Witam Babki Wszystkie! Ja znowu z pracy i znowu chwileczka, na szczęście zaraz po mnie mój Wilk przyjedzie i do domku! Powiem Wam, że ja ani jednej rzeczy jeszcze nie kupiłam dla Maleństwa... I jakoś tak nie bardzo mi się pali. Dostaniemy pewnie pełną wyprawkę od mojej szwagierki (po dziewczynce, ale ja to za bardzo nie widzę różnicy dla takich maluchów w ciuszkach - wiadomo, że synka w różowe kwiatki nie ubiorę, ale córci pewnie też bym tak nie chciała... grunt, żeby praktyczne było)
Kiedyś w dawnych dobrych czasach prowadziliśmy z moim jeszcze wtedy niemężem sklepik dziecięcy....dobre czasy, teraz by się przydało. No i z tamtych doświadczeń polecam bardzo wszystkim ciuszki polskiego producenta MAKOMA. Naprawdę niedrogie, bardzo ładne, prościutkie i dobre gatunkowo.
marika ja to chyba też na jakieś zakupy to sama będę musiała jechać... mój facet to dostaje wysypki na myśl o zakupach. Sobie to chyba w życiu nic nie kupił sam. Jak mu się spodnie podrą, to muszę go zmusić, żeby sobie kupił następne (oczywiście zawsze takie same i w tym samym sklepie)... Ech faceci.
Lecę! Pa.