, że to jeszcze nie to a przestudiowaliśmy całą księgę imion i w sumie nic nam się nie rzuciło tak od razu. Ja skłaniałabym się jeszcze ku Natanowi albo Oliwierowi ale z drugiej strony to takie skomplikowane imiona.
Mamy ustalone dla dziewczynki (w razie niespodzianki) - Weronika Anna.

Znowu nażarłam się dzisiaj jak dzika świnia. Zjadłam całe pudełko lodów Algida, 4 batony czekoladowe, 6 kromek chleba, zupkę, banana, do tego pepsi - i czuję się fatalnie!!! Dopadła mnie jakaś psychiczna głodówka...

A jeszcze martwię się, bo od tych nieszczęsnych ćwiczeń w szkole rodzenia moje dzieciątko zrobiło się baaardzo spokojne, czasami wiele godzin go nie czuję, czasem, tylko od niechcenia delikatnie mnie łupnie. Obraził się czy co?? Brakuje mi tego walenia w brzuszek...:-(
 
dawno,dawno dwa lata temu chcieliśmy mieć Julkę, troszkę nam przeszło, bo u znajomych rodziły się same Julki, później miała być Milla, później Lenka...a tak naprawdę to chcemy proste imię, mąż się śmieje, że jak się urodzi to wyczytamy to z jej oczu:-D
 
u nas miał być Kacperek, ale tak od trzeciego m-ca zaczęłam sięzwracać do dzidziusia w formie żeńskiej i powstała Kacperynka, ale takie imię naprawdę nie istnieje:-( , na razie jednak mogę tak się do dzidzi zwracać:-)
 
Nie sądziłam, że wybór imienia będzie taki trudny!!! :huh:
Zwłaszcza, że to nie może być mój kaprys, biedne dzieciątko będzie z tym imieniem przez całe życie. Nie chciałabym aby miał do mnie kiedykolwiek o to żal!!!

Jazztina- ile on może spać??? Już mu śpiewam codziennie "Wstawaj, szkoda dnia!" :-D :-D :-D
 
Witam :)
Byłam u Was ok. 14 ale w trakcie czytania wyłączyli mi prąd i włączyli dopiero po 18.00 :baffled:


Pastela - ja tez słyszałam, że trzeba leżeć na lewym boku... jednak ja ostatnio uwielbiam zasypiać na plecach bo wtedy maluszek jest najbardziej aktywny i długo daje o sobie znać:-)

Dzwoniłam do tego dr Osóbka-Morawski - USG 4D.... 300zł!!!!:no: szkoda mi wydać tyle kasy... jeszcze zadzwonię jutro na ul. Grenadierów... tam było po 200zł:confused:
bazylia
- gdzie i za ile robiłaś w Wawie USG 4D?

magdalenko - Zawsze możesz się upomnieć o badanie USG :happy: ja wczoraj zapytałam moją gin czy USG dopiero po następnej wizycie, a ona chwilę pomyślała i powiedziała, że w sumie to może dać już teraz :) z tego co liczyłam to u mnie wychodzi USG tak średnio co 4-5 tyg.

Anna - my mieliśmy imiona wybrane jeszcze zanim zaszłam w ciążę :) Na szczęście nie zastanawialiśmy się długo bo wybraliśmy je wspólnie i od razu nam się spodobały :happy:


Współczuję Wam z tymi zakupami dla maleństw, mój wogóle nie narzeka - wczoraj wybraliśmy się do "Świat Dziecka" na Targowej w Wawie, przed zakupami powiedziałam mężowi, ze idziemy tylko oglądać... ale jak stanęliśmy przy rozmiarze 62 to on sam wybrał 4 rzeczy :-), teściowa też kupuje jak tylko zobaczy cos co jej się spodoba... a moja mama ciągle powtarza, ze za wcześnie i na razie zbiera pieniądze :happy:
 
reklama
jazztina a dlaczegóż wątpisz w moje skromne umiejętności kulinarne? hihihi

u nas z imieniem nie było wielkiego problemu - warunek był jeden żeby nie było "twarde" jak np Wioleta... Ja chciałam strasznie Michalinkę na co Duży się nie zgodził bo stwierdził że nie dość że z nazwiska to jeszcze z imienia dzieci się będą wyśmiewać... a imieniem można skrzywdzić - wiem to po sobie heheheh... a że sentyment do Ani u Dużego i moja mama Ania - to żeby sie nie powtarzać ostała się Hania :-D
 
Do góry