Lipcowe Mamy 2007 :))

[Rita78]

zanet - Julka ma smoka i ułatwia jej zasypianie lub uspokaja gdy coś ją wkurzy;-). stram się go jednak nie naduzywać.

Buziaczku - pokasływanie może być tez od suchego powietrza, z resztą katar też nasila się orzy suchym powietrzu ( polecam nawilżacz powietrza). dziąsła wcale nie musza być rozpulchnione przy ząbkowaniu. najpierw przebijają się zęby głęboko w dziąsłach i to tez może być dla dziecka bolesne chociaż wcale tego na zewnątzr nie widać. Ja używałam przy Wojtku Dentinox bo ponoć dobry chociaż trudno mi powiedzieć jak wypada na tle innych żeli. Wiem, ze jest jeszcze taki żel KIN baby czy jakośc tak. Z tej serii KIN sa specjalistyczne produkty do zębów i dziąseł.

A nasza Julcia tez poki****e i jutro pewnie już będzie chora, bo kicha na całego. Ostatnio chory był Wojtek, potem mój mąż a teraz chyba Julcię wzięło.:-(

Wypadanie włosów - u mnie jeszcze nie lecą włosy na potęgę choć wypada ich więcej niż w ciąży

Zasypianie - raczej samodzielne, choć zdarzy się, ze czasem kimnie przy cycu ale podczas odkładania do łóżeczka zazwyczaj się obudzi.

U nas ostatnio jakos dziewne noce się zrobiły. Julka budzi się co 1,5 - 2 h. i nawet na głodną nie wygląda o popije troszke i śpi dalej, ale jak jej cyca nie dam to się rozbudza i popakuje. mam tu kilka pomysłów co może być tego przyczyną:
- skok rozwojowy ( dociera do Niej więcej bodźców i w nocy Julka je odreagowuje)
- ząbkowanie
- zwiększony apetyt ( choć to chyba najmniej prawdopodobne bo w dzień jest wszystko jak dawniej)
Co myślicie???

 

[Kasiulec81]

Rita Krzyś w dzień nie może się skupić na jedzeniu jak jest rozbudzony. Najlepiej karmić go półśnie bezpośrednio przed albo po drzemce. W innym pociumka 2 minutki i już główkę odwraca bo coś zobaczy albo usłyszy :-). Może dlatego w nocy częściej się budzą na jedzonko.

 

[zanet]

Rita78 to chyba skoki rozwojawe mam nadzieje że mi mała nie zacznie się tak budzić bo padne i tak padam. Możliwe że to ząbeczki już idą sprubuj ten żel stosować. Ja małej na noc lub w nocy daje espumisan 5 kropelek bo spokojniej po nim śpi, bez tego prężay się w nocy i podnosi nóżki żeby pryknąć.
Kasiulec ja też małej daje pierś jak mała jest w półśnie ale dlatego że tylko wtedy ją chce wziąść bo inaczej jest bllee.

 

[zanet]

Smoczka dalej nie będe dawać już tyle nie dostawała że nie będe jej uczyć na siłe. Musze pogrzebać jak wsztawić suwaczek bo kiepsko mi to idzie.

Buziaczku moja mała czasami pokasłuje ale najczęściej po tym jak się bardzo nagada bo Ona wręcz wrzeszczy i piszczy więc kaszelek po takim koncercie mnie nie dziwi.
Aga1983 Karolinka to ma apetyt :-)

Moja malutka łapie sobie stopki i próbuje włożyć do buziulki ale nie dosięga kawałek jej brakuje śmieszne to jest bo już otwiera dziobaczka jak się z nią zbliża:-)

 

[Aga1983]

Zanet Karolinka na serio ma niesamowity apetyt. Dzisiaj w nocy spała w sumie ze 3 godziny a tak to jadła. Ja jestem padnięta. Byliśmy na szczepieniu lekarka pozwoliła ją dokarmiać ale czym napiszę potem:-) Karolinka nawet nie płakała. Tylko jak lekarka oglądała dziąsełka zaczęła przerażliwie płakać.Ale podobno jeszcze czas;-)

 

[saratonie]

Musze Wam pochwalic mojego bobaska choć ne chce zapeszać. Wczoraj po odłożeniu do łóżeczka Smerfik przespal 5 godzinek a dziś 5,5. Może nareszcie jakos się ustabilizuje to spanie. Po nakarmieniu śpi 3 godzinki, a jak śpi przy cusiu nad ranem a nie w łóżeczku to budzi się co godzinę, więc bedę go za każdym razem odkładać, niech się uczy. Mamy bardzo suche powietrze przez ogrzewanie więc kładę ręczniki na grzejniki, może tez dlatego lepiej spi.

 

[Kasiulec81]

Saratonie to super gratulacje! Idzie ku dobremu, już niedługo nasze pociechy bądą spały po 12 godzin a my nie będziemy widziały co robić z wolnym czasem . U nas też suche powietrze. mamy co prawda taki nawilżacz do powieszania na kaloryferze ale wspomagam się także mokrymi ręcznikami. Od razu czuć różnicę jak się wejdzie do sypialni, powietrze nie szczypie w nos od środka.

Krzyś właśnie zaczął trzecią dzisiaj drzemkę. Śpiący dzień mamy. A ja zamiast brać się za obiad to siedzę przy kompie. Ech...mój ostatnio weekendowy mąż przyjeżdża dzisiaj za jakieś 3 godzinki, a ja niedobra żona nawet palcem nie kiwnę żeby coś ugotować .

Jutro idziemy z Krzysiem pierwszy dzień na zajęcia na basen! Już nie mogę się doczekać jak będzie. Tata wchodzi z nim do basenu, a ja się będę przyglądała.

 

[Niusia _23]

Kasiulec my tez jutro idziemy pierwszy raz na basen z malym. Zamierzacie kontynuowac jego umiejetnosc nurkowania?, podobno do 6 miesiaca zycia wiedza jak to robic a pozniej zapominaja. My bedziemy probowac zanurzac go pod woda, jutro opisze jak bylo.

Pozdrawiam wszystkie mamuski i ich slodkie dzieciaczki.

 

[Kasiulec81]

Niusia będziemy iść wg programu zajęć. Ale w ciągu 10 zajęć myślę,że instruktorka będzie nam pokazywała jak zanurzać dziecko pod wodą. Trochę mnie to przeraża bo czasem w kąpieli jak się zachłyśnie to jest nieszczęśliwy. Mam nadzieję,że te zajęcia sprawią mu radość, w końcu po to się na nie zdecydowaliśmy.

 

[zanet]

Saratonie gratuluje oby tak dalej ze spankiem.

Kasiulec81 zardroszcze basenu;-) zdaj relacje jak Krzysiowi się pluskało.
Aga1983 to dobrze że Karolince apetyt dopisuje tylko niech da mamie pospać troszke. ;-):-) No a jak miała nie płakać jak obca baba jej buziaczka ruszała;-)

U nas znowu problem kupek bo już drugi dzień nie ma wiem że dziecko może dłużej nie robić ale martwi mnie to bo wcześniej miała malutka ten sam problem, i niby wszystko się unormowało raz lub dwa razy dziennie była a teraz nic:-(

Dziewczyny idziecie z maluszkami na basen z wodą ozonowaną czy jakoś tak ?