reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Ja nauczyłam Kacperka że w nocy się śpi. Wogóle nie zwracałam na niego uwagi w nocy(No tak nie dosłownie). chodzi mi że nawet słówkiem się do niego nie odezwałam nie patrzyłam na niego,by nie widział. Nie włączałam żadnego światła,tv czy coś w tym stylu. Była cisza. No ii po jakiś 3 może 4 dniach wyszło tak że budzi się tylko o 5.
 
buziaczku, tak naprawdę to zależy tylko i wyłącznie od Twojego podejścia. To nie jest takie drastyczne. Też nie mieszkam sama ale jakoś łatwo mi to poszło tak naprawdę. I płaczu też nie było,ku mojemu zdziwieniu.;-)
 
Ehhh to chyba masz aniolka, moja sytuacja wyglada tak : Blania zaczyna sie krecic , dochodzi stekanie ..kwekanie, przekreca sie na brzuch i maszeruje do przodu lozeczka tam uderza glowka pare razy a nastepnie wspina sie w wielkim placzem po lozeczku by stanac i wyc w nasza strone i mimo ze ja odloze i poloze znow przekreca sie na brzuch i co ja mam zrobic :-:)-(
 
Mój Grzesio nie śpi za bardzo w dzień (ale nigdy nie spał za długo, no chyba, że na spacerze). Ostatnio i tak jest nie źle, bo potrafi przespać jakąś godzinkę (kiedyś było 30-40 min.) Ale, żeby tak jak Blaneczka spać ze 2-3 godzinki, to chyba zdarzyło sie ze dwa razy. Byłam w szoku i co jakiś czas patrzyłam czy żyje.;-):-D
W nocy też nie jest najlepiej. Potrafi się budzić co 2 godziny.:dry: A ignorowanie nie zawsze skutkuje.
 
a ja musze sie pochwalic tfu tfu oby nie zapeszyc Blaneczka moje sloneczko usnela dzis juz drugi raz, sama w lozeczku , oczywiscie z Moja obecnoscia , nakarmilam ja i zaczela sie krecic wiercic itp, wiec polozylam ja do lozeczka zakrecilam karuzelke ...przelecial melodyjka i Blania probowala wstawac wiec ja powoli ukladalam na plecki i dawal smoczusia wkoncu pobawila sie chwilke nim ...pogadala do Mnie mamam i babababa i po swojemu i zaczela sie uspokajac wyciszac i usypiala ...dalam monia do buski, polozylam pieluszke z zapachem moim i usnela w nia WTULONA !!:tak::tak::tak:niesamowicie bylam z niej dumna ...:cool2::cool2:

mam nadzieje ze w nowym domku, tez tak bedzie ladnie usypiala w swoim lozeczku (pokoiku)

pozdrawiam zycze milej nocki do jutra kochane ;-)
 
reklama
Do góry