reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe brzuszki :)

Ja na stowe będę rodzic na Brochowie, znajome które tam rodziły bardzo chwalą ten szpital. Chodzę do Medfeminy, do dr. Zborowskiego :) z której części Wrocka jesteś?
 
reklama
to chyba prywatna klinika z tego co sie orientuje? Ja chodzę do dr Wurm w Luxmedzie. No właśnie słyszałam ze to dobry szpital w sumie o Kamińskiego słyszałam tez dobre zdanie ostatnio ze wiele sie zmieniło, i sale sa po remoncie no i jest w razie czego oddział ratunkowy dla noworodków ale muszę sie wybrać do szpitala na Brochowie zobaczyc jak tam jest i wtedy zdecyduje:) Moje koleżanki tez właśnie polecają Brochów. Moj rejon to Fabryczna:)
 
No prywatna, wole tak, bo mam wszystko na 'juz', bez czekania i nerwów :) Na Brochowie tez jest oddział ratunkowy i po remoncie :) o to ja z drugiej strony Wrocławia, z Księża Małego :)
 
powiem Ci, ze ja tez w sumie nie czekam wiadomo nie trzeba wiecej chodzic do dr jak 1 w miesiacu wiec zawsze na poczatku miesiaca robie badania krwi i tydzien po badaniach ide do dr.na konsultacje....no to moze sie tam zobaczymy na porodowce:) na pewno po nowym roku bede chciala sie tam wybrac na obejrzenie sali- bo czytalam, ze jest taka mozliwosc:) A jak ogolnie sie czujesz?Jak brzuszek-rosnie?:)
 
Ja pójdę gdzieś w marcu, kwietniu, odrazu dowiem się o poród rodzinny. Na początku strasznie mdłości, bez wymiotów ale było okropnie :/ piersi mnie bolą i juz są takie wielkie, że wyglądam groteskowo aż - jestem z natury strasznie chuda :) mam trochę zaparcia, tak co drugi dzień idę na kibelek :/ a brzuch? Nie dopinam się w żadne spodnie, nawet leginsy mnie cisną :p wiec chyba rośnie pomału :D
 
no wlasnie ja tez tak chyba sobie pdojade do tego szpitala zobaczyc jakie sa sale wypytam o wszystko..no ja mialam mdlosci czasem mam jeszcze do dzis jak nie zjem czegos zaparcia tez czasem mam ale staram sie wtedy natychmiast reagowac pije kefiry. Mi brzuszek az tak bardzo nie urosl w sumie ale liginsy mnie cisna. Ale jesz tak jak pisza wszedzie 5 posilkow ryby warzywa miesko...wszytsko bez soli...owoce..
 
Co Ty :) Jem wszystko to na co mam ochotę :) oprócz surowego mięsa i ryb rzecz jasna (chociaż za sushi dałabym się pokroić hehe) jem tak, żeby się najeść, nic na siłę :) teraz mam jazdę na jogurty, banany i suszone owoce. A tak to podjadam czasem jakieś chipsy, zjem pizzę , frytki czy wciągnę cheeseburgera z maka. Nie dajmy się zwariować! Moja koleżanka cała ciążę spędziła w mcdonaldzie i urodziła zdrowa dziewczynkę
 
no to superrrr:)nie no pewnie nie dajmy sie zwariowac im wiecej sie czyta co mozna co nie to oszalec mozna. Wiadomo wszystko z rozwaga,ja staram sie jesc malo ale czesto a to kanapeczki a to salatka a to mieso ale za o indyk mnie odrzuca i brokuly i makaron razowy nie moge tego jesc no i oczywiscie 2 razy w tygodniu rybke staram sie wciagnac. Ojjjj z tym mcdonaldem to tez czasem mam chetke;)i frytki;)hihih no ja mam faze na jogurt grecki do tego np banan w plasterki pokrojony zurawinka i platki owsiane-mniammmmmm takie sniadanko jem codziennie i jajecznica mmmm nie no zglodnialam;)
 
reklama
Eh ja na jajka patrzeć nie mogę! Nie wiem czemu, ale jakoś mnie obrzydzaja :/ tak samo na boczek. A przed ciążą mogłabym to jeść tonami :)
 
Do góry