reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Hej
Buziaczek1626 ja byłam z malutką na spacerku i w solarium. teraz Malutka śpi a ja pije herbatke przed kompem, a ogólnie to nuda, ciągle te same zajęcia.
Milenka zrobiła dwie naprawe brzydkie kupki dzisiaj, czekam co dalej będzie ale nie ma więcej, więc może to po wczorajszym deserku z jogurtem hmm.
Moja codziennie wstaje o 8. Tyle pobudek miałaś to napewno ząbki, moja jeszcze nie ma, ale jakaś niespokojna ostatnio w nocy tak poszlo****e czasami, może to ząbaki? :|

Julkowa ha ha naprawde super.....

Aga1983 u nas też podobnie ja bez Milenki nie wychodze zabardzo, dwa razy w tygodniu chodze na solarium, o takiej godzinie kiedy malutka zaraz idzie spać, zawsze usypia ja tatuś, ale ostatnio tak mu płakała szczypała go szarpała się i miał po mnie dzwonić, ale jakoś przeszło, ja wiem że Ona chciała do mnie, czasami tak robi i nikt jej nie uspokoi tylko moje rączki i przytulanie całowanie śpiewanie. Będzie coraz gożej z tym, Moja nielubi obcych, odwraca główke i buczy, co znaczy ostrzegam będe płakać.
Dzisiaj ze spacerku spory kawał niosłam mojego skarba na rękach bo w wóziu było źle.
 
reklama
Buziaczku my dziś siedzieliśmy cały dzień w domu, choć na dworze taka ładna pogoda była. Ale Grześ wczoraj wieczorem wysypki dostał. Dziś popołudniu byłam u naszej lekarki i stwierdziła, że to trzydniówka. Ale dopóki nie zejdzie wysypka, to nie możemy wychodzić z domu. To już drugi tydzień będziemy siedzieć, bo wcześniej to Maciuś był chory.:baffled:
 
My się meldujemy:growl::growl::growl::growl:,byliśmy w opiece załatwiać dodatek do mieszkania,u mojej kumpeli na plotach i na roczku u córci koleżanki.Kupiłam maskotkę owieczkę kolorowa i w lewej nóżce ma przycisk i beeeeczy a do tego Bobofrucik i czekolada bąbelkowa.Olo mi pomaga.:no:
 
A my dzisiaj skręcamy mebelki bo przywieżli nam do kuchni. I jeszcze komodę do pokoju. Przyznam że na razie komoda tylko skręcona bo części było strasznie dużo, a Karolinka daje w kość.
Za to wczoraj byliśmy na zakupach,stoimy w kolejce do kasy,a obok w drugiej kolejce stoi mama z dwoma chłopcami. Ja się patrzę a Karolinka jednego łaps za rączkę:-D:szok:złapała go i nie chciała puścić,ale się wszyscy uśmiali. A jaki ten chłopczyk był zadowolony:-):tak:miał może z 5 lat. Ale mam małą flirciarę:happy2::blink::-D
Buziaczek wiesz coś może o tych sklepach?
 
Tak Odpisze wieczorkiem dokaldnie bo teraz Blania mi sie rozbija w lozeczku bede okolo 21.30 :)

Pozdrawiam

iwka a co sie stalo ? glowa do gory bedzie dobrze a jak tam z mezulkiem ?? przekonalas go czy nie daje sie ??

Oj Buziaczku,chyba się nie da:-(. A humor to ja mam podły,nie wiem czemu... Może i trochę przez niego...:confused:
 
Heja ale cichutko tutaj..ja zmykam myc wlosy bo ide z Blania na specerek i do sklepu jak wstanie, padla jak zabita bo bawila sie z kroliczkiem i z tesciami :tak:.
IIwka, Julkowa, Aga, Marta, Zanet, Jasmina,Asiulinka i reszta co porabiacie dzis??
Oj u nas dziś piękna pogoda była ok10st więc korzystaliśmy ile się dało (2 godzinny spacer)i wizyta u mamusi(kawka+ploteczki):-D
A i mąż dziś w domciu(chory)więc jak wiadomo kupa roboty(jeszcze gorzej jak z dzieckiem):-DNa szczęście Julek grzecznie zasnął obalając wczesniej butlę kaszy i to chyba to go najbardziej wymęczyło.Ciekawe na jak długo to mu wystarczy?Może dziś da mamusi pospać:-:)happy2: Czego życzę każdej spragnionej snu mamusi.
 
A ja mam taki problem że wyspać się nie mogę;-). Śpię do 5 rano i jakoś dalej mało... Chyba jestem zbyt zachłanna:-D
 
reklama
Dzisiaj nie mam wogóle humoru... nie wiem co i jak mam myśleć. Co za dzień...:-:)-:)-(
Głowa do góry będzie dobrze,u mnie też ostatnio złe humory ale zawsze wtedy patrzę na swojego bąbla i wiem że jest super bo jest on i jest zdrowy.W moim przypadku to zawsze działa.
Choć ostatni też wszystko mnie przerasta-brak snu,spóźniający sie okres,drobne i jak się póżniej okazuje nie potrzebne kłótnie z mężem oraz wszędobylska teściowa.....mozna by tak wymieniac bez liku.
Proponuję zatem szybka terapię-popatrz przez kilka minut na synka,myśląc o tym co robiła bys teraz gdyby nie pojawił sie na świecie,następnie wyjdź z pokoju na kilka minut wracając zwróć uwage na reakcje synka.CZYŻ TO NIE JEST CUDOWNE.(ta reakcja na nasz widok dla której jesteśmy w stanie znieść wszystko)
Powodzenia;-)
 
Do góry