reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Witam, nie odzywalam sie troche, bo jak pisalam wczesniej przyjechali do mnie rodzice. Pozatym tak jak iiwka pisze, pewnie dzieci daja w kosc i stad te nieobecnosci mamusiek:tak:
My dzis kupilismy malemu buciki, pierwsze w jego zyciu:-)

Pogoda byla ladna przez ostatnich pare dni, a dzis i podobno caly przyszly tydzien ma byc opadany i chlodny:-(a juz myslalam ze wiosna przyszla na dobre, ale jednak sie mylilam, noc coz, jak przyslowie mowi..kwiecien pleciec...

Ok, zmykam spac.
Buziaki dla mamus i pociech.
 
Niusia fajnie że się odezwałaś. Mam nadzieję ze wkońcu wrócisz do nas.
a jakie to buciki?
U mnie tez pogoda jest beeee :-:)-(
 
Niusia fajnie że się odezwałaś. Mam nadzieję ze wkońcu wrócisz do nas.
a jakie to buciki?
U mnie tez pogoda jest beeee :-:)-(


Pewnie ze wroce, w zasadzie to jestem caly czas, podczytywalam Was tyle ze nie mialam czasu na odpisywanie. Ale od jutra wracam do rzeczywistosci, rodzice dzis wylatuja wiec nadrobie;-)
Fotki bucikow wkleje wieczorkiem albo jutro.
U nas jest sklep w ktorym mierza stopke dziecka, i sa trzy grupy bucikow; tzn.
1.dla dzieci raczkujacych
2.dla dzieci raczkujacych i stojacych ktore robia pare kroczkow( czyli moj Victor;-))
3. dla dzieci ktore juz chodza.
Uwazam ze fajny taki sklepik:tak:

A co do pogody, to dzis bylam w szoku jak odslonilam zaslony:szok: bylo bialo, ale ze na plusie to juz sie roztopilo.
 
Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI
 
Niusia - napisz koniecznie jakie kupiłaś buciki, też będę musiała Dawidkowi kupić i nie wiem jakie. W Polsce to rozglądałabym się za "Bartkami" alebo tymi ortopedycznymi ze sztywną piętką ale w Anglii to wogle nie mam rozeznania jakie są dobre.
A co do czasu to faktycznie Dawid zagląda wszędzie i wszystko ściąga. Ostatnio polizał telewizor jak leciał "Nodi". W nocy ciągle jest to samo: pobudki z krzykiem a teraz jeszcze doszedł brak apetytu na obiadki. Poprostu jest cudownie!
:-)pozdrawiam
papapapapapapa
 
Witajcie.
Choróbsko Grzesia nie opuściło.:no: A już wydawało się, że jest lepiej, bo był mniej rozdrażniony, ale pojawiła sie temperaturka. Dziś byłam u lekarki i niestety bez antybiotyku się nie obeszło. Słychać, że na oskrzelach mu coś siedzi.:-(
Mam nadzieję, że Grześ sie przemoże i przekona, że picie syropków nie jest takie strasznie. Bo jak na razie na sam widok lekarstwa, a nawet czegokolwiek co jest mu kierowane do buzi, zaciska usteczka z całej siły.
Do tego jeszcze starcił apetyt, choć to niby normalne przy chorobie, to i tak się martwię, bo potrafił nic w ciągu dnia nie jeść (nawet mojej piersi nie chciał, bo zatany nosek utrudniał ssanie), jedynie w nocy troszke cyca pociągnął. Teraz niby jest lepiej, ale i tak je niewiele.:-( Dziś miał stawiane bańki. Mam nadzieję, że mu to pomoże i szybciutko wróci do zdrówka.:-)
Pomimo, że nie czuje się najlepiej, rozrabia. Potrafi w ciągu 5 minut pokój zmienić w pobojowisko.:tak:
 
reklama
A ja musze uważać bo Kacper nauczył się wyjmować kijki z łóżeczka:szok::szok::szok:
Oj to Kacperek sprytny :-D
Dziewczyny pokażcie te buciki(fotki)i napiszcie jak sie spisują.My tez przymierzamy sie do kupna czegos na wiosnę bo jak na razie zauroczona wyglądem i ceną(7,50)kupiłam coś takiegoZobacz załącznik 73187 mam nadzieję że na letnie upały będą w sam raz.

Witajcie.
Choróbsko Grzesia nie opuściło.:no: A już wydawało się, że jest lepiej, bo był mniej rozdrażniony, ale pojawiła sie temperaturka. Dziś byłam u lekarki i niestety bez antybiotyku się nie obeszło. Słychać, że na oskrzelach mu coś siedzi.:-(
Mam nadzieję, że Grześ sie przemoże i przekona, że picie syropków nie jest takie strasznie. Bo jak na razie na sam widok lekarstwa, a nawet czegokolwiek co jest mu kierowane do buzi, zaciska usteczka z całej siły.
Do tego jeszcze starcił apetyt, choć to niby normalne przy chorobie, to i tak się martwię, bo potrafił nic w ciągu dnia nie jeść (nawet mojej piersi nie chciał, bo zatany nosek utrudniał ssanie), jedynie w nocy troszke cyca pociągnął. Teraz niby jest lepiej, ale i tak je niewiele.:-( Dziś miał stawiane bańki. Mam nadzieję, że mu to pomoże i szybciutko wróci do zdrówka.:-)
Pomimo, że nie czuje się najlepiej, rozrabia. Potrafi w ciągu 5 minut pokój zmienić w pobojowisko.:tak:
Grzesiowi życzymy dużo zdrówka ,to że rozrabia to dobry znak.U nas Julek miał straszny katarek przez ok2 tyg teraz juz jest ok.Też wtedy nie miał apetyty najbardziej smakował mu cycuś ale z tym było ciężko ze względu na zatkany nosek.
 
Do góry