reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Hej
Buziaczek1626 ja byłam z malutką na spacerku i w solarium. teraz Malutka śpi a ja pije herbatke przed kompem, a ogólnie to nuda, ciągle te same zajęcia.
Milenka zrobiła dwie naprawe brzydkie kupki dzisiaj, czekam co dalej będzie ale nie ma więcej, więc może to po wczorajszym deserku z jogurtem hmm.
Moja codziennie wstaje o 8. Tyle pobudek miałaś to napewno ząbki, moja jeszcze nie ma, ale jakaś niespokojna ostatnio w nocy tak poszlo****e czasami, może to ząbaki? :|

Julkowa ha ha naprawde super.....

Aga1983 u nas też podobnie ja bez Milenki nie wychodze zabardzo, dwa razy w tygodniu chodze na solarium, o takiej godzinie kiedy malutka zaraz idzie spać, zawsze usypia ja tatuś, ale ostatnio tak mu płakała szczypała go szarpała się i miał po mnie dzwonić, ale jakoś przeszło, ja wiem że Ona chciała do mnie, czasami tak robi i nikt jej nie uspokoi tylko moje rączki i przytulanie całowanie śpiewanie. Będzie coraz gożej z tym, Moja nielubi obcych, odwraca główke i buczy, co znaczy ostrzegam będe płakać.
Dzisiaj ze spacerku spory kawał niosłam mojego skarba na rękach bo w wóziu było źle.
 
reklama
Buziaczku my dziś siedzieliśmy cały dzień w domu, choć na dworze taka ładna pogoda była. Ale Grześ wczoraj wieczorem wysypki dostał. Dziś popołudniu byłam u naszej lekarki i stwierdziła, że to trzydniówka. Ale dopóki nie zejdzie wysypka, to nie możemy wychodzić z domu. To już drugi tydzień będziemy siedzieć, bo wcześniej to Maciuś był chory.:baffled:
 
My się meldujemy:growl::growl::growl::growl:,byliśmy w opiece załatwiać dodatek do mieszkania,u mojej kumpeli na plotach i na roczku u córci koleżanki.Kupiłam maskotkę owieczkę kolorowa i w lewej nóżce ma przycisk i beeeeczy a do tego Bobofrucik i czekolada bąbelkowa.Olo mi pomaga.:no:
 
A my dzisiaj skręcamy mebelki bo przywieżli nam do kuchni. I jeszcze komodę do pokoju. Przyznam że na razie komoda tylko skręcona bo części było strasznie dużo, a Karolinka daje w kość.
Za to wczoraj byliśmy na zakupach,stoimy w kolejce do kasy,a obok w drugiej kolejce stoi mama z dwoma chłopcami. Ja się patrzę a Karolinka jednego łaps za rączkę:-D:szok:złapała go i nie chciała puścić,ale się wszyscy uśmiali. A jaki ten chłopczyk był zadowolony:-):tak:miał może z 5 lat. Ale mam małą flirciarę:happy2::blink::-D
Buziaczek wiesz coś może o tych sklepach?
 
Tak Odpisze wieczorkiem dokaldnie bo teraz Blania mi sie rozbija w lozeczku bede okolo 21.30 :)

Pozdrawiam

iwka a co sie stalo ? glowa do gory bedzie dobrze a jak tam z mezulkiem ?? przekonalas go czy nie daje sie ??

Oj Buziaczku,chyba się nie da:-(. A humor to ja mam podły,nie wiem czemu... Może i trochę przez niego...:confused:
 
Heja ale cichutko tutaj..ja zmykam myc wlosy bo ide z Blania na specerek i do sklepu jak wstanie, padla jak zabita bo bawila sie z kroliczkiem i z tesciami :tak:.
IIwka, Julkowa, Aga, Marta, Zanet, Jasmina,Asiulinka i reszta co porabiacie dzis??
Oj u nas dziś piękna pogoda była ok10st więc korzystaliśmy ile się dało (2 godzinny spacer)i wizyta u mamusi(kawka+ploteczki):-D
A i mąż dziś w domciu(chory)więc jak wiadomo kupa roboty(jeszcze gorzej jak z dzieckiem):-DNa szczęście Julek grzecznie zasnął obalając wczesniej butlę kaszy i to chyba to go najbardziej wymęczyło.Ciekawe na jak długo to mu wystarczy?Może dziś da mamusi pospać:-:)happy2: Czego życzę każdej spragnionej snu mamusi.
 
A ja mam taki problem że wyspać się nie mogę;-). Śpię do 5 rano i jakoś dalej mało... Chyba jestem zbyt zachłanna:-D
 
reklama
Dzisiaj nie mam wogóle humoru... nie wiem co i jak mam myśleć. Co za dzień...:-:)-:)-(
Głowa do góry będzie dobrze,u mnie też ostatnio złe humory ale zawsze wtedy patrzę na swojego bąbla i wiem że jest super bo jest on i jest zdrowy.W moim przypadku to zawsze działa.
Choć ostatni też wszystko mnie przerasta-brak snu,spóźniający sie okres,drobne i jak się póżniej okazuje nie potrzebne kłótnie z mężem oraz wszędobylska teściowa.....mozna by tak wymieniac bez liku.
Proponuję zatem szybka terapię-popatrz przez kilka minut na synka,myśląc o tym co robiła bys teraz gdyby nie pojawił sie na świecie,następnie wyjdź z pokoju na kilka minut wracając zwróć uwage na reakcje synka.CZYŻ TO NIE JEST CUDOWNE.(ta reakcja na nasz widok dla której jesteśmy w stanie znieść wszystko)
Powodzenia;-)
 
Do góry