reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe brzuszki :)

Dobre podejście masz :D Nam fizjoterapeutka mówiła że czym dziecko później zaczyna chodzić /wiadomo w granicach norm/ tym lepiej dla niego. Powiedziała że złe jest prowadzenie dziecka za obydwie rączki zwł. jak niektórzy je do góry ciągną.....jak już cos jedna ręka i to na poziomie dziecka ...ale to niewygodne wiec lepiej odpuścić...
I pokazała jaka najlepsza jest pozycja dla dziecka noszenia jak już trzeba ....
człowiek całe życie się uczy..
 
reklama
Oczywiscie ja rownież nie planuje spacerować z dzieckiem w foteliku. Ale z auta do domu go zabrac to i owszem ;)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Dokladnie Venicee dla mnie jest śmieszne jak ktos mowi "moje dziecko chodzilo jak mialo 10miesiecy" a w rezultacie samo nie chodzilo tylko bylo prowadzane.. yyy ja to oczami wyobraźni widze te biedne powykrzywiane kosci, a rodzice dumni....


Lillylove i jak Go zabierzesz do domu w nosidelku a dzidzia będzie spala to co zrobisz?
 
Wiem ze i tak sie obudzi i oczywiscie bede dziecko wyjmować w domu. Tu poprostu wchodzi kwestia wygodny , spokojnie w domu cxy zima czy lato łatwiej dzidzie wyswobodzić z tych pasów ;) odrazu rozebrać , np nakarmić aniżeli siłować sie pod autem.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ja też używałam i będę używać nosidelko z samochodu do punktu b i odwrotnie. Pamiętam te liczby toreb z Martyną i gdzie jeszcze bobo.

A co do chodzenia to Martyna poszła pare kroków właśnie jak miała 11 mcy i nie była prowadzana ani nie miała żadnego chodzika więc to zależy od dziecka.

Ale my nie w tym temacie się chyba rozpisalysmy ;-)
 
A moja Julka zaczęła chodzić właśnie jak miała 10 miesięcy i nie miała nigdy chodzika ani nie była prowadzana za ręce. Tak zaczęła chodzić sama z siebie i tyle. Nie miałam nigdy parcia na to żeby dziecko szybko chodziło. Więc to często zależy od dziecka.
 
27t4d po śniadaniu :-)
 

Załączniki

  • 2016-04-09 10.22.59.jpg
    2016-04-09 10.22.59.jpg
    70 KB · Wyświetleń: 128
Te 10miesiecy co napisalam to przyklad oczywiscie kobitki :) chodzilo mi o to ze moim zdaniem nie powinno się ingerowac w rozwoj fizyczny dziecka, nic nie przyspieszac na sile :)


Ewelina zgrabniutki brzuszek ;)
 
reklama
Do góry