jasmina111
Fan(ka)
Ostatnio mam problem ze spaniem Dawidka. Nie chce zasypiac w ciągu dnia ani w wózku ani w łóżku. Posypia\sobie po kilka minut na cycusiu. Jak tylko chcę go odłożyć to się budzi i zaraz krzyczy. Niedługo sąsiedzi gdzieś mnie zgłoszą że dziecko maltretuję... Przez to że on nie ma tych drzemek jestem poddenerwowana. Zawsze jak spał to obiad zrobiłam, ogarnęłam w domu. A teraz to kiepsko coś zrobić.
Czy tylko mój tak strajkuje z tym spaniem?
Czy tylko mój tak strajkuje z tym spaniem?